Reklama

gadu-gadu z księdzem

Kościół żeńsko-katolicki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Może Ksiądz mi podpowie, jak namówić mojego męża do większego zaangażowania w sprawy wiary... Działa u nas w parafii wiele ciekawych wspólnot, ale mój mąż twierdzi, że jemu zupełnie wystarcza niedzielna Msza św. i codzienny pacierz. A sama nie będę chodzić na spotkania różnych grup, bo przecież muszę być razem z mężem. Zadziwiło mnie również przekonanie mojego męża, że panowie nie mają co robić w kościele, bo kościół jest dla kobiet. Mąż również nie jest zbyt otwarty na to, aby nasz syn angażował się w grupy religijne. Uważa, że przez chodzenie do kościoła z syna może wyrosnąć jakiś miękki i zniewieściały mężczyzna. Jakie jest Księdza zdanie na ten temat?
Iwona

Rozumiem Twój problem. Przy okazji przypomniała mi się pewna historia. Zepsuł mi się kiedyś samochód i wezwałem pomoc drogową. Mechanik wziął moje auto na hol, a ja siedziałem w kabinie jego samochodu. Kiedy dowiedział się, że jestem księdzem, zaczął mi się zwierzać, że pierwszy raz w życiu rozmawia sam na sam z księdzem. Wykorzystał tę sytuację i zaczął mi zadawać trudne pytania, m.in.: „Jak Ksiądz wytrzymuje te swoje modlitwy, bo mnie się one kojarzą z robieniem na drutach? Nie miałbym ani trochę cierpliwości do tego, już wolałbym przekopać hektar pola!”. Przy takich uwagach poczułem się trochę zniewieściałym facetem. Mój rozmówca mówił dalej, że on to czci Boga swoją pracą, że zarabia na rodzinę i bardzo często chodzi grać w piłkę ze swoimi synami. Ucieszyło mnie to i pomyślałem sobie, że dobrze, iż w ten sposób realizuje swoje powołanie - zamiast poświęcać czas swoim dzieciom, mógłby np. odmawiać brewiarz.
Oczywiście, to nie jest żaden dowód na to, że Kościół jest tylko żeńsko-katolicki, ale jest to głos, który pokazuje, że nie można żądać od mężczyzn jakiejś ckliwej pobożności. Przed Kościołem stoi ważne zadanie, aby przemyśleć propozycje formacyjne dla mężczyzn. Wydaje się, że większość wspólnot katolickich jest rzeczywiście zdominowana przez kobiety, bo pewnie proponowane formy bardziej odpowiadają kobiecej naturze. Cieszę się, że pragniesz swoją religijność rozwijać wspólnie z mężem. Myślę, że to doskonały pomysł. Nie jest dobrze, kiedy żona realizuje swoją duchowość w innym czasie i w inny sposób niż mąż. Małżeństwo powinno dążyć do tego, aby również w rozwoju duchowym małżonków była możliwie pełna wspólnota. Piszę o poszukiwaniu pewnych możliwości, bo z natury rzeczy będziesz się różniła w potrzebach duchowych od swojego męża.
Kiedyś w kościołach odbywały się nauki stanowe, bo duszpasterze czuli, że kobiety i mężczyźni mają inne problemy, ale również że mówi się inaczej do kobiet, a inaczej do mężczyzn. Trzeba by więc spokojnie przyjrzeć się propozycjom duszpasterskim w Twojej parafii i sprawdzić, na ile odpowiadałyby one zapotrzebowaniom duchowym męża. Znam bardzo ciekawe propozycje stowarzyszeń o charakterze społecznym czy sportowym, w których męska ręka bardzo by się przydała.
Co do wychowania religijnego syna - to pewnie nie ma wielkich obaw o to, że nie wyrośnie z niego prawdziwy mężczyzna, bo przecież nawet jeśli wspólnota religijna nie wychowa go do bycia dojrzałym mężczyzną, to główne zadanie w tym zakresie spoczywa na rodzicach. Jeśli Ty i Twój mąż zadbacie o wychowanie syna zgodnie z jego płcią, to dołożona do tego formacja religijna może tylko przyczynić się do pełnego i integralnego rozwoju Waszego dziecka.
Niektórzy rzecz kwitują prosto: ponieważ kobiet w kościele jest więcej, a mężczyzn mniej, dlatego w więzieniach jest odwrotnie. To ludowe porzekadło nie do końca jednak tłumaczy problem. W naszym duszpasterstwie musimy rzeczywiście poszukać czegoś dla prawdziwych facetów, tak aby odnaleźli się oni w Kościele zgodnie ze swoim powołaniem do bycia mężczyzną.

Na listy odpowiada ks. dr Andrzej Przybylski, duszpasterz akademicki z Częstochowy. Zachęcamy naszych Czytelników do dzielenia się wątpliwościami i pytaniami dotyczącymi wiary. Na niektóre z nich postaramy się znaleźć odpowiedź. Można napisać w każdej sprawie: pytania@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Maciej Apostoł

[ TEMATY ]

święty

Mathiasrex, Maciej Szczepańczyk/pl.wikipedia.org

Maciej został wybrany przez Apostołów do ich grona na miejsce Judasza (por. Dz 1, 15-26). W starożytności chrześcijańskiej krążyło o św. Macieju wiele legend. Według nich miał on głosić Ewangelię najpierw w Judei, potem w Etiopii, wreszcie w Kolchidzie, a więc w rubieżach Słowian. Miał jednak ponieść śmierć męczeńską w Jerozolimie, ukamienowany jako wróg narodu żydowskiego i jego zdrajca.Wśród pism apokryficznych o św. Macieju zachowały się jedynie fragmenty tak zwanej Ewangelii św. Macieja oraz fragmenty Dziejów św. Macieja. Oba pisma powstały w III wieku i mają wyraźne zabarwienie gnostyckie. Relikwie Apostoła są obecnie w Rzymie w bazylice Matki Bożej Większej, w Trewirze w Niemczech i w kościele św. Justyny w Padwie. Św. Maciej jest patronem Hanoweru oraz m.in. budowniczych, kowali, cieśli, cukierników i rzeźników.

CZYTAJ DALEJ

Nakładają Europejczykom ciężary nie do uniesienia, których oni sami nie dźwigają

2024-05-15 07:00

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

O co chodzi w nadchodzących wyborach europejskich? Dotyczą głównie dwóch instytucji: Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, które od lat są zdominowane przez jedną stronę europejskiej sceny politycznej, więc sam akt wyborczy teoretycznie powinien wzbudzać raczej nikłe zainteresowanie wyborców, a jednak przynajmniej w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat frekwencja przy eurowyborach wzrosła dwukrotnie.

Panowało również do niedawna przekonanie, że przy tych wyborach lepsze wyniki osiągają partie sprzyjające unijnemu mainstreamowi, a jednak pięć lat temu stało się inaczej i to Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 45,38% głosów, co jest jak dotąd rekordowym poparciem wyborczym w Polsce od 1989 roku. Takiego wyniku od czasu reglamentowanej rewolucji z 1989 roku nie zdobyło żadne ugrupowanie. Jakie były przyczyny takiego wyniku? Powodów było kilka, ale najistotniejszym była chęć pokazania Unii Europejskiej żółtej kartki. Ściślej rzecz biorąc nie UE, tylko politykom sprawującym władzę w unijnych instytucjach, co jest istotnym rozróżnieniem, bo bycie przeciwnikiem ich polityki nie jest równoznaczne z byciem przeciwko samej Wspólnocie, co od lat próbują sugerować niektórzy politycy w naszym kraju.

CZYTAJ DALEJ

Tydzień Laudato si’ w Polsce

2024-05-15 15:27

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Laudato si'

Tydzień Laudato Si'

Łukasz Frasunkiewicz

“Tydzień Laudato si’” to inicjatywa watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, upamiętniająca opublikowanie encykliki Laudato si' Papieża Franciszka, a przede wszystkim - zaproszenie do wcielania jej przesłania w życie. Obchodzony w tym roku w dniach 19-26 maja pod hasłem “Ziarna nadziei” przypomina nam, że choć czasy, w których żyjemy naznaczone są głębokimi kryzysami, to jako chrześcijanie - pozostajemy ludźmi nadziei, co więcej możemy naszymi postawami i gestami tę nadzieję kultywować i dawać ją innym.

Przesłanie “Laudato si’” - dzisiaj jeszcze bardziej aktualne

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję