Reklama

Stan wojenny - zło, które ustępuje powoli

Niedziela Ogólnopolska 50/2006, str. 29

Marian Miszalski
Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Marian Miszalski<br>Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Komunistyczna władza 13 grudnia 1981 r. wprowadziła w Polsce stan wojenny. Przez niemal półtora roku od powstania NSZZ „Solidarność” w sierpniu 1980 r. komuniści odmawiali jakiegokolwiek ustrojowego kompromisu z Narodem, reprezentowanym przez 10-milionowy ruch „Solidarność”, ruch nie tylko związkowy, ale zarazem społeczny i polityczny. Od samej chwili powstania „Solidarności” tajne PRL-owskie służby rozpoczęły przygotowania do jej zdławienia.
Wprowadzenie stanu wojennego kierownictwo partii komunistycznej próbowało uzasadniać - aluzyjnie, nigdy wprost - możliwością sowieckiej interwencji. Jednak Związek Sowiecki był wówczas uwikłany w wojnę w Afganistanie, a opór wobec sowieckiej interwencji w Polsce rodził możliwość rozprzestrzenienia się i na inne kraje „demoludów”. Warto pamiętać, że prezydentem Stanów Zjednoczonych był wówczas zdecydowany przeciwnik komunizmu Ronald Reagan, a na tronie papieskim zasiadał Jan Paweł II - „nasz Papież”. Wszystko zatem wskazuje, na to, że zdławienie „Solidarności” i niepodległościowych dążeń Narodu siłami policyjno-wojskowymi w ramach stanu wojennego dokonało się nie dla ratowania kraju przed sowiecką interwencją, ale dla zachowania przy władzy komunistycznej nomenklatury, jej przywilejów, dla przedłużenia komunistycznego systemu w Polsce, w sowieckim interesie politycznym.
Dalsze lata potwierdzają tę ocenę. W okresie stanu wojennego nie dokonano żadnych reform gospodarczych. Przeciwnie - już wówczas rozpoczęła się bezprzykładna grabież majątku narodowego (FOZZ...), dająca początek nomenklaturowym i bezpieczniackim fortunom „czerwonych milionerów”. Właśnie w okresie stanu wojennego do niebywałego znaczenia w państwie doszły tajne komunistyczne Wojskowe Służby Informacyjne, które jeszcze w latach 90. i później pomagały b. komunistycznej nomenklaturze w zawłaszczaniu majątku narodowego i utrzymywaniu nieformalnych wpływów politycznych, a których likwidacja dokonała się dopiero teraz, po zwycięstwie PiS i LPR: jesienią 2006 r.!... Można powiedzieć, że stan wojenny wyposażył komunistyczną nomenklaturę w środki przetrwania i zachowania - w nowej już Polsce - swego partyjniackiego „układu”, uprzywilejowanego „państwa w państwie”.
Stan wojenny wprowadzony został bezprawnie - nawet na gruncie ówczesnego, komunistycznego prawa i ustroju: postanowiła o nim Rada Państwa dekretem, którego wydać nie miała prawa, gdyż trwała jeszcze jesienna sesja Sejmu. Za to bezprawie nie odpowiedział jeszcze przed sądem żaden promotor stanu wojennego.
Stan wojenny sprowadził na wielu uczciwych, patriotycznie nastawionych Polaków wiele krzywd! To nie tylko skrytobójstwa, dokonane rękami bandyckich służb specjalnych, nie tylko więzienie, internowanie, wyrzucanie z pracy, uniemożliwianie wykonywania zawodu, społeczna i materialna marginalizacja wartościowych ludzi i ich rodzin. Stan wojenny zablokował na długie, bardzo długie lata proces odradzania się elit politycznych i właściwej hierarchii społecznej, opartej na prawdziwych, sprawdzonych wartościach - religii, patriotyzmie, prawości, prawdzie, rzetelności, wiedzy, pracowitości, przedsiębiorczości - stworzył natomiast nowe pola dla „układów”, cwaniactwa, blagierstwa, zorganizowanej grabieży publicznych pieniędzy i narodowego majątku.
Skutki wprowadzenia stanu wojennego, te pozapolityczne - ustępują opornie i powoli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko

2025-12-11 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Iz 48, 17-19 • Mt 11, 16-19
CZYTAJ DALEJ

Zmarła mama ks. Wojciecha Węgrzyniaka

2025-12-12 08:06

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Wojciech Węgrzyniak/Facebook

W czwartek wieczorem zmarła mama Księdza Wojciecha Węgrzyniaka. Miała 86 lat. Duchowny poinformował o śmierci we wpisie na jego profilu na Facebooku.

"W czwartek wieczorem przeszła z życia do Życia nasza mama, Wiktora Węgrzyniak, z domu Zązel, przeżywszy lat 86 i zostawiając na tym świecie spory kawałek dobrego serca.
CZYTAJ DALEJ

Wiktor Zborowski o Magdzie Umer: była symbolem artystki, matki i przyjaciółki

2025-12-12 16:20

[ TEMATY ]

zmarła

Magda Umer

Wiktor Zborowski

Wikipedia/Martin Kraft

Wiktor Zborowski

Wiktor Zborowski

Magda Umer była symbolem artystki, matki, przyjaciółki, doskonałą erudytką z ogromną wiedzą o muzyce i literaturze - powiedział PAP aktor Wiktor Zborowski. Piosenkarka, wykonawczyni poezji śpiewanej oraz aktorka Magda Umer zmarła w wieku 76 lat.

- Była wielką artystką, poetką teatru, poetką estrady - powiedział w rozmowie z PAP aktor Wiktor Zborowski, który niejednokrotnie pracował z Magdą Umer. - Całą swoją twórczość „rysowała” cieniusieńką kreską Tadeusza Kulisiewicza. Było to delikatne, ulotne, zwiewne, takie ażurowe - ocenił. Zaznaczył, że była jednocześnie „wspaniale wykształconą osobą i doskonałą erudytką”. Miała wielką wiedzę o muzyce i literaturze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję