Od października zeszłego roku formacja przyszłych księży rozpoczyna się rokiem propedeutycznym, czyli rokiem przygotowawczym. Aktualnie na tzw. roku zerowym diecezja świdnicka ma trzech alumnów. Są to Piotr Baran z Kłodzka, Józef Rudnicki z Dzierżoniowa oraz Albert Konarski ze Świdnicy. Ze względu na wspólnotowy wymiar formacji, nasi trzej alumni przygotowują się do kapłaństwa wspólnie z czterema innymi kandydatami z diecezji legnickiej w tamtejszym seminarium duchownym. Raz miesiącu wspólnotę na przemian odwiedzają biskupi ze Świdnicy i Legnicy.
W maju z klerykami i przełożonymi spotkał się bp Ignacy Dec. Pierwszy biskup świdnicki odprawił Mszę św. i zasiadł do wspólnego stołu na podwieczorek. Wcześniej jednak w homilii mówił o powołaniu. - Powołania kapłańskiego nie otrzymuje się dla siebie. Każde powołanie kapłańskie jest darem dla Kościoła. Powołanie wywodzi się z Kościoła, czyli rodzi się w Kościele; w Kościele zostaje rozpoznane, zweryfikowane, jest przeznaczone dla Kościoła i winno być wypełniane w posłuszeństwie Kościołowi – wyjaśniał, podkreślając, że wybierającym zawsze jest Bóg, który przez Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym wybiera i powołuje do posługi kapłańskiej czy zakonnej. Następnie przypomniał słowa Jezusa: „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał...".
Z ramienia diecezji świdnickiej alumnami na roku propedeutycznym opiekuje się ojciec duchowny ks. Piotr Gołuch.
Współpraca między diecezjami na Dolnym Śląsku zaczęła się już rok wcześniej, gdy w Legnicy powstał rok propedeutyczny, do którego dołączyli świdniccy klerycy. Pomysł się sprawdził, więc poszli krok dalej.
Od października tego roku w świdnickim gmachu Wyższego Seminarium Duchownego formuje się dziewięciu kandydatów do kapłaństwa. Zanim rozpoczną studia, muszą przejść „rok zerowy”. Uczą się na nim ministrantury, podstawowej wiedzy religijnej, ale przede wszystkim poznają pracę duszpasterzy, którymi w przyszłości sami chcą zostać. Mają w tym pomóc cotygodniowe odwiedziny w kolejnych parafiach, gdzie nie tylko modlą się ze wspólnotą w czasie Mszy św., ale także odwiedzają parafian poznając ich codzienne życie.
‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.
"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.