Reklama

Co tam w sporcie?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już za kilkanaście dni nasza reprezentacja w piłce nożnej wybiegnie na niemieckie boiska, by uczestniczyć w Mistrzostwach Świata. Tak się składa, że tegoroczny mundial jest siódmym, w którym bierzemy udział (cyfra ta symbolizuje m.in. pełnię czegoś, więc może przyniesie nam ona szczęście...).
Pierwszy raz wystartowaliśmy na MŚ we Francji w 1938 r. Po porażce z Brazylią (5:6) odpadliśmy w 1/8 finału. Legendarny Ernest Wilimowski zdobył wtedy cztery bramki.
Na drugie mistrzostwa przyszło nam czekać aż 36 lat. W 1974 r. w RFN-ie, pod okiem pana Kazimierza Górskiego „zamieniliśmy” zdobyty dwa lata wcześniej złoty medal olimpijski na brązowy krążek MŚ. Ulegliśmy gospodarzom 0:1 w walce o możliwość gry o pierwsze miejsce. Do dziś mecz ten wzbudza wiele kontrowersji, ponieważ w tym dniu mocno padało i nawierzchnia boiska tak naprawdę nie nadawała się do gry w piłkę nożną. „Stan boiska zagraża życiu zawodników!” (jak powiedział sędzia piłkarski Robert Werder, odnosząc się do innego z ligowych spotkań rozgrywanego w podobnych warunkach). Dokładnie tak było trzydzieści dwa lata temu. Potem pokonaliśmy Brazylię 1:0 po golu Grzegorza Laty, który został wtedy królem strzelców całego turnieju. Któż z nas nie pamięta słynnych do dziś „Orłów Górskiego”? Aż łza się w oku kręci...
Cztery lata później pojechaliśmy do Argentyny na kolejny mundial. Nasza drużyna, której trenerem był Jacek Gmoch, doszła wtedy do drugiej rundy. W 1982 r. zaś pod wodzą Antoniego Piechniczka zajęliśmy w Hiszpanii trzecie miejsce, powtarzając w ten sposób wynik sprzed ośmiu lat. W półfinale musieliśmy uznać wyższość reprezentacji słonecznej Italii (0:2). Natomiast w meczu o brąz zwyciężyliśmy Francuzów 3:2. Kolejne występy naszej kadry nie były zbyt udane. Co prawda w Meksyku w 1986 r. skończyliśmy nasz udział na 1/8 turnieju, lecz cztery lata temu w Korei Południowej i Japonii zupełnie się skompromitowaliśmy, nie wychodząc nawet z grupy.
Jak wypadniemy na mistrzostwach w Niemczech? Doprawdy trudno na to pytanie odpowiedzieć. Tym bardziej że Paweł Janas (selekcjoner naszej reprezentacji od 2002 r.) już zaskoczył i zszokował kibiców (przynajmniej niektórych), ogłaszając personalia zawodników, którzy wezmą udział w MŚ. W kadrze (23 piłkarzy) zabrakło miejsca dla tzw. pewniaków. Nie zobaczymy tam Tomasza Frankowskiego. Zamiast niego pojawi się Paweł Brożek. Jerzy Dudek zaś nie stanie pomiędzy słupkami naszej bramki. W jego miejsce „wskoczył” Tomasz Kuszczak. Tomasz Kłos natomiast nie będzie mógł wykazać się swoimi umiejętnościami w grze obronnej, gdyż zastąpi go tam Dariusz Dudka.
Nie chciałbym oceniać decyzji trenera naszej drużyny, choć wydaje się, że „Franek - łowca bramek” powinien pojechać na mundial. Swoimi trafieniami zapewnił nam przecież awans i być może uratował nawet posadę obecnemu selekcjonerowi. To prawda, że obecnie ten napastnik nie jest w olśniewającej formie, lecz z pewnością nie jest gorszym zawodnikiem od np. Grzegorza Rasiaka, który pojedzie do Niemiec. Moim zdaniem, bardziej na powołanie zasługiwał ten pierwszy napastnik.
Być może Paweł Janas chce nieco odmłodzić kadrę i przygotowywać ją już do eliminacji do Mistrzostw Europy. Uchodzi on za człowieka, który nie boi się podjąć ryzyka i któremu sprzyja szczęście. Z pewnością sprzyja mu w meczach o punkty. Oby tak pozostało! Jeśli go opuści, to wrócimy od naszych zachodnich sąsiadów „na tarczy”. Mam nadzieję, że tak się nie stanie. Mocno w to wierzę, że nasza reprezentacja powalczy i przynajmniej wyjdzie z grupy. Ufam, że z Arturem Borucem w bramce, Marcinem Baszczyńskim w obronie, Radosławem Sobolewskim i Mirosławem Szymkowiakiem w pomocy oraz Maciejem Żurawskim w ataku jesteśmy w stanie godnie zaprezentować nasz kraj na mundialu w Niemczech.

jłm

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Do Maryi po wysłuchanie Jej dobrych rad

2024-05-01 19:10

Wiktor Cyran

We wspomnienie świętego Józefa, rzemieślnika prawie 300 wiernych wyruszyło na pielgrzymi szlak z Sanktuarium NMP Matki Nowej Ewangelizacji i św. Anny do Sanktuarium NMP Matki Dobrej Rady w Sulistrowiczkach.

Tradycja tej pielgrzymki wywodzi się od śp. ks. Orzechowskiego, który w czasach trudnych, komunistycznych zabierał studentów i innych chętnych na Ślężę, aby nie szli na pochody pierwszomajowe – tłumaczy ks. Tomasz Płukarski.

CZYTAJ DALEJ

Mikołów: Dziecko w Oknie Życia

2024-05-01 11:12

[ TEMATY ]

okno życia

Pixabay.com

W Oknie Życia znajdującym się na terenie Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych Miłosierdzie Boże w Mikołowie Borowej Wsi we wtorek 30 kwietnia 2024 r. znaleziono dziewczynkę. Na miejsce, wezwano pogotowie i policję. Dziewczynka została przebadana przez personel medyczny, który określił, że jest zdrowa. Niemowlę zostało zabrane przez pracowników służby zdrowia na dalszą obserwację i opiekę. To już drugie dziecko, które znalazło się w mikołowskim Oknie Życia.

Okno życia to specjalnie przygotowane miejsce, w którym matka może anonimowo zostawić swoje nowonarodzone dziecko. Zlokalizowane jest zawsze w dostępnym, a zarazem dyskretnym miejscu, otwartym przez całą dobę. Jest ostatecznością w tych wypadkach, gdzie nie doszło do zrzeczenia się praw rodzicielskich i przekazania dziecka do adopcji drogą prawną. Z jednej strony ma zapobiegać porzuceniom niemowląt, a z drugiej, być nieustannym głosem za życiem oraz alternatywą dla wyboru śmierci i aborcji.

CZYTAJ DALEJ

Madonno z Puszczy, módl się za nami...

2024-05-01 20:29

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.

Rozważanie 2

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję