Reklama

Niedziela Częstochowska

Po stronie rodziny

– Wspieram wszelkie inicjatywy, które bronią rodziny i podkreślają jej wartość – mówił Adam Dobrakowski, uczestnik 12. Marszu dla Życia i Rodziny, który 29 maja odbył się w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poprzedziła go Msza św. w archikatedrze Świętej Rodziny pod przewodnictwem abp. Wacława Depo. – Dzisiaj opowiadamy się odważnie po stronie prawdy o małżeństwie i rodzinie, czyli po stronie życia. Patron rodziny – św. Jan Paweł II – miał odwagę jej bronić. W adhortacji Familiaris consortio pisał, że są dzisiaj siły, które chciałyby rodzinę zniszczyć albo zniekształcić. Kościół jest świadomy tego, że zdradziłby człowieka, gdyby mu nie głosił orędzia o rodzinie. Papież Polak był przeciwnikiem tzw. kultury odrzucenia, która nienarodzone dziecko potrafi nazywać zlepkiem komórek. Z braku miłości najsłabsi są odrzucani, bo zwycięża egoizm, a życie staje się ciężarem. Miłość nie może być ciężarem, tak jak żadne dziecko nie może być ciężarem – podkreślił w homilii metropolita częstochowski.

Jak podkreślił Grzegorz Nienartowicz, prezes Fundacji dla Życia i Rodziny im. Jana Pawła II, Marsz swą intencja modlitewną objął również Ukrainę. – Chwalimy Boga i jak zawsze opowiadamy się po stronie życia, dzisiaj szczególnie tego zagrożonego i niszczonego w wojnie na Ukrainie – zaznaczył. Z tego względu podczas wydarzenia była prowadzona zbiórka na rzecz Ukrainy. Na jasnogórskich błoniach natomiast odbył się koncert. Wśród wykonawców zaprezentował się ukraiński zespół „Kana”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Marsz dla Życia i Rodziny pod hasłem: „Po stronie życia” zorganizowała Fundacja dla Życia i Rodziny im. Jana Pawła II, a współorganizatorami były: Referat Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej w Częstochowie, Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Archidiecezji Częstochowskiej, Domowy Kościół, Ruch Światło-Życie, Wspólnota Pielgrzymi Niepokalanej, Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej, Katolicki Ruch Dobroczynny „Betel”, Wspólnota Rodzin „Emaus”, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Częstochowskiej, parafia prawosławna pw. Ikony Matki Boskiej Częstochowskiej w Częstochowie oraz duszpasterstwo greckokatolickie w Częstochowie. 

Był to już 12. marsz w jego historii od 2011 r. Ulicami Częstochowy z archikatedry na Jasna Górę przeszło ok. 2 tys. wiernych, którym towarzyszył abp Wacław Depo. Na czele pochodu niesiono solidarnie polską i ukraińską flagę. Wśród maszerujących byli Ukraińcy.

Artur Dąbrowski poinformował, że do zagranicznych ambasad w Polsce wysłano oficjalne zaproszenia na Marsz dla Życia i Rodziny. – Zaprosiliśmy przedstawicieli innych krajów, aby opowiedzieli się po stronie rodziny. I jak pan redaktor widzi, nikt nie przyjechał – smutno skonstatował prezes Akcji Katolickiej w Archidiecezji Częstochowskiej.

2022-05-29 21:05

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: naśladować Chrystusa-Kapłana to naśladować Go jako Sługę

– Ojcze Bogusławie, dziękujemy ci za to, że ty, zwykły człowiek spod Myślenic, przyjąłeś moc od Boga – powiedział bp Andrzej Przybylski, który 8 lutego w kościele św. Jana z Dukli w Częstochowie przewodniczył Mszy św. żałobnej w intencji śp. o. Bogusława Zabłockiego z miejscowego klasztoru ojców bernardynów.

Eucharystię koncelebrowali: o. Emanuel Nowak, proboszcz parafii św. Jana z Dukli i gwardian klasztoru w Częstochowie, o. Gerwazy Podworski, wikary parafii i klasztoru, o. Reginald Małecki, spowiednik i kaznodzieja, a także kapłani z dekanatu św. Józefa w Częstochowie i znajomi zmarłego. Zakonnika żegnali parafianie, siostry zakonne, siostrzeńcy oraz przedstawiciele Służby Więziennej, gdzie służył jako kapelan.
CZYTAJ DALEJ

Kobieta czynu

Niedziela Ogólnopolska 5/2024, str. 20

[ TEMATY ]

patron

pl.wikipedia.org

Św. Koleta z Corbie

Św. Koleta z Corbie

Mniszka, córka prostego cieśli z francuskiej Pikardii, w XV wieku podjęła misję odnowy w Kościele.

Była długo wyczekiwanym dzieckiem. Starsi rodzice jej narodziny przypisywali wstawiennictwu św. Mikołaja – z tej racji otrzymała żeńską formę tego imienia: Koleta. Gdy miała ok. piętnastu lat, rozpoczęła życie zakonne. Wstąpiła do beginek, lecz kilka razy zmieniała zakon i ostatecznie została klaryską. Czując powołanie do radykalnego życia pustelniczego, pozwoliła się zamurować w celi jako rekuza. Był to dla niej czas intensywnej modlitwy, duchowego rozwoju i przeżyć mistycznych. Po otrzymaniu wizji św. Franciszka z Asyżu, wzywającego ją do zreformowania zakonów franciszkanów i klarysek, uzyskała zwolnienie ze ślubów odosobnienia – celę opuściła w 1406 r. Jak przystało na kobietę czynu, natychmiast udała się do papieża, szukając u niego wsparcia dla idei odnowy zgromadzeń. Wywarła tak duże wrażenie na Benedykcie XIII, że zaakceptował on jej plany reformy zakonu według ewangelicznych cnót ubóstwa i posłuszeństwa. Wkrótce powstała pierwsza zreformowana wspólnota. Koleta główny nacisk kładła na powrót do pierwotnego, surowego ubóstwa sióstr, dlatego jej reforma nie wszędzie spotykała się z aprobatą. Z czasem jednak jej dzieło zaczęło przynosić owoce i doprowadziło do odnowy duchowej zakonów braci mniejszych i klarysek, wyznaczając im nowe kierunki rozwoju. Koleta zmarła w opinii świętości.
CZYTAJ DALEJ

Siedemnastolatka, która uciekła z domu

2025-02-07 21:11

[ TEMATY ]

siostry sercanki

myśli

bł. Klara Ludwika Szczęsna

Archiwum Głównego Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego/pl.wikiepdia.org

Obraz Klary Ludwiki Szczęsnej przechowywany w klasztorze Sercanek w Krakowie

Obraz Klary Ludwiki Szczęsnej przechowywany w klasztorze Sercanek w Krakowie

Nie chciała wyjść za mąż, dlatego w tajemnicy wyjechała do Mławy, gdzie przez pięć lat utrzymywała się z krawiectwa.

Trafiła pod duchową opieką bł. o. Honorata Koźmińskiego i dzięki jego prowadzeniu wstąpiła do ukrytego Zgromadzenia Sług Jezusa. W Lublinie prowadziła pracownię krawiecką i pełniła funkcję przełożonej wspólnoty sióstr. Na prośbę ks. kan. Józefa Sebastiana Pelczara, profesora i rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego, Zgromadzenie Sług Jezusa wysłało s. Ludwikę do Krakowa, gdzie prowadziła przytulisko dla służących. Rok później s. Ludwika podjęła trudną decyzję opuszczenia zgromadzenia i wraz z bł. Józefem Pelczarem założyła nowe zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (sercanek), w którym przyjęła imię Klara. Otworzyła ok. 30 domów zakonnych, posyłając siostry do pracy wśród chorych i wśród dziewcząt, dla których tworzyła przytuliska i szkoły praktyczne na terenie Galicji i Alzacji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję