Reklama

Wiadomości

Bp Tomasik broni religii w przedszkolach

[ TEMATY ]

biskup

przedszkolaki

przedszkole

TOMASZ LEWANDOWSKI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katecheza przedszkolna jest jedną z form wychowania, kształtowania młodego człowieka - powiedział biskup Henryk Tomasik, zabierając głos w debacie publicznej dotyczącej realizowania zajęć z religii w radomskich przedszkolach. Zapoczątkował ją wiceprezydent Radomia, który wystąpił do Ministerstwa Edukacji Narodowej o przedstawienie jednoznacznego stanowiska w sprawie prowadzenia zajęć religii w czasie bezpłatnego nauczania, wychowania i opieki, tj. w ramach realizacji podstawy programowej wychowania przedszkolnego.

Przypomnijmy, że jeden z zaniepokojonych rodziców, którego dziecko uczęszcza do przedszkola, poinformował Ryszarda Fałka, że w zaleceniach pokontrolnych jeden z wizytatorów z kuratorium oświaty zalecił, by religia znalazła się poza bezpłatnymi godzinami pobytu w przedszkolu. Jednocześnie wiceprezydent Fałek zalecił, by dyrektorzy przekazywali mu informacje, czy w ich placówce nastąpiły zmiany godzin, w jakich prowadzone były zajęcia z religii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Biskup Tomasik powiedział, że wychowanie to proces, który obejmuje całe życie. - Dlatego katecheza w przedszkolu jest bardzo ważna. - Kieruję apel do rodziców - często módlmy się z dziećmi, pokazujmy im drogę do kościoła. Niech dzieci widzą, jak ich rodzice klęczą w kościele, uczestniczą w niedzielnej Mszy św. Katecheza jest jedną z form wychowania, kształtowania młodego człowieka. Nie ma wychowania bez kształcenia umysłów. Katecheza na poziomie przedszkolnym to pierwszy etap wprowadzania dziecka w życie modlitwy. Trudno odkryć przyczyny tych nieporozumień, ale ostatnie spotkania i rozmowy pokazały, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i wszyscy zauważą potrzebę religijnego wychowania dziecka już w przedszkolu - powiedział bp Tomasik w rozmowie z Radiem Plus Radom.

Obecnie dzieci w wieku 3-4 lat mają dwa razy w tygodniu po 15 minut zajęć z religii. Starsze dzieci mają zajęcia z religii trwające po 30 minut. Prezydent Fałek nie chce dopuścić do tego, by burzyć dotychczas dobrze funkcjonujący system. Dlatego też wystąpił także do Ministra Edukacji z prośbą o przedstawienie jednoznacznego stanowiska w tej sprawie.

Zdaniem wiceprezydenta lekcje religii powinny się odbywać w czasie godzin podstawy programowej, ponieważ takie jest życzenie rodziców. - Gdyby się okazało, że 90 proc. rodziców nie chce religii, to nie byłoby religii. Wtedy te 10 proc. dzieci miałoby religię, a 90 proc. by jej nie miało - wyjaśnił Fałek.

Przypomniał, że w radomskich przedszkolach lekcje religii dotychczas odbywały się w czasie bezpłatnego nauczania, wychowania i opieki, tj. w ramach realizacji podstawy programowej wychowania przedszkolnego, obejmującej pięć godzin pobytu dzieci. Podstawą do tego jest stanowisko MEN z dn. 2 lutego 2013: „Uznając prawo rodziców do religijnego wychowania dzieci oraz zasadę tolerancji, państwo zagwarantowało w art. 12 konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską (…), że szkoły publiczne podstawowe i ponadpodstawowe oraz przedszkola prowadzone przez organy administracji państwowej i samorządowej organizują, zgodnie z wolą zainteresowanych, naukę religii w ramach planu zajęć szkolnych i przedszkolnych. (…) Nauka religii powinna się odbywać w ramach czasu przeznaczonego na bezpłatne nauczanie, wychowanie i opiekę, ustalonego przez organ prowadzący przedszkole".

Stanowisko to zostało podtrzymane przez MEN w wystąpieniu z 5 listopada ub. roku. Sygnał o sprzecznych wobec stanowiska MEN zaleceniach pokontrolnych Kuratorium Oświaty wiceprezydent Fałek uznał za niepokojący. Wiceprezydent wystosował pismo do MEN o podanie jednoznacznej wykładni w tej kwestii. Wysłane także zostało pismo do wszystkich przedszkoli radomskich z prośbą o informację, czy w danej placówce również zaistniała taka sytuacja.

2014-02-27 10:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przechowalnia za złotówkę?

Od września 2013 r. w przedszkolach powinna zapanować równość wszystkich dzieci. W ramach ustawy „Przedszkola za złotówkę” w potrzasku znalazły się dodatkowe zajęcia z języka angielskiego, rytmiki, plastyki itp.

Nowe prawo zostało uchwalone w czerwcu br., obowiązuje zaś od 1 września br. Jak zwykle, ustawa była wdrażana w wielkim pośpiechu, stąd liczne niedoróbki. Idea wydawała się bardzo wzniosła. Ustawa miała zlikwidować wpływ różnic majątkowych rodziców dzieci chodzących do przedszkoli na ich uczestnictwo w zajęciach ponadprogramowych. Do tej pory, po pięciu darmowych godzinach, dzieci miały zajęcia dodatkowe, za które płacili rodzice. Koszty tych zajęć to od kilkunastu do 35 zł. Wydawałoby się, że suma niewielka, ale nie dla wszystkich. Są rodziny, dla których wydatek kilkudziesięciu złotych miesięcznie jest poważnym obciążeniem domowego budżetu. W konsekwencji dziecko z takiej rodziny albo uczęszczało na jedno wybrane zajęcie, albo siedziało na ławeczce, podczas gdy inne dzieci były zajęte rytmiką, plastyką, tańcem. Wprawdzie dyrektorzy przedszkoli zapewniają, że w ich placówkach żadne dziecko nie było pozbawione dodatkowych zajęć, bo w razie potrzeby rada rodziców składała się na opłatę za gorzej sytuowanego przedszkolaka, w praktyce różnie to wyglądało. Mama pięcioletniej Marzenki zapewnia, że jej córeczka przesiedziała, zresztą nie sama, niejedną godzinę. - Wychowuję dwójkę dzieci - mówi. - Mąż nie ma pracy, ja utrzymuję dom ze sprzątania mieszkań i z rzadkich dorywczych prac męża. Nie wiem, jak wiązać koniec z końcem. Dla mnie dodatkowe 35 zł w miesiącu jest wysoką kwotą. Gdy mam wybrać, czy nakarmić dzieci, czy posłać Marzenkę na angielski, to zawsze wybiorę to pierwsze. Dlatego mała siedziała, a z nią jeszcze dwoje innych dzieci na ławeczce i przyglądała się, jak inni ćwiczą. Teraz jest lepiej - dodaje - nie ma wybrańców. Wszyscy są równi. Trudno się dziwić matce Marzenki, że jest zwolenniczką równania w dół. Każdy chce jak najlepiej dla swojego dziecka i boli go, gdy jest ono wyobcowane z grupy.
CZYTAJ DALEJ

Multimedialna Droga Krzyżowa na Ślężę

2025-04-12 10:11

screen YT

Kilkaset osób uczestniczyło w nocnej Multimedialnej Drodze Krzyżowej na Górę Ślężę. W czasie drogi, na poszczególnym stacjach na projektorze wyświetlane były fragmenty filmu “Pasja” ukazujące Mękę Pańską. Na zakończenie nabożeństwa w kościele na Ślęży odprawiona została Msza św., której przewodniczył ks. Ryszard Staszak, proboszcz parafii pw. NSPJ w Sulistrowicach.

- Drogę Krzyżową prowadził ks. Adam Woźniak, proboszcz z Jaźwiny. Nabożeństwo to odbywa się już od wielu lat. Jest to dla nas ogromne wydarzenie, które pomaga nam przeżywać czas Wielkiego Postu. O godz. 19:00 w naszym kościele na Ślęży odprawiona była Msza święta na rozpoczęcie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, a w tym czasie my wyruszaliśmy z Przełęczy Tąpadła, aby po godz. 22:00 rozpocząć na szczycie Mszę świętą wieńczącą nasze nabożeństwo - mówi ks. Ryszard Staszak, proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sulistrowicach.
CZYTAJ DALEJ

Chcemy Polski wielkiej

2025-04-12 18:16

[ TEMATY ]

marsz

milenium Królestwa Polskiego

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Z okazji tysiąclecia Królestwa Polskiego 1165 par zatańczyło dzisiaj poloneza na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, bijąc tym samym rekord Polski. Oprócz oficjalnie policzonych osób przyłączył się jeszcze tłum uczestników, których organizatorzy nie byli w stanie policzyć.

Odtańczenie poloneza poprzedziło wielki marsz z okazji milenium Królestwa Polskiego i pięciu wieków Hołdu Pruskiego. Polonez jest symbolem długości, siły, atrakcyjności i znaczenia polskiej kultury na świecie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję