Reklama

Z Watykanu

Niedziela Ogólnopolska 18/2006, str. 4

Podczas Drogi Krzyżowej w Koloseum
Grzegorz Gałązka

Podczas Drogi Krzyżowej w Koloseum<br>Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki Czwartek

Msza św. Krzyżma

W Wielki Czwartek Papież Benedykt XVI przewodniczył Mszy św. Krzyżma w Bazylice św. Piotra w Watykanie. Razem z Ojcem Świętym koncelebrowali kardynałowie, biskupi oraz księża diecezjalni i zakonni obecni w Wiecznym Mieście, którzy odnowili przyrzeczenia złożone podczas święceń kapłańskich.
W wygłoszonej homilii Benedykt XVI przytoczył słowa ks. Andrei Santoro, włoskiego misjonarza zamordowanego 5 lutego br. w Turcji: „«Jestem tutaj, ażeby mieszkać pośród tych ludzi i pozwolić na to Jezusowi, użyczając Mu mego ciała. Człowiek zdolny jest do ocalenia tylko wtedy, gdy daje własne ciało».
Jezus przyjął nasze ciało. Dajmy Mu nasze ciało, w ten sposób może On przyjść na świat i go przemienić” - podkreślił Papież.

Msza św. Wieczerzy Pańskiej

Reklama

Benedykt XVI, zgodnie z wielowiekową tradycją, podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, którą sprawował w Bazylice św. Jana na Lateranie, umył nogi 12 mężczyznom. Byli to świeccy członkowie ruchów kościelnych, ubrani w białe tuniki. Benedykt XVI mówił w homilii o miłości Boga do człowieka, który nie pozostawia go samemu sobie nawet w upadku.
„Bóg zstępuje i staje się niewolnikiem, abyśmy mogli zasiąść przy Jego stole - mówił Ojciec Święty. - Wyraża się w tym cała tajemnica Jezusa Chrystusa. Staje się w tym widzialne, co oznacza odkupienie. Kąpiel, w której nas obmywa, to Jego miłość gotowa przyjąć śmierć. Tylko miłość ma tę moc oczyszczającą, która usuwa nasz brud i wynosi nas na wysokości Boga” - podkreślił Benedykt XVI.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielki Piątek

Liturgia Męki Pańskiej

Benedykt XVI przewodniczył w Wielki Piątek Liturgii Męki Pańskiej w Bazylice św. Piotra. Po wejściu do Bazyliki Papież, zamiast uklęknąć na przygotowanej dla niego poduszce, położył się krzyżem przed Konfesją św. Piotra nad grobem Apostoła. Leżąc przed głównym ołtarzem, modlił się przez kilka minut.
Tradycyjnie podczas tego nabożeństwa kazanie wygłosił kaznodzieja Domu Papieskiego o. Raniero Cantalamessa, który krytycznie wypowiedział się na temat prób fałszowania historii Jezusa w celach komercyjnych.
„Chrystus dziś sprzedawany jest nie przywódcom Sanhedrynu za trzydzieści srebrników, lecz wydawcom i księgarzom za miliony dolarów” - mówił o. Raniero Cantalamessa. Tymi słowami kaznodzieja Domu Papieskiego ustosunkował się m.in. do tzw. Ewangelii Judasza i zbliżającej się premiery filmu na podstawie książki Dana Browna Kod Leonarda da Vinci (więcej - na str. 14).

Droga Krzyżowa w Koloseum

Reklama

„Droga Krzyżowa nie jest tylko nagromadzeniem ciemnych i bolesnych stron historii świata ani krzykiem protestu, który niczego nie zmienia, ale jest drogą miłosierdzia, które ukazywał i o którym uczył nas Jan Paweł II”. W ten sposób Benedykt XVI podsumował Drogę Krzyżową, która - zgodnie z wieloletnim zwyczajem - przeszła w Wielki Piątek 14 kwietnia o godz. 21.15 wokół rzymskiego Koloseum i której on po raz pierwszy przewodniczył jako Papież. Rozważania dla poszczególnych stacji napisał w tym roku wikariusz papieski dla Watykanu abp Angelo Comastri. Polskm lektorem podczas Drogi Krzyżowej był ks. Sławomir Oder - postulator w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II.
W trakcie rozważań Drogi Krzyżowej Jan Paweł II został wymieniony w otoczeniu świętych. W rozważaniach przy dwunastej stacji: Jezus umiera na krzyżu - odczytane zostały następujące słowa:
„Z krzyża wyrasta nowe życie Szawła, z krzyża wyrasta nawrócenie Augustyna, z krzyża wyrasta szczęśliwe ubóstwo Franciszka z Asyżu, z krzyża wyrasta promieniująca dobroć Wincentego à Paulo, z krzyża wyrasta heroizm Maksymiliana Kolbego, z krzyża wyrasta cudowa miłość Matki Teresy z Kalkuty, z krzyża wyrasta odwaga Jana Pawła II”.

Wielka Sobota

Liturgia Wigilii Paschalnej

„Chrystus nie jest postacią z przeszłości, a Jego zmartwychwstanie jest wydarzeniem ciągle aktualnym” - powiedział Benedykt XVI w Bazylice św. Piotra w Wielką Sobotę 15 kwietnia.
Papież zwrócił uwagę, że chociaż zmartwychwstanie wykracza poza horyzont naszego myślenia i przekracza wszelkie nasze doświadczenia, odnosi się do nas wszystkich i całej historii. Podkreślił, że wydarzenie to jest, „jeśli możemy użyć jednorazowo języka teorii ewolucji, największą «mutacją», bezwzględnie decydującym skokiem w całkowicie nowy wymiar, jakiego nie znały długie dzieje życia i jego rozwoju, skokiem w całkowicie nowy porządek, który dotyczy nas i całej historii”.
Papież ochrzcił siedmioro katechumenów z Afryki, Ameryki Łacińskiej, Azji i Europy, których zaraz potem bierzmował. W czasie Komunii św. udzielił im również po raz pierwszy tego sakramentu.

Niedziela Wielkanocna

Orędzie wielkanocne

Przezwyciężenia przemocy i terroryzmu oraz zapanowania powszechnego pokoju na całej ziemi życzył Benedykt XVI w tradycyjnym orędziu wielkanocnym, które wygłosił po Mszy św. w Niedzielę Wielkanocną na Placu św. Piotra. Wezwał do ustania walk i nienawiści, zwłaszcza w tych rejonach świata, w których ciągle jeszcze dochodzi do przelewu krwi.
„Niech Duch Zmartwychwstałego przyniesie przede wszystkim ulgę i bezpieczeństwo w Afryce - znajdującym się w dramatycznej sytuacji humanitarnej mieszkańcom Darfuru, regionu Wielkich Jezior, gdzie nie zagoiło się jeszcze wiele ran, oraz wielu innym ludom Afryki, które pragną pojednania, sprawiedliwości i rozwoju” - życzył Papież.
Benedykt XVI wymienił też Irak, mówiąc: „Niech wreszcie pokój zapanuje nad tragiczną bezlitosną przemocą, która nieustannie pochłania wciąż nowe ofiary”, oraz Ziemię Świętą, wzywając wszystkich „do cierpliwego i wytrwałego dialogu, aby usunąć dawne i nowe przeszkody, pomóc uniknąć pokusy odwetu i wychowując nowe pokolenia do wzajemnego szacunku”.
Papież opowiedział się za „słusznym prawem Izraela do istnienia w pokoju”, życząc jednocześnie, aby państwo to pomogło narodowi palestyńskiemu pokonać niestabilne warunki życia, w których buduje swoją przyszłość, oraz zmierzać do ustanowienia swego prawdziwego państwa.
Ojciec Święty wspomniał ponadto o sytuacji w Ameryce Łacińskiej, życząc jej poprawy warunków życia milionów obywateli, ustania „ohydnej plagi porwań i umocnienia instytucji demokratycznych, w duchu zgody i czynnej solidarności”. Zachęcił do „poważnych i lojalnych rokowań” na rzecz ograniczenia broni jądrowej oraz umocnienia się wśród rządzących narodami i organizacjami międzynarodowymi woli realizacji pokojowego współistnienia między narodami, kulturami i religiami, które oddaliłoby groźbę terroryzmu.

Poniedziałek Wielkanocny

Modlitwa „Regina Coeli” w Castel Gandolfo

Na zmartwychwstanie Chrystusa jako najpiękniejsze orędzie chrześcijańskie wskazał Papież Benedykt XVI podczas modlitwy południowej w Poniedziałek Wielkanocny 17 kwietnia w swej podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo. Ojciec Święty wyjaśnił, że w okresie wielkanocnym modlitwę Anioł Pański zastępuje inna modlitwa maryjna - Regina coeli.
Powiedział też o ważnej rocznicy: „W kontekście wielkanocnym chciałbym dzielić dzisiaj z Wami radość z bardzo znaczącej rocznicy: 500 lat temu, dokładnie 18 kwietnia 1506 r., Papież Juliusz II położył kamień węgielny pod nową Bazylikę św. Piotra, której majestatyczną harmonię kształtów podziwia cały świat. Pragnę wspomnieć z wdzięcznością Papieży, którzy zechcieli to nadzwyczajne dzieło umieścić nad grobem Apostoła Piotra. Z podziwem wspominam artystów, którzy swym geniuszem zechcieli przyczynić się do wzniesienia jej i ozdobienia, wdzięczny też jestem pracownikom Fabryki św. Piotra, która znakomicie zajmuje się konserwacją i ochroną tak wyjątkowego arcydzieła sztuki i wiary”.

Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego i KAI.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nakazane święta kościelne w 2026 roku

2025-12-03 07:58

[ TEMATY ]

Nakazane święta kościelne

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2026 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Benedykt XVI: uczmy się modlitwy od św. Szczepana - pierwszego męczennika

Drodzy bracia i siostry, W ostatnich katechezach widzieliśmy, jak czytanie i rozważanie Pisma Świętego w modlitwie osobistej i wspólnotowej otwierają na słuchanie Boga, który do nas mówi i rozbudzają światło, aby zrozumieć teraźniejszość. Dzisiaj chciałbym mówić o świadectwie i modlitwie pierwszego męczennika Kościoła, św. Szczepana, jednego z siedmiu wybranych do posługi miłości względem potrzebujących. W chwili jego męczeństwa, opowiedzianej w Dziejach Apostolskich, ujawnia się po raz kolejny owocny związek między Słowem Bożym a modlitwą. Szczepan został doprowadzony przed trybunał, przed Sanhedryn, gdzie oskarżono go, iż mówił, że „Jezus Nazarejczyk zburzy...[świątynię] i pozmienia zwyczaje, które nam Mojżesz przekazał” (Dz 6, 14). Jezus podczas swego życia publicznego rzeczywiście zapowiadał zniszczenie świątyni Jerozolimskiej: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo” (J 2,19). Jednakże, jak zauważył św. Jan Ewangelista, „On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus” (J, 21-22). Mowa Szczepana przed trybunałem, najdłuższa w Dziejach Apostolskich, rozwija się właśnie na bazie tego proroctwa Jezusa, który jako nowa świątynia inauguruje nowy kult i zastępuje ofiary starożytne ofiarą składaną z samego siebie na krzyżu. Szczepan pragnie ukazać, jak bardzo bezpodstawne jest skierowane przeciw niemu oskarżenie, jakoby obalał Prawo Mojżesza i wyjaśnia swoją wizję historii zbawienia, przymierza między Bogiem a człowiekiem. Odczytuje w ten sposób na nowo cały opis biblijny, itinerarium zawarte w Piśmie Świętym, aby ukazać, że prowadzi ono do „miejsca” ostatecznej obecności Boga, jakim jest Jezus Chrystus, a zwłaszcza Jego męka, śmierć i Zmartwychwstanie. W tej perspektywie Szczepan odczytuje też swoje bycie uczniem Jezusa, naśladując Go aż do męczeństwa. Rozważanie Pisma Świętego pozwala mu w ten sposób zrozumieć jego misję, jego życie, chwilę obecną. Prowadzi go w tym światło Ducha Świętego, jego osobista, głęboka relacja z Panem, tak bardzo, że członkowie Sanhedrynu zobaczyli jego twarz „podobną do oblicza anioła” (Dz 6, 15). Taki znak Bożej pomocy, przypomina promieniejące oblicze Mojżesza, gdy zstępował z góry Synaj po spotkaniu z Bogiem (por. Wj 34,29-35; 2 Kor 3,7-8). W swojej mowie Szczepan wychodzi od powołania Abrahama, pielgrzyma do ziemi wskazanej przez Boga, którą posiadał jedynie na poziomie obietnicy. Następnie przechodzi do Józefa, sprzedanego przez braci, którego jednak Bóg wspierał i uwolnił, aby dojść do Mojżesza, który staje się narzędziem Boga, aby wyzwolić swój naród, ale napotyka również wielokrotnie odrzucenie swego własnego ludu. W tych wydarzeniach, opisywanych przez Pismo Święte, w które Szczepan jest, jak się okazuje religijnie zasłuchany, zawsze ujawnia się Bóg, który niestrudzenie wychodzi człowiekowi naprzeciw, pomimo, że często napotyka uparty sprzeciw, i to zarówno w przeszłości, w chwili obecnej jak i w przyszłości. W tym wszystkim widzi on zapowiedź sprawy samego Jezusa, Syna Bożego, który stał się ciałem, który - tak jak starożytni Ojcowie - napotyka przeszkody, odrzucenie, śmierć. Szczepan odwołuje się zatem do Jozuego, Dawida i Salomona, powiązanych z budową świątyni Jerozolimskiej i kończy słowami proroka Izajasza (66, 1-2): „Niebiosa są moim tronem, a ziemia podnóżkiem nóg moich. Jakiż to dom możecie Mi wystawić i jakież miejsce dać Mi na mieszkanie? Przecież moja ręka to wszystko uczyniła” (Dz 7,49-50). W swoim rozważaniu na temat działania Boga w historii zbawienia, zwracając szczególną uwagę na odwieczną pokusę odrzucenia Boga i Jego działania, stwierdza on, że Jezus jest Sprawiedliwym zapowiadanym przez proroków; w Nim sam Bóg stał się obecny w sposób wyjątkowy i ostateczny: Jezus jest „miejscem” prawdziwego kultu. Szczepan przez pewien czas nie zaprzecza, że świątynia jest ważna, ale podkreśla, że „Najwyższy jednak nie mieszka w dziełach rąk ludzkich” (Dz 7, 48). Nową, prawdziwą świątynią, w której mieszka Bóg jest Jego Syn, który przyjął ludzkie ciało. To człowieczeństwo Chrystusa, Zmartwychwstałego gromadzi ludy i łączy je w sakramencie Jego Ciała i Krwi. Wyrażenie dotyczące świątyni „nie zbudowanej ludzkimi rękami” znajdujemy także w teologii świętego Pawła i Liście do Hebrajczyków: ciało Jezusa, które przyjął On, aby ofiarować siebie samego jako żertwę ofiarną na zadośćuczynienie za grzechy, jest nową świątynią Boga, miejscem obecności Boga żywego. W Nim Bóg jest człowiekiem, Bóg i świat kontaktują się ze sobą: Jezus bierze na siebie cały grzech ludzkości, aby go wnieść w miłość Boga i aby „spalić” go w tej miłości. Zbliżenie się do krzyża, wejście w komunię z Chrystusem oznacza wejście w to przekształcenie, wejście w kontakt z Bogiem, wejście do prawdziwej świątyni. Życie i mowa Szczepana nieoczekiwanie zostają przerwane wraz z ukamienowaniem, ale właśnie jego męczeństwo jest wypełnieniem jego życia i orędzia: staje się on jedno z Chrystusem. W ten sposób jego rozważanie odnośnie do działania Boga w historii, na temat Słowa Bożego, które w Jezusie znalazło swoje całkowite wypełnienie, staje się uczestnictwem w modlitwie Pana Jezusa na krzyżu. Rzeczywiście woła on przed śmiercią: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego!” (Dz 7, 59), przyswajając sobie słowa Psalmu 31,6 i powtarzając ostatnią wypowiedź Jezusa na Kalwarii: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23,46); i wreszcie, tak jak Jezus zawołał donośnym głosem wobec tych, którzy go kamienowali: „Panie, nie poczytaj im tego grzechu!” (Dz 7, 60). Zauważamy, że chociaż z jednej strony modlitwa Szczepana podejmuje modlitwę Jezusa, to jest ona skierowana do kogo innego, gdyż jest ona skierowana do samego Pana, to znaczy do Jezusa, którego uwielbionego kontempluje po prawicy Ojca: „Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga” (w. 56). Drodzy bracia i siostry, świadectwo św. Szczepana daje nam pewne wskazania dla naszej modlitwy i życia. Możemy się pytać: skąd ten pierwszy chrześcijański męczennik czerpał siłę do stawiania czoła swoim prześladowcom i aby dojść do daru z siebie samego? Odpowiedź jest prosta: ze swej relacji z Bogiem, ze swej komunii z Chrystusem, z rozważania Jego historii zbawienia, dostrzegania działania Boga, które swój szczyt osiągnęło w Jezusie Chrystusie. Także nasza modlitwa musi się karmić słuchaniem Słowa Bożego w komunii z Jezusem i Jego Kościołem. Drugi element to ten, że św. Szczepan widzi w dziejach relacji miłości między Bogiem a człowiekiem zapowiedź postaci i misji Jezusa. On - Syn Boży - jest świątynią „nie zbudowaną ludzkimi rękami”, w której obecność Boga stała się tak bliska, że weszła w nasze ludzkie ciało, aby nas doprowadzić do Boga, aby otworzyć nam bramy nieba. Tak więc nasza modlitwa powinna być kontemplacją Jezusa siedzącego po prawicy Boga, Jezusa jako Pana naszego, mojego codziennego życia. W Nim, pod przewodnictwem Ducha Świętego, możemy także i my zwrócić się do Boga, nawiązać realny kontakt z Bogiem, z zaufaniem i zawierzeniem dzieci, które zwracają się do Ojca, który je nieskończenie kocha. Dziękuję. tlum. st (KAI) / Watykan
CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: święta Bożego Narodzenia to nie magia

2025-12-26 09:30

[ TEMATY ]

Święta Bożego Narodzenia

BP KEP

bp Jan Piotrowski

bp Jan Piotrowski

Święta Bożego Narodzenia nie są świętami magicznymi, ale są świętami naszej wiary, że Bóg jest miłością, którą dzieli się z nami w osobie Jezusa Chrystusa - powiedział dzisiaj bp Jan Piotrowski podczas uroczystej Mszy św. w kieleckiej bazylice katedralnej. Koncelebransami byli biskupi pomocniczy, bp Marian Florczyk i bp Andrzej Kaleta.

W wygłoszonej homilii bp Piotrowski zauważył zasadniczą różnicę pomiędzy czasami, gdy narodził się Chrystus, a współczesnymi i rozwijał słowa Ewangelii o narodzeniu Pańskim, mówiącej o tym, że „Bóg tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję