Reklama

Niedziela Lubelska

Bp Muskus do młodych: Jezus chce, byście byli Jego przyjaciółmi

Wielu młodych odchodzi z Kościoła nie dlatego, że usłyszeli lepsze propozycje, ale dlatego, że tak naprawdę nie poznali Jezusa - mówił bp Damian Muskus OFM podczas odpustowej Mszy św. w bernardyńskim kościele św. Brata Alberta w Lublinie. Krakowski biskup pomocniczy udzielił sakramentu bierzmowania tamtejszej młodzieży.

[ TEMATY ]

młodzi

Lublin

bp Damian Muskus

Mazur/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii bp Muskus porównał dwie postawy wobec powołania: bogatego młodzieńca z Ewangelii i św. Brata Alberta. Jak podkreślał, ten pierwszy nie był gotowy na ryzyko pójścia za Jezusem. - Wybrał bezpieczeństwo i wygodę zagwarantowaną przez dostatek. Gdyby dostrzegł spojrzenie Jezusa, gdyby zobaczył w Jego oczach bezgraniczną miłość, jego historia potoczyłaby się inaczej. Jednak on skoncentrował się na tym, co już znał: na wypełnianiu przykazań i na komfortowym życiu. Czy to wystarczy, by być szczęśliwym? - zapytywał młodych.

Przywołał biografię św. Brata Alberta, który w swoich czasach mógł być nazywany „celebrytą”, bo obracał się w kręgach artystycznych i sam spełniał się jako malarz. - Jednak w jego sercu budziło się pytanie o sens takiego życia. To pytanie nie dawało mu spokoju. Odpowiedź odnalazł dopiero wtedy, gdy spotkał na swojej drodze Jezusa – wyjaśniał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Pan objawił mu się w przytulisku dla bezdomnych, w zniszczonych twarzach ludzi żyjących na ulicy. To dla Adama Chmielowskiego był przełom. Mógł odejść zasmucony, jak młodzieniec z Ewangelii, ale on został pośród ludzi najbardziej pogardzanych, dzielił ich los i im poświęcił całe swoje życie, rozdając ubogim wszystko, co posiadał, a więc samego siebie, swoje talenty, umiejętności, zasoby – opowiadał hierarcha.

Reklama

Bp Muskus przekonywał młodych, że te dwie historie powołań – nieudanego i spełnionego – pokazują, że Jezusowi nie zależy na tym, by żyli „po prostu poprawnie, wypełniali przykazania, co niedzielę chodzili do kościoła”. - On pragnie dla nas czegoś nieskończenie więcej i dlatego ofiarowuje nam swoją miłość. Dzięki miłości potrafimy wznosić się wyżej, otwierać się na rzeczywistość, z odwagą porzucać poukładane życie i iść w nieznane – mówił, dodając że wiara nie jest wypełnianiem poleceń, ale przyjaźnią z Panem.

Sakrament bierzmowania nazwał darem, który uzdalnia do miłości „większej niż małe ludzkie serce” i oznacza początek nowego życia. - Dziś przychodzicie do Pana Jezusa jak ewangeliczny młodzieniec z najważniejszym pytaniem: co zrobić, by być szczęśliwym i osiągnąć życie wieczne. Pan Bóg jest realistą i dla każdego z was przygotował propozycję, którą z pewnością usłyszycie, gdy przyjdzie na to czas. Teraz zaprasza was do miłości, chce, byście byli Jego przyjaciółmi – mówił bp Muskus.

Jego zdaniem, wielu odchodzi z Kościoła nie dlatego, że usłyszeli lepsze propozycje, ale dlatego, że tak naprawdę nie poznali Jezusa. - Życzę wam, byście Go spotkali na swojej drodze, byście nie przeoczyli Jego zaproszenia do spełnionego, wartościowego życia w radości i prawdzie. Życzę wam z całego serca, byście nie odeszli zasmuceni od Niego, jak ewangeliczny młodzieniec – podkreślał.

Na zakończenie zapewnił młodych, że dar Ducha Świętego, który dziś przyjęli, pozostanie z nimi na zawsze, nawet gdy odejdą bardzo daleko i zagubią się w życiu. - Gdy będzie trudno, gdy ogarną was wątpliwości czy strach, przypominajcie sobie ten dzień – dzień obdarowania miłością bez końca – prosił duchowny.

2022-06-17 20:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

II Lubelski Festiwal Chórów Parafialnych

Niedziela lubelska 14/2013, str. 6-7

[ TEMATY ]

festiwal

Lublin

Paweł Wysoki

Na zakończenie festiwalu zaprezentowały się połączone chóry

Na zakończenie festiwalu zaprezentowały się połączone chóry

W kościele Matki Bożej Różańcowej w Lublinie odbył się Lubelski Festiwal Chórów Parafialnych. Druga edycja przeglądu chórów była poświęcona utworom wielkopostnym

W dniach 1-24 marca przed publicznością zarówno podczas koncertów, jak i nabożeństw, zaprezentowali się chórzyści z kilkunastu parafii. Uroczyste zakończenie festiwalu przebiegającego pod hasłem „Gorzkie żale przybywajcie…”, połączone z Mszą św. i wręczeniem pamiątkowych statuetek, odbyło się w Niedzielę Palmową z udziałem abp. Stanisława Budzika.
CZYTAJ DALEJ

Diecezja Warszawsko-Praska wydała komunikat ws. zaginionego księdza

2025-11-14 12:55

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski
Komunikat prasowy z dnia 13 listopada 2025 roku.
CZYTAJ DALEJ

Czy maszyna naprawdę w końcu zastąpi człowieka? Nowości o sztucznej inteligencji już 18 listopada na UKSW w Warszawie!

2025-11-15 15:36

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.

Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję