Reklama

Pytania o wiarę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Interesuje mnie stosunek Kościoła do osób upośledzonych umysłowo. W jakim zakresie mogą one uczestniczyć w życiu Kościoła? Jaki mają dostęp do sakramentów?
Stan upośledzenia umysłowego trwa przez całe życie, nie jest to choroba, z której można się wyleczyć. Stanowi tajemnicę, której nie można do końca zgłębić, dlatego też osoby upośledzone budzą lęk, a przez to odrzucenie. Szczególnie trudno jest rodzinom mającym niepełnosprawne dzieci; często tracą przyjaciół, znajomi przestają ich odwiedzać, jakby mieszkali na wyspie. Wówczas poszukują wsparcia w Kościele. Tam oczekują zrozumienia i akceptacji. Doświadczenia bywają różne dla obu stron. Nie zawsze dobre. Żniwo zbiera mit o przyczynach upośledzenia umysłowego. Teraz jest zdecydowanie lepiej. Ojciec Święty spotykając się z cierpiącymi podczas pielgrzymek, zmienia powszechne nastawienie do tych ludzi. Postępuje też upowszechnienie wiedzy o istocie niepełnosprawności intelektualnej, o sposobach pracy i komunikowania się z nimi. Niepełnosprawni występują w filmach, kabaretach, mówi się o nich w telewizji, biorą udział w zawodach sportowych, malują, piszą, a ich twórczość może oglądać świat. Mam nadzieję, że łez wylanych z powodu odrzucenia jest mniej. Powstają nawet programy nauczania na katechezie, jednak najważniejsza jest zmiana świadomości ludzi.
Uczestniczenia w życiu Kościoła osób z upośledzeniem umysłowym nie można oceniać tylko pod względem dopuszczania do sakramentów. Jednak zacznijmy od tej kwestii.
Chrzest: może zostać udzielony zgodnie z kan. 852 § 2. W przypadku sakramentu Eucharystii prawo Kościoła stanowi, iż musi istnieć pewna świadomość tajemnicy: "Dzieci wtedy można dopuścić do Komunii św., gdy posiadają wystarczające rozeznanie i są dokładnie przygotowane, tak by stosownie do swoich możliwości rozumiały tajemnicę Chrystusa oraz mogły z wiarą i pobożnością przyjąć Ciało Chrystusa" (kan. 913 § 1). Osobą decydującą o dopuszczeniu do Komunii św. dziecka jest proboszcz (por. kan. 914).
Oznacza to, że przyjmujący Jezusa do serca powinien znać różnicę między chlebem zwykłym a eucharystycznym. Co do spowiedzi, ze względu na problemy ze świadomością grzechu u osób upośledzonych, do sakramentu może przystępować ten, kto osiągnął wiek rozeznania (por. kan. 989). Każdy upośledzony musi być traktowany indywidualnie i ostatecznie; to spowiednik rozeznaje, czy może udzielić rozgrzeszenia, czy rzeczy-
wiście ktoś miał świadomość grzechu, w jakiś sposób go wyznał i żałował.
Ważna jest wiara i nastawienie przygotowującego do spotkania z Bogiem podczas spowiedzi i Komunii św. osobę z upośledzeniem.
Bierzmowanie jest sakramentem dojrzałości i męstwa w wyznawaniu wiary. Ludzie niepełnosprawni są naznaczeni ogromnym cierpieniem. Są godni tego sakramentu. Co roku z okazji uroczystości odpustowych ku czci św. Wojciecha odbywa się pielgrzymka osób niepełnosprawnych umysłowo i tam od wielu lat jest udzielany im sakrament bierzmowania. Oprócz wymienionych już sakramentów, nieliczni - oczywiście zależy to od stopnia ich niepełnosprawności - zawierają związki małżeńskie, a we Francji są też zakonnice z upośledzeniem umysłowym. Więcej na ten temat można przeczytać w archiwalnym piśmie ruchu "Wiara i Światło" (Chleb i sól nr 2).
Życie Kościoła to również udział w pielgrzymkach czy rekolekcjach. Taką sposobność jak również tworzenie więzi przyjaźni, zbliżanie się do Boga, przygotowywanie do Komunii św. oraz spowiedzi, wychodzenie z izolacji, zrozumienie problemów, wymienianie się doświadczeniami, dają wspólnoty "Wiara i Światło". Tworzą je osoby z upośledzeniem umysłowym, ich rodziny, przyjaciele oraz kapłan. Oczywiście nie jest to jedyna forma wspierania tych rodzin, jednak naprawdę wyjątkowa. Jean Vanier, który jest współtwórcą tych wspólnot na świecie, określa komunikowanie się z osobami niepełnosprawnymi jako dialog na poziomie serca.

Odpowiedzi na inne pytania można znaleźć w internecie pod adresem www.mateusz.pl/pow. Pytania proszę przysyłać pod adresem: pow@mateusz.pl lub do redakcji "Niedzieli Gnieźnieńskiej".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko

2025-12-11 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Iz 48, 17-19 • Mt 11, 16-19
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża z Guadalupe – Morenita ukochana przez papieży

2025-12-12 09:18

[ TEMATY ]

Matka Boża z Guadalupe

Vatican Media

Ukochana przez Meksykanów i mieszkańców Ameryki Łacińskiej Morenita zajmowała szczególne miejsce w sercu i nauczaniu ostatnich papieży. Dziś po południu, o godz. 16, w rocznicę objawień i liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe, w Bazylice św. Piotra Leon XIV odprawi Mszę świętą. Pierwszym papieżem, który sprawował Mszę św. w Bazylice ku czci matki Bożej z Guadalupe był Jan Paweł II.

10 lat po podbiciu królestwa Azteków przez Hiszpanów, w 1531 r., na wzgórzu Tepeyac, na północ od miasta Meksyk, biednemu Indianinowi Juanowi Diego objawiła się wyglądająca jak młoda Metyska Matka Boża. W 2002 roku, podczas Mszy kanonizacyjnej świadka objawień, Jan Paweł II podkreślił znaczenie objawień w Guadalupe dla ewangelizacji Meksyku: „Orędzie Chrystusa, przekazane przez Jego Matkę, przenikało główne elementy kultury miejscowej, oczyszczało je i nadawało im ostateczny sens zbawczy”.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego musimy zakazać telefonów – dla dobra dzieci, relacji i… sensu edukacji

2025-12-12 20:11

[ TEMATY ]

szkoła

felieton

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.

Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję