Przez 9 dni na Jasnej Górze trwała szczególna modlitwa w intencji obrony życia. Wyrażała ona duchową łączność z ludźmi, którzy walczą o zaprzestanie aborcji na całym świecie. Z inicjatywą wyszli amerykańscy biskupi, w związku z 41. rocznicą legalizacji zabijania nienarodzonych dzieci w tym kraju.

Podczas dzisiejszej Mszy św., na zakończenie nowenny „Dziewięć dni dla życia” przeor Jasnej Góry o. Roman Majewski mówił, że wiele konfliktów, wojen i kryzysów ma swoje źródło w aborcji. - Jeżeli matki pozwalają zabijać swoje dzieci. Decydują się na ten krok. To co nas powstrzyma od występowania przeciwko sobie, przeciwko bliźniemu ? – pytał paulin. Jednocześnie zastanawiał się do czego prowadzi prawo stanowione przez ludzi. - Przyzwolenie na eksperymenty genetyczne, eutanazję, wybór płci, aborcje, adopcję dzieci przez związki homoseksualne. To brnięcie w przepaść. Dlatego módlmy się o nawrócenie myślenia i stawiajmy za najważniejsze prawo Boże – apelował o. Majewski.

Przeor Jasnej Góry podejmując prośbę Episkopatu w USA apelował, by „wszyscy bez wyjątku stanęli murem za życiem”. Na to wezwanie licznie odpowiedzieli wierni, którzy codziennie uczestniczyli w Mszy św. w intencji uszanowania na świecie przykazania Bożego „nie zabijaj”. Po Eucharystii przed wystawionym Najświętszym Sakramentem odmawiana była koronka do Bożego Miłosierdzia i modlitwa różańcowa. Odprawiany był także specjalny Apel Jasnogórski w duchowej łączności z Kościołem amerykańskim.

- Mieszkam w Częstochowie i gdy usłyszałam ten apel, o modlitewne wsparcie, dla tak ważnej inicjatywy nie mogłam nie przyjść na Jasną Górę i pomodlić się o uszanowanie życia. Teraz codziennie w swojej modlitwie będę też prosiła o zaprzestanie aborcji – podkreśliła mieszkanka Częstochowy.

Dokładnie w 41. rocznicę wprowadzenia w USA ustawy legalizującej zabijanie dzieci w łonie matki do dziewiątego miesiąca odbył się największy na świecie „Marsz dla życia”. Ulicami Waszyngtonu przeszło kilkaset tysięcy ludzi, którzy wyrazili swój sprzeciw aborcji. W tym roku było to wyjątkowe wydarzenie, bo z udziałem kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej, która peregrynuje po Ameryce w ramach pielgrzymki „Od Oceanu do Oceanu”.

- Matka Boża jest tam przede wszystkim „Ambasadorką” życia –mówił o. Majewski. – Wierzymy, że Maryja jest Orędowniczką życia i wstawia się za tymi, którzy bronią życia– podkreślił jasnogórski przeor.

Obecność kopii Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej na „Marszu w obronie życia” w Waszyngtonie to wynik starań świeckich liderów ruchów obrony życia z 25 krajów, którzy zainicjowali peregrynację Ikony „Od Oceanu do Oceanu” przez świat w obronie życia. Ameryka, to po Europie, drugi etap peregrynacji.

Szacuje się, że w USA, od czasu wprowadzenie tej tragicznej decyzji, zginęło już ponad 55 milionów dziecięcych istnień. Liderem w Europie jest Rosja, gdzie rocznie ginie 2 miliony nienarodzonych dzieci. W Unii Europejskiej aborcji dokonuje się co pół minuty.

Do modlitewnej nowenny w Polsce włączyły się jeszcze m.in. Sanktuaria: Bożego Miłosierdzia w Krakowie, bł. ks. Jerzego na warszawskim Żoliborzu oraz Matki Bożej w Licheniu.