Wdzięczna Bogu za dar obecności sióstr, wałbrzyska wspólnota parafialna, na czele z proboszczem ks. kan. Wiesławem Rusinem, modliła się w intencji całego zgromadzenia podczas Mszy św. pożegnalnej w trzecią niedzielę wielkanocną.
W odczytanym przez proboszcza liście skierowanym do kapłanów i wiernych siostra prowincjalna Maria Paula Marcinowska przypomniała, że siostry elżbietanki przybyły do Wałbrzycha 2 stycznia 1865 roku na prośbę ks. Floriana Diericha. Wałbrzych w tym okresie był miastem górniczym, robotniczym i w przeważającej części zamieszkiwali je protestanci. Przez ponad 150 lat posługiwały z oddaniem i miłością lokalnej społeczności, pełniąc posługę zgodnie z duchem elżbietańskiego charyzmatu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
archiwum parafii
Parafianie żegnają siostry elżbietanki
– W ostatnich latach musiałyśmy rozpocząć proces zamykania placówek. Najczęstszą przyczyną podejmowania tak trudnych decyzji jest zmniejszająca się wciąż liczba powołań i wynikające z tego braki personalne w prowadzonych przez zgromadzenie dziełach – pisała siostra prowincjalna dziękując za wieloletnią współpracę kapłanom i wiernym z wałbrzyskiej kolegiaty. W domu zakonnym przez ten czas pracowało około stu sióstr.
Decyzją władz zgromadzenia prowincji wrocławskiej z dniem 4 maja placówka przy ul. Moniuszki 19 w Wałbrzychu została zamknięta, a dom zakonny należący do zgromadzenia został w formie darowizny przekazany na rzecz diecezji świdnickiej. Aktualnie w domu przebywają uchodźcy z Ukrainy.
archiwum parafii
Siostry elżbietanki zamieszkają w domu prowincjalnym we Wrocławiu.
Dodajmy, że siostry elżbietanki nadal pozostają w Wałbrzychu w placówkach na Białym Kamieniu i Starym Zdroju.