Reklama

Turystyka

Szydłów: kościoły, synagoga i zamek na trasie nocnego zwiedzania miasta

Profesjonalnie odrestaurowane obiekty królewskiego Szydłowa, zwanego „polskim Carcassonne” – kościoły, jedna z najstarszych synagog w Polsce i dawny Zamek Królewski znajdą się na trasie jutrzejszego, nocnego zwiedzania miasta.

[ TEMATY ]

turystyka

zamek

Szydłów

PAP/Jakub Hałun

Zamek w Szydłowie

Zamek w Szydłowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przewodnicy z Szydłowa zauważają, że nocą miasto nabiera nowych kolorów i tajemniczości, dlatego ta atrakcja od dawna cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem turystów.

Nocne zwiedzanie Szydłowa cieszyło się dużą popularnością w ostatnich dwóch latach, odkąd wprowadzono je do oferty turystycznej. Uczestnicy dostają do ręki zapalone pochodnie, co sprawia, że wędrówka po miejskich zakamarkach staje się tajemnicza. „Każdy z uczestników staje się prawdziwym odkrywcą Szydłowa” – takie przesłanie towarzyszy zwiedzaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas wędrówki z przewodnikiem goście poznają historię miasta i jego kilkusetletnie zabytki. Na szlaku zwiedzania znajdują się ruiny szpitala i kościoła Ducha Świętego, synagoga, kościół pw. Wszystkich Świętych, Brama Krakowska i mury obronne oraz dziedziniec zamkowy z Jagiellońskim Pałacem Królewskim.

Czas zwiedzania to ok. 3 godziny. Na uczestników czeka też kilka niespodzianek, na przykład sesja fotograficzna na królewskim tronie czy możliwość posmakowania lokalnego specjału.

Parafialny kościół pw. św. Władysława należy do tzw. „serii baryczkowskiej” - kościołów ekspiacyjnych ufundowanych przez króla Kazimierza Wielkiego w ramach pokuty za spowodowanie śmierci ks. Marcina Baryczki.

Reklama

Wybudowano go ok. 1355 r. z cegły, na planie prostokąta z wielobocznym prezbiterium. Sąsiadująca z prezbiterium zakrystia posiada oryginalne, gotyckie sklepienie żebrowe. W okresie renesansu do nawy głównej dobudowano nawę boczną o sklepieniu kolebkowym. Świątynia przez ponad 650 lat swego istnienia podlegała licznym zmianom. Jako jedyna w diecezji kieleckiej nosi wezwanie św. Władysława.

Malowniczo położony na wzgórzu i otoczony starym murem kościółek Wszystkich Świętych jest jednym z najciekawszych zabytków Szydłowa. Wzniesiony prawdopodobnie w XIV w., mimo częściowej przebudowy zachował charakter gotycki. Na ścianach prezbiterium wyryte w tynku daty i nazwiska - być może robotników zatrudnionych przy odbudowie zniszczonego w tym czasie pożarem kościoła: np.: Frater Matias 1565.

Obok cmentarza parafialnego w Szydłowie, poza murami miejskimi, znajdują się ruiny dawnego kościoła pw. Ducha Świętego oraz szpitala dla ubogich i starców. To wyjątkowy w województwie świętokrzyskim zachowany obiekt, gdzie przed wiekami zapewniano opiekę ludziom chorym i ubogim.

Zespół ten po raz pierwszy wzmiankowany był w 1529 r. Była to wtedy budowla drewniana. Szpital funkcjonował do XVIII w. Wzmiankowano, że przebywali w nim pensjonariusze w ilości od kilku do kilkunastu osób. Lustracja z 1789 r. wspomina już o kościele bez dachu, który od „ognia piorunowego” został zniszczony. Budynek jeszcze po II wojnie światowej służył za schronienie dla bezdomnych.

W północnej części średniowiecznego miasta, w obrębie murów obronnych, znajduje się synagoga. Zbudowano ją w latach 1534-1564, co czyni ją jedną z najstarszych w Polsce. Obiekt ma charakter późnogotycki. Murowana z kamienia łamanego, otynkowana, z elewacją oszkarpowaną, zakończoną późnogotyckim gzymsem kapnikowym, stanowi rzadki przykład synagogi obronnej. W ścianie wschodniej znajduje się wmurowany aron-ha-kodesz z początku XVII w.

Ponadto na amatorów nocnego zwiedzania czeka Zamek Jagielloński, nowoczesne muzeum, baszty i dobrze zachowane mury obronne.

2022-07-22 17:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niegdyś była zbrojownią?

Dzwonnica przy kościele św. Władysława wymaga pilnych zabiegów remontowo-konserwatorskich. Przypominamy jej historię.

Dzwonnica jest czynna i posiadającą trzy dzwony wzywające wiernych na modlitwę. Pierwotnie była basztą, mieszczącą zapewne zbrojownię. Obiekt z przełomu XV/XVI w. czeka wymiana gontu na dachu, uzupełnienie ubytków elewacji i uzyskanie kolorystyki harmonizującej z całym kompleksem sakralnym, czyli kościołem św. Władysława i okalającym go murem z czasów kazimierzowskich, dzięki któremu Szydłów zyskał miano polskiego Carcassonne.
CZYTAJ DALEJ

Kościół będzie miał nową świętą i sześciu błogosławionych męczenników

Papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji kard. Marcello Semeraro, prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych i zezwolił na promulgację dekretów uznających cud za wstawiennictwem bł. Vincenzy Marii Poloni, założycielki Instytutu Sióstr Miłosierdzia, oraz męczeństwo pięciu Braci Mniejszych, zamordowanych w 1597 r. w USA, i marysty Lycarione Maya, zamordowanego w 1909 r. w Barcelonie.

Dekret dotyczący cudu otwiera drogę do kanonizacji bł. Vincenzy Marii Poloni. Przyszła święta urodziła się w 1802 r. w Weronie, gdzie dorastała w rodzinie, w której żywa była wiara chrześcijańska i silne zaangażowanie w dzieła miłosierdzia, w których przodował jej ojciec. Od najmłodszych lat pomagała mu w jego działalności charytatywnej i dzięki temu spotkała bł. ks. Johannesa Heinricha Karla Steeba, którego osobowość i czyny wywarły na nią wielki wpływ. Pochodził on z niemieckiej rodziny luterańskiej, a po nawróceniu się na katolicyzm przyjął święcenia i gorliwie służył ludziom zwłaszcza w dziedzinie charytatywnej. I to właśnie ks. Steeb, widząc przez lata wielką gorliwość dziewczyny w posługiwaniu osobom chorym i w podeszłym wieku, doradził jej założenie zgromadzenia zakonnego, które zajmowałoby się opieką nad ubogimi i potrzebującymi. Tak powstał Instytut Sióstr Miłosierdzia. Siostra Vincenza zmarła w swym rodzinnym mieście w 1855 r. Tam też w 2008 roku miała miejsce jej beatyfikacja.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: św. Tomasz z Akwinu jest nam zadany

Niech św. Tomasz wyprasza na łaskę odwagi wiary w zdobywaniu prawdy – mówił w homilii abp Wacław Depo, który przewodniczył Mszy św. w kaplicy seminaryjnej Zesłania Ducha Świętego w „Dzień św. Tomasza z Akwinu” 28 stycznia w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie.

Na początku Mszy św. ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor seminarium podkreślił, że choć twórczość św. Tomasza z Akwinu przypada na XIII wiek, to ciągle jest aktualna. – Dotyczy bowiem fundamentalnych pytań o sens życia, o relację z Bogiem i ze światem, o dobro i zło – mówił ks. Selejdak.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję