Reklama

Dom i praca

Mama chce robić karierę

Aż 82% Polek chce łączyć pracę z macierzyństwem, natomiast dla 80% matek czas spędzany z dzieckiem jest bezspornie ważniejszy od czasu pracy - wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut MillwardBrown SMG/KRC

Niedziela Ogólnopolska 48/2007, str. 25

Dominik Jabs

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad połowa matek, gdyby tylko mogła, wolałaby zostać z dzieckiem w domu, a 53% uważa, że dzięki pracy są lepszymi matkami. Badania wykonano na zlecenie Fundacji Świętego Mikołaja do ostatniej - IV części kampanii „Mama w pracy”, zatytułowanej „Mama robi karierę”. Okazuje się także, że podobny odsetek kobiet, mężczyzn i matek prosiło o podwyżkę i awans. Pracodawcy spełnili prośby w równym stopniu zarówno wobec matek, jak i pozostałych pracowników.
- To przełamuje stereotyp, że kobiety boją się prosić o podwyżkę, bo rzadziej ją dostają - wyjaśnia Karolina Błaszczyk, koordynator kampanii z ramienia FŚM. Dodaje też, że stosunkowo mały jest procent kobiet, które po urodzeniu dziecka są przekonane, że nie mogą liczyć na awans czy lepsze zarobki.
- Mój synek ma prawie rok, a córka trzy latka. Pracuję na odpowiedzialnym stanowisku i wiedziałam, że jak wrócę do pracy, to szef nie będzie mnie źle traktował - mówi Anna K. z Warszawy. - On sam jest rodzicem i wie, jak macierzyństwo motywuje do pracy - przekonuje. Podkreśla też, że bardzo ważna jest dla niej możliwość punktualnego wychodzenia z pracy. To jest ważne choćby dlatego, by odebrać na czas dziecko z przedszkola, gdy mąż jest na drugiej zmianie. Zresztą badania Instytutu MillwardBrown SMG/KRC dowodzą, że możliwość punktualnego wychodzenia z pracy jest pożądana przez 85% matek.
Trwający od maja projekt „Mama w pracy” okazał się strzałem w dziesiątkę, jeśli chodzi o przekaz treści ważnych społecznie. - Wiemy już, że z grup priorytetowych dla nas prawie połowa kobiet w wieku 25-39 lat słyszała o kampanii, a także 36% pracodawców i 40% mieszkańców dużych miast - mówiła na konferencji prasowej 22 listopada w Warszawie Karolina Błaszczyk. Natomiast Dariusz Karłowicz, prezes fundacji, podkreślił, że tak skuteczne dotarcie do odbiorcy było możliwe także dzięki dziennikarzom. - Zwykle w przypadkach kampanii społecznych kontakt z odbiorcą jest naskórkowy, bo przy takich kampaniach dociera się właściwie z jednym komunikatem. Tymczasem udało się skutecznie dotrzeć do odbiorcy - zapewnia Karłowicz. O 30% wzrosła liczba osób poinformowanych o trudnej sytuacji matek w pracy, do 38% osób dotarł komunikat, jak ważna jest pomoc matkom i poprawa ich sytuacji w pracy. Na podobnym poziomie pracodawcy zostali poinformowani o konieczności lepszego traktowania matek, a o 23% kobiet zachęcono do macierzyństwa.
Do ostatniej części kampanii przyłączyło się Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, które doceniło wkład FŚM w odsłanianiu lęków społecznych i tego, o czym ludzie mówią między sobą. - Do Ministerstwa zaczęły przychodzić kobiety z prośbą o pomoc, właśnie dzięki wiedzy uzyskanej z kampanii - mówiła na konferencji Marta Cichowicz-Major z Departamentu ds. Kobiet, Rodziny i Przeciwdziałań Dyskryminacji. - Znany jest przykład kobiety, której pracodawca nie przedłużył umowy o pracę na czas nieokreślony, gdy dowiedział się, że jego pracownica jest w ciąży. Ta pani przyszła do nas i w ciągu dwóch tygodni otrzymała odpowiednią umowę. Kobiety wreszcie przekonują się, że oprócz obowiązków mają także prawa - mówi Cichowicz-Major.
Elżbieta Sztabler z Caritas Polska podkreśliła natomiast, że w interesie społecznym jest, by władze państwowe podjęły wysiłki mające na celu ułatwienie kobietom godzenia pracy zawodowej i macierzyństwem. - Matki są odpowiedzialnymi i twórczymi pracownikami, a ich wiedza i wrażliwość na drugiego człowieka wnosi wiele dobra w stosunki międzyludzkie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: siostry zakonne napisały do pracowników klinik aborcyjnych

2025-12-27 20:12

[ TEMATY ]

siostry zakonne

kliniki aborcyjne

napisały do pracowników

Adobe Stock

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Ręczne pisane bożonarodzeniowe kartki do pracowników klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych wysłały siostry z różnych wspólnot zakonnych w tym kraju. Znajdują się na nich modlitwy, krótkie przesłanie i prezentacja środków pomocy dla tych, którzy chcieliby zmienić tę pracę na inną. Inicjatywę po raz kolejny koordynowało stowarzyszenie And Then There Were None (I nie było już nikogo), od wielu lat zaangażowane w pomoc osobom, które chciałyby odejść z przemysłu aborcyjnego.

Siostry należą do różnych zgromadzeń zakonnych kontemplacyjnych i apostolskich. Są wśród nich dominikanki, benedyktynki, franciszkanki, karmelitanki, kapucynki, maronitki, siostry apostolskie św. Jana i trynitarki Maryi. Do ich dyspozycji stowarzyszenie przekazało bazę danych około 850 klinik i ośrodków aborcyjnych na terenie USA. Pisane przez siostry kartki nie były adresowane imiennie, lecz ogólnie do pracowników tych placówek. W sumie wysłano ich w tym roku 1030. Każda z nich przedstawiała Świętą Rodzinę, co miało przypomnieć o chrześcijańskim sensie Bożego Narodzenia. Przed wysyłką kartki kładziono na ołtarzu, były one pobłogosławione i „omodlone” przez daną wspólnotę zakonną.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: najpiękniejszym logo miłości nie jest serce przebite strzałą, ale krzyż

2025-12-27 16:20

[ TEMATY ]

krzyż

Abp Adrian Galbas

logo miłości

serce przebite strzałą

Archidiecezja Warszawska

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Miłość to nie uczucie ale relacja, w której chcę, byś ty był szczęśliwy, byś ty był na pierwszym miejscu. Najpiękniejszym logo miłości nie jest serce przebite strzałą ale krzyż - mówił abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy św. sprawowanej dziś w Świątyni Opatrzności Bożej. Podczas Eucharystii szczególną modlitwą zostali otoczeni małżonkowie obchodzący w tym roku okrągłe rocznice ślubu. Liturgia pod przewodnictwem metropolity warszawskiego zakończyła też Rok Jubileuszowy w Świątyni Opatrzności Bożej, która jest jednym z kościołów jubileuszowych w Archidiecezji Warszawskiej.

Abp Galbas przypomniał w homilii o dziękczynnej intencji Mszy św. - w podziękowaniu za sakrament małżeństwa, ale też w podziękowaniu za dobroć, którą małżeństwa i rodziny okazują Świątyni Opatrzności Bożej, i w sposób duchowy, i materialny.
CZYTAJ DALEJ

Bp P. Kleszcz: Kończy się rok jubileuszowy, ale miejmy nadzieję!

2025-12-28 09:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

W łódzkiej katedrze bp Piotr Kleszcz zamknął obchody Roku Jubileuszowego 2025

W łódzkiej katedrze bp Piotr Kleszcz zamknął obchody Roku Jubileuszowego 2025

Kochani, kończy się rok jubileuszowy, ale wciąż mamy nadzieję. Nadzieję na dobrego arcybiskupa, który w tamtym pustym miejscu zasiądzie i będzie przez niego przemawiał Chrystus do nas. Bardzo tego pragniemy, żeby to była odpowiednia osoba według serca Bożego i ufamy, że tak będzie. Mamy nadzieję. Również mamy nadzieję na pokój, zagrożenie wojną. Wciąż coś się dzieje, wiadomości nie zostawiają nas w jakiejś pozycji uspokajającej, ale wprost przeciwnie. Przygotowujemy się, boimy się, ale jednocześnie ufamy, mamy nadzieję, że Książę Pokoju przyjdzie. Mamy nadzieję również, że Polacy, którzy tak bardzo są podzieleni, że będą w końcu mówili ludzkim głosem i będą z szacunkiem się do siebie odnosić. - mówił bp Kleszcz.

Liturgią celebrowaną w łódzkiej bazylice archikatedralnej w wigilię Święta Świętej Rodziny zakończył się Jubileusz Roku Świętego w Archidiecezji Łódzkiej. Eucharystii przewodniczył bp Piotr Kleszcz, biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej, a wraz z nim liturgię koncelebrowali abp Władysław Ziółek, metropolita łódzki senior oraz duchowni diecezjalni i zakonni. Obecne były siostry zakonne, osoby życia konsekrowanego oraz wierni z łódzkich parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję