Reklama

Ciasna brama

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Turystom wybierającym się niegdyś (dziś czynią to tylko odważni) do Iraku biura podróży oferowały nie lada atrakcję: wiszące ogrody Babilonu. Entuzjastów Biblii natomiast przyciągały także jego bramy. Sama nazwa „Babilon” to „brama Boga”. Kiedy Żydzi słyszeli wezwanie Jezusa: „Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą” (Mt 7,13), ich myśl wędrowała ku przestronnym bramom Babilonu, dokąd w 586 r. ich przodkowie prowadzeni byli w smutnej procesji do niewoli. Wspaniała brama miasta zwieńczona była wizerunkiem pogańskiej bogini Isztar. Ponoć wąskie bramy Jerozolimy wyglądały przy niej niczym furtki do domostw. Granicę wrogiego miasta mieszkańcy Judy przekraczali ze świadomością, że umiłowana Jerozolima leży w gruzach. Doskonale zdawali sobie sprawę, że „szeroka jest brama, która wiedzie do zguby”. Nic dziwnego, że na ich ustach zamilkł śpiew - „na topolach tamtej krainy zawiesiliśmy nasze harfy” (Ps 137, 2).
Metafora bramy, przez którą wchodzi się do szczęścia, nie jest obca literaturze żydowskiej. Apokryficzna Księga Ezdrasza głosi: „miasto [Boga] jest położone i zbudowane na płaskim miejscu, i jest pełne wszelkich dóbr, ale wejście do niego jest ciasne i położone na urwisku”. Jeśli królestwo Boże jest miastem wiecznej szczęśliwości, nie można dostać się doń inaczej, jak tylko przez ciasną bramę.
Czytelnicy Mateuszowej Ewangelii mieli z pewnością jeszcze jedno skojarzenie z Jezusową wypowiedzią. Gdy czytali ją po roku 70, a więc po zburzeniu świątyni przez wojska Tytusa, późniejszego cesarza Rzymu, mogli mieć w pamięci obraz specyficznej bramy - łuku tryumfalnego postawionego w stolicy imperium na cześć wodza, który splądrował ich święte miasto. Właśnie pod łukiem wjeżdżał do miasta zwycięski wódz. Do Rzymu, nowego Babilonu, wkraczał szeroką bramą. Do świętego miasta, nowego Jeruzalem, które Bóg obrał sobie za mieszkanie, prowadzi tylko jedna - ciasna brama. W przeciwnym razie harfy znów zawisną na drzewach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Lubię przypominać, że Duch Święty jest jak woda - jest pokorny. Z wodą jest tak, że niczego bez niej nie ma, ale nikt jej nie zauważa – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas spotkania autorskiego.

16 maja w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi odbyło się spotkanie z kard. Grzegorzem Rysiem poświęcone jego najnowszej książce „Duch Święty”. Wydarzenie rozpoczęło się modlitwą, po której metropolita łódzki odniósł się do treści książki, podkreślając znaczenie miłości i nadziei w Duchu Świętym.

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie rzecznika prasowego

2024-05-17 19:43

[ TEMATY ]

oświadczenie

Rafał Trzaskowski

Ks. Przemysław Śliwiński

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik prasowy kard. Kazimierza Nycza i archidiecezji warszawskiej, wydał dzisiaj oświadczenie w związku z decyzją Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy, zakazującej umieszczania symboli religijnych w publicznych przestrzeniach stołecznych urzędów. Publikujemy treść oświadczenia.

Oświadczenie

CZYTAJ DALEJ

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję