Reklama

Kraków miastem modlitwy, skupienia, medytacji

Niedziela Ogólnopolska 27/2007, str. 10-11

Adam Bujak/Biały Kruk/Stary Kraków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jubileusz 750-lecia lokacji Krakowa sprawił, że w różnego typu środkach masowego przekazu poświęca się mu wiele uwagi, równocześnie zachęcając Polaków oraz cudzoziemców do odwiedzin. Reklamuje się przede wszystkim niepowtarzalną atmosferę Krakowa, jego zabytki, ale może najbardziej wskazuje się na możliwości spędzenia tutaj czasu na przyjemnej zabawie, na uczestnictwie w różnych rozrywkach czy na możliwości skorzystania z usług kilkuset pubów. W tym natłoku informacji o mieście pomija się niemal zupełnie fakt, że od stuleci Kraków był - i jest nadal - ważnym ośrodkiem kultu religijnego. Kraków zawsze był miastem wielkiej modlitwy, pobyty w tutejszych świątyniach skłaniały do refleksji, skupienia i medytacji. Współczesny człowiek potrzebuje takiego chwilowego odizolowania się od zgiełku życia codziennego, jego kłopotów i coraz większego pośpiechu. O istniejącym zapotrzebowaniu w tym zakresie świadczyć mogą cieszące się coraz większą popularnością pobyty „wyciszające” w klasztorze Benedyktynów w Tyńcu.
W Krakowie znajduje się blisko 160 miejsc i przedmiotów kultu religijnego o zróżnicowanym zasięgu oddziaływania. Pochowanych jest tutaj sześć osób kanonizowanych i osiem beatyfikowanych. Tradycje Krakowa jako ośrodka kultu religijnego sięgają XII stulecia. Przez wieki ciągnęli tu pątnicy, którzy nawiedzali groby „świętych krakowskich”. Głównymi ośrodkami kultu były zawsze katedra na Wawelu oraz Skałka. Nowa epoka w dziejach pielgrzymek krakowskich wiąże się przede wszystkim z sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach i kultem św. Faustyny Kowalskiej.
Szczytowy okres pątnictwa w Krakowie przypadał na wiek XV, kiedy to rejestrowano tutaj 17 loca sacra. Kraków XV-wieczny otrzymał nazwę „Felix saeculum Cracoviae” (Szczęśliwy wiek Krakowa), wynikającą z faktu, że w mieście żyło i działało sześć osób zmarłych w opinii świętości: Jan Kanty, Izajasz Boner, Michał Giedroyć, Świętosław, zwany Milczącym, Szymon z Lipnicy, Stanisław Kazimierczyk. Ponadto wielu pielgrzymów wędrowało też do miejsc związanych m.in. z kultem: Jacka Odrowąża, Salomei, Jana Prandoty, Jadwigi Królowej. Ze względu na istniejące tutaj liczne świątynie, miejsca święte związane zarówno z kultem relikwii, jak i cudownymi wizerunkami w XVI wieku - pojawiło się określenie „Cracovia altera Roma” (Kraków drugim Rzymem). Termin ten jest stosowany również współcześnie. Nie ma bowiem poza Rzymem drugiego miasta na świecie, którego przestrzeń byłaby tak „wypełniona” świętością. Określenie Krakowa „drugim Rzymem” nabrało szczególnego znaczenia w kontekście posługi papieskiej Jana Pawła II.
Z miejscami świętymi miasta od wczesnej młodości związany był Karol Wojtyła. Potem, jako metropolita, starał się podtrzymywać tradycje pielgrzymkowe Krakowa.
Obecnie wśród wielu obiektów kultu wiodącą rolę odgrywają przede wszystkim: katedra Wawelska (kult św. Stanisława oraz św. Jadwigi Królowej), sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach oraz sanktuarium Krzyża Świętego w Mogile, najsłynniejsze w Polsce miejsce kultu Jezusa Ukrzyżowanego. Należy też wspomnieć, że ponad 10 wizerunków Maryi zostało wyróżnionych koronami papieskimi. Coraz wyraźniejszych kształtów nabiera „Szlak Jana Pawła II”.
Sanktuarium w Łagiewnikach związane jest z s. Faustyną Kowalską (1905-1938) i szerzonym przez nią kultem Miłosierdzia Bożego. Pielgrzymki do Łagiewnik rozpoczęły się już w okresie II wojny światowej. Święto Miłosierdzia Bożego jest obchodzone w pierwszą niedzielę po Wielkanocy. Na to główne święto przybywa do Łagiewnik niekiedy nawet kilkaset tysięcy pielgrzymów z wielu regionów Polski, są też liczne grupy z zagranicy. W 1993 r. Jan Paweł II dokonał beatyfikacji siostry Faustyny, a w 2000 r. jej kanonizacji. „Nasz” Papież nawiedził sanktuarium łagiewnickie dwukrotnie: 7 czerwca 1997 r. oraz 17 sierpnia 2002 r. Celem tego ostatniego pobytu była konsekracja nowej bazyliki Bożego Miłosierdzia.
Wizyta w 2002 r. była wielkim wołaniem o Miłosierdzie Boże dla współczesnego świata. Znalazło to swój wyraz zwłaszcza w przejmującym „Akcie zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu”. W wygłoszonej wówczas homilii Ojciec Święty mówił m.in.: „Dlatego dziś w tym sanktuarium chcę dokonać uroczystego aktu zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu. Czynię to z gorącym pragnieniem, aby orędzie o miłosiernej miłości Boga, które tutaj zostało ogłoszone za pośrednictwem siostry Faustyny, dotarło do wszystkich mieszkańców ziemi i napełniało ich serca nadzieją. (...) Trzeba przekazywać światu ogień miłosierdzia. (...) To zadanie powierzam wam, drodzy bracia i siostry, Kościołowi w Krakowie i w Polsce oraz wszystkim czcicielom Bożego Miłosierdzia, którzy tutaj przybywać będą z Polski i z całego świata. Bądźcie świadkami Miłosierdzia”.
Wizyty Jana Pawła II w Łagiewnikach i kanonizacja siostry Faustyny sprawiły, że ośrodek ten zaczął odgrywać coraz znaczniejszą rolę w światowych migracjach pielgrzymkowych. Co roku przybywa tu ponad 2 mln pątników, co stawia sanktuarium łagiewnickie na drugim miejscu w Polsce (po Jasnej Górze) i w trzydziestce najważniejszych ośrodków kultu religijnego (nie tylko chrześcijańskich) na świecie. Pielgrzymi przybywają z blisko 90 krajów, niekiedy bardzo oddalonych od Polski. Żadne z głównych sanktuariów na świecie nie ma tak wielkiego zasięgu przestrzennego.
Świątynia w Łagiewnikach jest wielkim darem zesłanym współczesnemu człowiekowi od Pana Boga. Ten niecodzienny i drogocenny dar musimy ubogacać naszymi działaniami zmierzającymi do wypełnienia testamentu Jana Pawła II, aby sanktuarium to stało się światowym centrum kultu Bożego Miłosierdzia. Wszystko wskazuje na to, że liczba pielgrzymów, zwłaszcza zagranicznych, będzie systematycznie wzrastać. Już dziś Łagiewniki znajdują się w ofercie wszystkich najważniejszych agencji turystycznych świata. Ważną rolę w rozwoju krakowskich Łagiewnik odegra niewątpliwie powstające z inicjatywy kard. Stanisława Dziwisza Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się”.
Celem naszych rozważań było podkreślenie unikatowego waloru Krakowa, jakim jest jego ranga wielkiego ośrodka religijnego. Tworzy go z jednej strony gęsta sieć miejsc świętych, z drugiej zaś - świadomość, że jest to miasto Jana Pawła II. Dzięki swojej niezwykłej przestrzeni sakralnej Kraków powinien zapraszać do przyjazdów umożliwiających odwiedzającym zadumę nad własnym życiem, nabranie innej perspektywy do problemów dnia powszedniego, medytację. A przede wszystkim Kraków powinien zapraszać do głębokiej modlitwy. Takiego waloru i takich możliwości nie ma - poza Rzymem - żadne inne miasto Europy. Pamiętajmy o tym…

Tekst ukazał się w „Dzienniku Polskim” z datą 4 czerwca 2007 w związku z obchodami 750-lecia lokacji Krakowa. Autor jest emerytowanym profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiadomo, kiedy i gdzie odbędzie się pogrzeb Barbary Skrzypek

2025-03-20 06:45

[ TEMATY ]

pogrzeb

kyasarin/pixabay.com

Pogrzeb Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, odbędzie się w sobotę 22 marca w jej rodzinnych Gorlicach – podano w nekrologu opublikowanym przez rodzinę. Udział w uroczystościach pogrzebowych zapowiedział prezydent Andrzej Duda.

Zgodnie z informacją zamieszczoną w nekrologu, uroczystość pogrzebową rozpocznie modlitwa różańcowa w Bazylice Narodzenia NMP w Gorlicach (Małopolska) o godz. 12.15, a Msza święta pogrzebowa rozpocznie się o godz. 13.00. Barbara Skrzypek spocznie na cmentarzu parafialnym w Gorlicach.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Trzecia niedziela Wielkiego Postu

2025-03-21 12:00

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Adobe.Stock.pl

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Gdy Mojżesz pasł owce swego teścia imieniem Jetro, kapłana Madianitów, zaprowadził owce w głąb pustyni i doszedł do Góry Bożej Horeb. Wtedy ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. Wtedy Mojżesz powiedział do siebie: «Podejdę, żeby się przyjrzeć temu niezwykłemu zjawisku. Dlaczego krzew się nie spala?» Gdy zaś Pan ujrzał, że podchodzi, by się przyjrzeć, zawołał Bóg do niego ze środka krzewu: «Mojżeszu, Mojżeszu!» On zaś odpowiedział: «Oto jestem». Rzekł mu Bóg: «Nie zbliżaj się tu! Zdejmij sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą». Powiedział jeszcze Pan: «Jestem Bogiem ojca twego, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba». Mojżesz zasłonił twarz, bał się bowiem zwrócić oczy na Boga. Pan mówił: «Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu mego w Egipcie i nasłuchałem się narzekań jego na ciemięzców, znam więc jego uciemiężenie. Zstąpiłem, aby go wyrwać z rąk Egiptu i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa w mleko i miód». Mojżesz zaś rzekł Bogu: «Oto pójdę do Izraelitów i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mnie do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, cóż im mam powiedzieć?» Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «Jestem, który jestem». I dodał: «Tak powiesz synom Izraela: Jestem posłał mnie do was». Mówił dalej Bóg do Mojżesza: «Tak powiesz Izraelitom: Pan, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia».
CZYTAJ DALEJ

Zostawiły w sercach wielki ślad

2025-03-22 19:26

Magdalena Lewandowska

Pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś.

Pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś.

Na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu odbył się kolejny pochówek dzieci martwo urodzonych, których rodzice nie odebrali ze szpitala.

Wiele osób przybyło wspólnie się modlić i pożegnać dzieci utracone. Eucharystii i pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś. W homilii wskazywał, by odpowiedzi na trudne pytania i ukojenia w bólu szukać na krzyżu Chrystusa. – Wpatrując się w krzyż, na którym wisi Jezus Chrystus, widzimy że Bóg umiera z miłości. Krzyż pokazuje nam, jak Bóg kocha człowieka, jak pragnie zbawić każdego człowieka. Bóg pragnie także zbawienia tych dzieci utraconych – tłumaczył franciszkanin. – Kiedy wpatrujemy się w przebity na krzyżu bok Jezusa, w Jego otwarte serce, zobaczymy, że tam wyryte jest imię każdego z nas. W sercu, które jest pełne miłości, w sercu, które przygarnia i pociesza każdego. To jest nasza nadzieja – przekonywał. Prosił rodziców doświadczający straty dziecka, by swoje serca złożyli w sercu Jezusa: – To dziecko jest dla nas niepowtarzalne, jedyne i ta strata ma prawo boleć i rozdzierać nasz serca, bo kochamy. Ale nie zapominajmy, że Bóg również kocha. Jeśli nasze zbolałe serce złożymy w Jego sercu, w sercu, które jest ogniskiem miłości, wtedy doznamy ukojenia i uleczenia Bożą miłością.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję