Reklama

Kościół

Gwar dzieci w Kościele to jest to, co w nim najpiękniejsze

W Wadowicach zakończył się X Ogólnopolski Zjazd Związku Dużych Rodzin "Trzy Plus" z udziałem około 800 członków rodzin z całego kraju. Uroczystej Mszy św. w bazylice NMP na zakończenie spotkania przewodniczył w niedzielę 3 lipca bp Robert Chrząszcz, bp pomocniczy archidiecezji krakowskiej.

[ TEMATY ]

rodzina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bp Robert Chrząszcz podziękował rodzinom za ich świadectwo wiary i przywiązanie do Kościoła. - Ten gwar dzieci w Kościele to jest to, co w nim najpiękniejsze. Dzisiaj wam za to bardzo dziękujemy. Rodzina jest miejscem przekazywania życia, ale i wiary, pełni wartości, które opieracie na Bogu - mówił bp Chrząszcz.

Krakowski hierarcha mówił też o zagrożeniach, które wpływają na rodzinę. - Jesteście jak owce, pomiędzy którymi są wilki i chcą was zniszczyć, chcą zdyskredytować wspólnotę jaką tworzycie. Widzimy, jak złe emocje przynosi rozbicie każdej rodziny. Nieraz nawet dzieci z takiego związku biorą za to podświadomie odpowiedzialność - podkreślał bp Chrząszcz. Biskup poddał też uczestnikom Zjazdu Związku Dużych Rodzin "Trzy Plus" receptę na owocne życie. - Spójrzcie przede wszystkim na własną rodzinę, na jej piękno. Podejmijcie trud wspólnej modlitwy w intencji członków rodziny - podkreślał bp Chrząszcz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Słowa pozdrowienia skierował także do rodzin z Ukrainy obecnych w Wadowicach. Wyraził ubolewanie, że przez wojnę członkowie tych rodzin są w rozłące. Na zakończenie zacytował fragment pieśni o rodzinie w Brazylii, gdzie 15 lat był na misjach.

Podczas uroczystej Mszy św. w języku ukraińskim została odczytana modlitwa wiernych, a rodzina z Żytomierza w procesji do ołtarza przyniosła dary ofiarne. Wśród koncelebrantów niedzielnej Eucharystii na Zjeździe Związku Dużych Rodzin "Trzy Plus" był ks. proboszcz Jan Nikiel, proboszcz parafii katedralnej we Lwowie. Duchowny przekazał pozdrowienia od arcybiskupa lwowskiego Mieczysława Mokrzyckiego.

Przedstawiciele ZDR "Trzy Plus" podziękowali wszystkim kapłanom za wspólną niedzielną modlitwę. Duchowni otrzymali bukiety kwiatów i pamiątkową publikację. Wśród nich był emerytowany proboszcz Jakub Gil i obecny proboszcz Jarosław Żmija.

Do Wadowic przyjechał ze swoją rodziną Przemysław Gużniczak z województwa łódzkiego. - Mając 8 dzieci doświadczamy naprawdę wielkiego szczęścia, które rekompensuje nam wszelkie trudy, oczywiście wiadomo, że w życiu ich nie brakuje. Zdajemy sobie sprawę, że musimy być czujni w codziennym wychowaniu naszych skarbów - mówił w rozmowie z KAI Przemysław Gużniczak. Jego najmłodsze dziecko ma 9 miesięcy, a najstarsze 17 lat.

Reklama

Do Wadowic przyjechała też reprezentacja górali. - Jest nam naprawdę w życiu dobrze. Ten zjazd pokazał, że nasze bolączki są zwyczajne, każdy boryka się z podobnymi kłopotami. Jedno jest pewne dla nas, iż będzie tylko lepiej - mówiła KAI pani Katarzyna, mama pięciorga dzieci z Szaflar koło Nowego Targu. - Był to też doskonały czas na zawarcie nowych znajomości, czy wymianę doświadczeń życia z "gromadką" dzieci - dodała z kolei góralka Marta Ścisłowicz, mama trojga dzieci.

Bożena Pietras z diecezji lubelskiej, która współtworzy struktury ZDR "Trzy Plus" i jednocześnie Domowego Kościoła zauważyła, że Zjazd w Wadowicach był okazją do wielkiego dziękczynienia za wspólne życie rodzinne. - Dopisała nam też pogoda, miały być burze, a co byśmy wtedy zrobili z naszymi dziećmi. Jan Paweł II na wadowickim Rynku po prostu się do nas uśmiechnął - mówiła KAI Bożena Pietras. Jeden z jej dorosłych już synów pomagał w organizacji i koordynacji noclegów w Kalwarii Zebrzydowskiej dla uczestników Zjazdu.

Zjazd ZDR "Trzy Plus" w Wadowicach trwał trzy dni i był organizowany wspólnie z Urzędem Miasta w Wadowicach. Uczestnicy, około 200 rodzin z całej Polski, mogli wziąć udział w różnych warsztatach, zwiedzali miejsca pamięci związane z rodzinnym miastem Jana Pawła II.

Ciekawym punktem Zjazdu był panel społeczno-ekonomiczny, w którym wzięła udział minister rodziny i polityki socjalnej Marlena Maląg. - Chodzi nam o to, aby w systemie podatkowym każde dziecko było zauważone, niezależnie od liczby dzieci w rodzinie. Obecne rozwiązania najlepiej promują rodziny z co najmniej czworgiem dzieci. Nasza propozycja zakłada, by każde dziecko było ważne, w rodzinach z trojgiem dzieci również, czy jeszcze z mniejszą liczbą dzieci - podkreślała Judyta Kruk, rzecznik prasowa ZDR "Trzy Plus". - Jesteśmy nieustannie za budowaniem sprawiedliwości społecznej, wprowadzeniem rozwiązań, które będą nas jednoczyć, a nie dzielić - dodała Judyta Kruk.

Reklama

Podczas panelu głos zabrał także prof. Marek Kośny, który współpracuje ze ZDR "Trzy Plus" jako ekspert.

Minister Marlena Maląg otrzymała od przedstawicieli ZDR "Trzy Plus" statuetkę Przyjaciela Rodziny. Do Wadowic przyjechał także minister sportu Kamil Bortniczuk i na boisku sportowym grał w piłkę nożną z najmłodszymi uczestnikami Zjazdu w Wadowicach.

Tegorocznemu Zjazdowi w Wadowicach towarzyszyło hasło "Nie lękajcie się. Jest rodzina!", a z koncertem otwartym na Rynku papieskiego miasta wystąpił muzyk Joszko Broda. ZDR "Trzy Plus" świętował w Wadowicach również 15-lecie swojej działalności.

2022-07-03 14:47

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

By śmierć wróciła pod strzechy

Niedziela Ogólnopolska 12/2015, str. 46-47

[ TEMATY ]

rodzina

Diana Drubig/Fotolia

Zagadnienie śmierci w wielkopostnym cyklu na temat rodziny może dziwić. Człowiek rodzi się jednak w rodzinie i odchodzi w rodzinie, nawet jeśli z jakiegoś powodu pozostawiono go w samotności szpitalnego łóżka

Niestety, w dzisiejszych czasach coraz częściej mamy do czynienia z przypadkami umierania w odosobnieniu. – Nasze społeczeństwo nie jest dość dobrze przygotowane do czuwania przy umierających – mówi ks. prof. Andrzej Szafulski, moralista z Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. – Najbliżsi nie wiedzą, jak się zachować, co powiedzieć w ostatnich godzinach życia chorego. Najchętniej oddaliliby od siebie proces jego umierania i towarzyszenie w nim powierzyliby personelowi szpitalnemu. Tymczasem nie mogą stać z boku jako bezradni widzowie. Zaangażowanie winno skupić ich uwagę na człowieku, na historii jego życia, a nie wyłącznie na chorobie. Ostatnie bowiem chwile życia bliskiej osoby są okazją do uzewnętrznienia uczuć, których wcześniej nie zdołano wyrazić. Trzymając osobę umierającą do końca za rękę, można zapewniać o swojej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski: pomnik może być kartką wyrwaną z podręcznika historii

2024-05-06 16:48

[ TEMATY ]

bp Szymon Stułkowski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Szymon Stułkowski

Bp Szymon Stułkowski

O tym, że pomnik, na którym uwiecznia się bohaterów z polskiej historii, może być „kartką wyrwaną z podręcznika” i że trzeba troszczyć się o swoje korzenie - powiedział bp Szymon Stułkowski podczas Mszy św. w katedrze w intencji powstańców z 1863 roku. Po Mszy św. poświęcił obelisk dedykowany dowódcom Powstania Styczniowego na ziemi płockiej. Powstał on przy katedrze z inicjatywy Stowarzyszenia Historycznego im. 11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Bp Szymon Stułkowski w homilii powiedział, że Jezus w Ewangelii nie zmusza, nie zniewala, ale zaprasza do przyjaźni i do miłości. Trudno komuś rozkazać miłość, to musi być dobrowolne. Papież Benedykt XVI w encyklice „Deus Caritas est” napisał, że „Miłość może być przykazana, ponieważ wcześniej została przekazana”: - Jezus może, ma prawo wymagać od nas miłości, ponieważ dał ją nam przez krzyż, przez ofiarę Swego cierpienia - zaznaczył duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję