Reklama

Sobota 12 X

Dni Papieskie

Jak już informowaliśmy naszych Czytelników, w piątek 11 października rozpocznie się w Bydgoszczy i Gnieźnie świętowanie Dni Papieskich, pod hasłem "Jan Paweł II - świadek nadziei". Obchody będą przebiegać równolegle w ośmiu miastach Polski. Nie oznacza to jednak, że także inne miejscowości nie mogą świętować kolejnej rocznicy posługi apostolskiej Jana Pawła II.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Bydgoszczy

O godz. 10.00 w sali audytoryjnej Akademii Medycznej przy ul. Jagiellońskiej 13 (tzw. harmonijka) rozpocznie się cykl interesujących wykładów, które poprowadzą wybitni specjaliści. Ks. prof. Paweł Bortkiewicz, dziekan Wydziału Teologicznej UAM, przedstawi rozważanie nt. Człowiek stwórcą samego siebie? - Niektóre problemy medycyny reproduktywnej. Dr Jerzy Umiastowski, przewodniczący Komisji Etyki NRL, członek Papieskiej Akademii Życia, poruszy sprawę europejskiej konwencji bioetycznej. Na koniec prof. Marian Grabowski z Wydziału Filozofii UMK poruszy temat Czy koniec czasów Noego? Wieczorem o godz. 19.00 spod bazyliki Wincentego à Paulo wyruszy procesja różańcowa ze świecami do fary-konkatedry i zakończona zostanie Apelem Jasnogórskim. Rozważania różańcowe na podstawie nauczania Jana Pawła II z ostatniej pielgrzymki poprowadzi Duszpasterstwo Akademickie działające przy farze.

Przez cały dzień, na antenie TVP3 Bydgoszcz trwać będzie licytacja prac bydgoskich artystów. Na godz. 12.00 zapraszają: Duszpasterstwo Akademickie "Martyria", Centrum Kultury Katolickiej "Wiatrak", Stowarzyszenie Katolickiej Młodzieży Akademickiej "Pokolenie" oraz Urząd Miasta Bydgoszczy. Do wieczora w nowo wybudowanej hali sportowo-widowiskowej na Babiej Wsi (dojazd w pobliże hali wszystkimi tramwajami oraz autobusami nr 65, 68, 69, 77, 94) podziwiać będzie można m.in. prace ośrodków kultury z Bydgoszczy i regionu, wziąć udział w konkursach i zabawach dla całych rodzin. O 12.30 rozpocznie się pierwszy z koncertów. Na scenie pojawi się Joszko Broda z dziećmi oraz Darek Malejonek. Godzinę później rozpocznie się koncert "O Lataniu z Zespołem". Godz. 15.00 to Godzina Miłosierdzia. Na godz. 17.30 zaplanowano "Zlot Aniołów" - zjazd osób noszących nazwisko Anioł. Zaraz po nim nastąpi niekonwencjonalne wysłanie Aniołów Dobrej Wiadomości, a także rozwiązanie konkursu fotograficznego Moje spotkanie z Ojcem Świętym. Od godz. 19.00 dla Ojca Świętego koncertować będą: Magda Anioł oraz Ryszard Rynkowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W Gnieźnie

Godz. 16.00 - Aula Prymasowskiego Seminarium Duchownego w Gnieźnie - wykład otwarty ks. prof. dr. hab. Jerzego Stefańskiego: Papież Pielgrzym - świadek nadziei dla świata.
Godz. 18.00 - Msza św. w intencjach Ojca Świętego w kościele garnizonowym ze szczególnym udziałem młodzieży, koncelebrowana przez kapłanów, pod przewodnictwem bp. Bogdana Wojtusia.
Godz. 19.00 - Procesja fatimska z rozważaniami od kościoła garnizonowego do katedry gnieźnieńskiej.

Godz. 18.00 - Msza św. w katedrze gnieźnieńskiej w intencjach Ojca Świętego transmitowana przez Radio Plus.
Przewidywany jest także specjalny spektakl teatralny w Teatrze Miejskim (bliższe informacje będą przekazane w późniejszym terminie).

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Cisco podpisał apel o etykę AI: Watykan bardzo zadowolony

2024-04-24 17:21

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Cisco dołączyło do Apelu Rzymskiego, ponieważ jest to firma, która odgrywa kluczową rolę jako partner technologiczny we wprowadzaniu i wdrażaniu sztucznej inteligencji (AI)". Tymi słowami arcybiskup Vincenzo Paglia, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia i Fundacji RenAIssance, skomentował akces Cisco.

Chuck Robbins, dyrektor generalny Cisco System Inc. podpisał w środę w obecności arcybiskupa Vincenzo Paglii tzw. rzymskie wezwanie do etyki AI. Cisco System Inc. to amerykańska firma z branży telekomunikacyjnej, znana przede wszystkim ze swoich routerów i przełączników - niezbędnych elementów podczas korzystania z Internetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję