Reklama

Akcja Katolicka

Przemieniając świat, zacząć od siebie

Niedziela Ogólnopolska 25/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Haliną Szydełko - prezesem Zarządu Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej rozmawia Bożena Ulewicz

Bożena Ulewicz: - Siłą każdej wspólnoty jest jej formacja, która integruje i wzmacnia, stymulując do realizacji wspólnotowych celów. Czym, zdaniem Pani Prezes, powinni charakteryzować się członkowie Akcji Katolickiej? Co ma nas wyróżniać podczas pracy na rzecz przemieniania świata w oparciu o Ewangelię, do czego wezwał członków stowarzyszenia Ojciec Święty podczas pielgrzymki stowarzyszenia do Rzymu, w kwietniu 2003 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Halina Szydełko: - Jeśli mamy przemieniać świat, musimy zacząć od siebie. Wezwanie do świętości nie jest pustym sloganem. Nie każdy z nas będzie kanonizowany, ale każdy może, a nawet powinien do świętości dążyć. Jeśli nie ma w nas tego pragnienia, to już przegraliśmy. Jeśli zapytamy, co powinno wyróżniać członka Akcji Katolickiej, należałoby odpowiedzieć - to co powinno wyróżniać każdego ucznia Chrystusa. Jeśli ktoś myśli, że chrześcijanin, katolik, to ten, kto w niedzielę chodzi do kościoła, ma ślub kościelny, posyła dzieci na religię, to powiem, że to za mało.
Katolik to ten, kto nie tylko chodzi do kościoła, ale uczestniczy w Eucharystii, rozumiejąc w pełni, czym ona jest, nie tylko ma ślub kościelny, ale tworzy kochającą rodzinę, nie tylko posyła dzieci na religię, ale wychowuje je w duchu Ewangelii. Po prostu jest to ktoś, kto swym życiem potwierdza sens swojej wiary. Skoro zaś Akcja Katolicka ma szczególną misję w Kościele, jej członkowie powinni dążyć do doskonałości, aby stanowić elitę duchową wśród świeckich. Dlatego właśnie potrzebna jest formacja. Pamiętać jednak należy, że formujemy się również poprzez działanie. Nie możemy poprzestać tylko na formacji duchowej i intelektualnej, która jest bardzo ważna, ale zawsze powinna prowadzić do działania. Nie formujemy się przecież dla samych siebie, ale po to, aby przemieniać świat.

- W artykule pt. „Akcja Katolicka w służbie nowej ewangelizacji” zamieszczonym w nr. 11/2005 „Niedzieli” Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski wymienia wiele pól do ewangelizacji, które powinno zagospodarować nasze stowarzyszenie, m.in. środki przekazu, politykę, rzeczywistość Unii Europejskiej. To ważne wyzwanie dla stowarzyszenia, które jeszcze buduje swoje struktury. Pewną trudnością jest chyba również fakt, że członkowie AK mają różne poglądy i na kwestię udziału stowarzyszenia w życiu politycznym, i na sprawę Unii Europejskiej. Czy zatem Akcja Katolicka będzie w stanie mówić w tych ważnych sprawach jednym, mocnym głosem?

- To ważne zagadnienia i nie możemy ich pomijać w naszych planach działania. Co się tyczy zaangażowania katolików świeckich w życie polityczne, ten problem reguluje nasz statut, jasno określając obowiązek udziału w tej sferze życia publicznego, a zarazem wyznaczając ramy i zakres aktywności. Jeśli chodzi o zagadnienia szczegółowe, to musimy pamiętać, że aby zabierać głos w jakieś sprawie, należy przedtem dogłębnie zapoznać się z tematem, na który chcemy się wypowiadać. Nasze stanowisko musi być rzeczowe i jasne.
Uważam przy tym, że w sprawach niejednoznacznych, jakimi są właśnie te z zakresu polityki czy gospodarki, nie zawsze można podawać definitywne rozstrzygnięcia. Wiele decyzji, które dziś wydają się trafne, czas weryfikuje negatywnie i na odwrót. Dlatego powinniśmy zająć się dogłębną analizą tych zjawisk, podać wszystkie „za i przeciw”, ułatwiając tym samym podjęcie decyzji ludziom, nie zaś podejmować te decyzje za nich. Natomiast w sprawach oczywistych dla każdego katolika, a wynikających z Dekalogu, takich jak na przykład problem aborcji, eutanazji, związków homoseksualnych, świętowania niedzieli, itp., nasz głos będzie zawsze jednoznaczny i niepozostawiający cienia wątpliwości, przy tym zawsze zgodny z przykazaniami i stanowiskiem Episkopatu Polski.
Wyraziła Pani obawę, czy AK podoła trudnym zadaniom na obecnym poziomie rozwoju. To prawda, że nie wszędzie AK jest na tyle silna, by zająć się tymi problemami. Jednak należy zauważyć, że te trudne tematy nie należą do zadań parafialnych oddziałów. Będzie to zadanie dla diecezjalnych instytutów, a przede wszystkim dla Instytutu Krajowego.

Reklama

- Rozpoczyna Pani nową, trzecią kadencję, jest nowy zarząd. Przypomnę, że od początku jest Pani związana z zarządem KIAK i po trzech latach ponownie sprawuje Pani funkcję prezesa. Na jakie sprawy będzie Pani chciała położyć szczególny nacisk w czasie tej kadencji?

- Z całą pewnością należy umocnić nasze struktury i nadać stowarzyszeniu nowe tempo rozwoju. Dlatego właśnie kładłam szczególny nacisk na to, aby w Zarządzie Krajowym znaleźli się przedstawiciele tych diecezji, w których AK rozwija się dynamicznie. Musimy za ich przykładem pociągnąć te diecezjalne instytuty, które pozostały w tyle, nie rozwijają się, a nawet tracą swych członków. Miałoby temu służyć również powołanie na szczeblu krajowym instruktorów, którzy pomogliby w sprawnym organizowaniu i funkcjonowaniu naszych struktur. Kolejny temat to powołanie stałych zespołów doradczych, które służyłyby Akcji Katolickiej w Polsce fachową wiedzą i kompetentnymi opiniami.
Ważnym zagadnieniem jest konieczność pozyskania ludzi młodych dla AK. Z wielką nadzieją spoglądamy na Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, które jest nam szczególnie bliskie. Mamy nadzieję, że młodzi ludzie wywodzący się z tego środowiska, będą w przyszłości kontynuowali swą pracę i misję w Akcji Katolickiej.
Nie możemy zapomnieć o środkach masowego przekazu, które chcemy wykorzystać jako narzędzie Akcji Katolickiej. Będziemy starać się dotrzeć za ich pośrednictwem nie tylko do członków Akcji Katolickiej i nie tylko do wiernych wyznawców naszego Kościoła, ale także do tych obojętnych, a nawet wrogich Kościołowi. Prosząc o pomoc i opiekę Ducha Świętego, przy wsparciu asystentów kościelnych, będziemy starali się to osiągnąć.

- Dziękuję za rozmowę.

Obszerniejszą rozmowę z Haliną Szydełko można znaleźć w biuletynie Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej

Historia Akcji Katolickiej rozpoczęła się w 1928 r., kiedy papież Pius XI powołał do istnienia to stowarzyszenie wiernych świeckich. Pius XI wyznaczył mu także podstawowe zadanie, jakim jest budowanie państwa sprawiedliwości społecznej w oparciu o nauczanie Kościoła. W Polsce stowarzyszenie zawiązało się w 1930 r. i tuż przed wybuchem wojny liczyło 750 tys. członków. Po wojnie Akcja Katolicka z przyczyn oczywistych zaistnieć nie mogła. Dopiero po 1989 r. na wyraźną sugestię Jana Pawła II rozpoczęła się reaktywacja Akcji Katolickiej w Polsce. Obecnie należy doń kilkadziesiąt tysięcy osób.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Rozważanie 4

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję