Reklama

Wiadomości

82 lata temu zmarł Dawid Wongczewski; pierwsza znana z nazwiska ofiara Auschwitz

6 lipca 1940 r. na wolność wydostał się z Auschwitz więzień Tadeusz Wiejowski. Była to pierwsza ucieczka z obozu. Niemcy zarządzili po niej apel. Trwał 20 godzin. Podczas niego zmarł polski Żyd Dawid Wongczewski. Stał się pierwszą znaną z nazwiska ofiarą obozu.

[ TEMATY ]

Auschwitz

episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tadeusz Wiejowski został deportowany do Auschwitz 14 czerwca 1940 r. w pierwszym transporcie polskich więźniów. Pochodził z Kołaczyc. W ucieczce pomogli polscy robotnicy, którzy pracowali jako elektrycy w niemieckiej firmie: Bolesław Bicz, Emil Kowalowski, Stanisław Mrzygłód, Józef Muszyński i Józef Patek. Czterech z nich było członkami Związku Walki Zbrojnej.

Wiejowski, przebrany w robocze ubranie jednego z elektryków, wyszedł w ich towarzystwie na zewnątrz. Otrzymał od nich prowiant i pieniądze. Towarowym pociągiem wydostał się poza okolice obozu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niemcy po wykryciu ucieczki zarządzili karny apel. Rozpoczął się o godz. 18 i trwał nieprzerwanie do godziny 14 następnego dnia. Był to najdłuższy apel w historii obozu. Niemcy przez całą noc chodzili między szeregami więźniów bijąc ich i kopiąc. Po raz pierwszy wymierzono publiczną karę chłosty kijem. Kara dotknęła więźniów, których gestapo podejrzewało o pomoc w ucieczce.

Reklama

W "stójce" uczestniczyli wszyscy więźniowie, także chorzy. Było ich wówczas 1311. W nocy z 6 na 7 lipca, wycieńczony wielogodzinnym staniem, zmarł Dawid Wongczewski. Stał się pierwszą znaną z nazwiska ofiarą Auschwitz. Współcześnie niewiele o nim wiadomo. Nieznana jest jego przeszłość. Do obozu został deportowany w drugim transporcie polskich więźniów 20 czerwca 1940 r. Niemcy przywieźli nim 313 osób z więzienia w Wiśniczu Nowym. W większości byli to Polacy, ale było w tej grupie także kilkunastu polskich Żydów.

Deportowani po przywiezieniu zostali poddani szczegółowym oględzinom. Lekarz SS Franz Georg Mayer prowadził badania antropologiczne. Zwracał uwagę na wszelkie blizny lub znaki szczególne u więźniów. Wongczewski, z uwagi na katastrofalny stan zdrowia, został umieszczony w obozowej izbie chorych.

Obozowe gestapo po ucieczce Wiejowskiego przeprowadziło śledztwo. Aresztowali polskich robotników, którzy pomogli uciekinierowi, i umieścili ich w obozie. Zostali skazani na śmierć, ale Niemcy zamienili ostatecznie karę na chłostę i osadzenie w Auschwitz. Obóz przeżył tylko Bolesław Bicz. Zmarł tuż po wojnie.

Tadeusz Wiejowski przez ponad rok ukrywał się w rodzinnych Kołaczycach. Jesienią 1941 r. został zatrzymany i osadzony w więzieniu w Jaśle. Krótko potem został rozstrzelany.

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów. Spośród ok. 140-150 tys. deportowanych do obozu Polaków śmierć poniosła niemal połowa. W Auschwitz ginęli także Romowie, jeńcy sowieccy i osoby innej narodowości.

2022-07-06 07:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek dwukrotnie przejdzie przez bramę z napisem „Arbeit macht frei”

CZYTAJ DALEJ

Francja: wychowanie do „konsumpcji seksualnej”, czyli kontrowersyjny program edukacyjny

2025-09-11 10:19

[ TEMATY ]

Francja

rodzice

edukacja

edukacja seksualna

Adobe Stock

Wbrew zastrzeżeniom środowisk rodzinnych do francuskich szkół wprowadzony został kontrowersyjny program edukacji seksualnej. Pascale Morinière, przewodnicząca Katolickich Stowarzyszeń Rodzinnych potwierdza, że rodzice mają powody do obaw. Zachęca ich do rozmowy z własnymi dziećmi o tym, czego uczą się w szkole. Seksualność jest tam bowiem promowana jako przestrzeń wzajemnej konsumpcji, a nie spełnienia.

Morinière zauważa, że choć w programie są elementy pozytywne, to jednak ukazuje on uczniom ich seksualność nie jako drogę do spełnienia w małżeństwie, lecz jako przestrzeń wzajemnej konsumpcji, która musi być dobrowolna i zgodna z naszymi uczuciami. Zapomina się, że człowiek kieruje się również wolą i rozumem, a uczucia mogą być dobre lub złe i nie zawsze muszą służyć naszemu dobru. „Szkoła jest miejscem, które kształtuje inteligencję, „kartezjanizm” – przypomina Morinière. – Powinna wykraczać poza uczucia, a nie wykracza”.
CZYTAJ DALEJ

Z wysokości krzyża Jezus zwrócił się do każdego i każdej z nas

2025-09-11 12:46

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Człowiek może odwrócić się od Boga, ale Bóg nigdy nie odwróci się od człowieka. Jego miłość do nas nigdy nie ustaje. Jest wierna i wytrwała. Bóg szuka człowieka, aż go odnajdzie i wy dobędzie z ciemności i brudu, ze śmiertelnej pułapki.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła”. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia. Albo jeśli jakaś kobieta, mając dziesięć drachm, zgubi jedną drachmę, czyż nie zapala światła, nie wymiata domu i nie szuka starannie, aż ją znajdzie? A znalazłszy ją, sprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam”. Tak samo, powiadam wam, radość nastaje wśród aniołów Bożych z powodu jednego grzesznika, który się nawraca».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję