Reklama

Kościół

4 miesiące od beatyfikacji. Coraz więcej osób odwiedza grób bł. kard. Wyszyńskiego

-Kard. Wyszyński był pasterzem, który opiekował się i troszczył o innych, traktowaliśmy go jak ojca, do którego przychodziło się po radę i potrzebną wiedzę. On udzielał nam wsparcia z ojcowską czułością - mówi Family News Service, ks. prał. Bogdan Bartołd, proboszcz parafii archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie, gdzie spoczywają doczesne szczątki Prymasa Tysiąclecia.

[ TEMATY ]

bł. kard. Stefan Wyszyński

Łukasz Krzysztofka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dokładnie cztery miesiące temu Kościół katolicki zyskał dwoje nowych błogosławionych: kard. Stefana Wyszyńskiego oraz matkę Elżbietę Czacką. Eucharystię koncelebrowało ponad 600 księży, 80 biskupów z Polski m.in. przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, prymas Polski abp Wojciech Polak oraz metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. 12 września 2021 roku, we mszy świętej beatyfikacyjnej wzięli udział także biskupi z zagranicy, tysiące wiernych, przybyły również delegacje z różnych stron Polski i świata.

Ks. Bartołd: Kult bł. kard. Stefana Wyszyńskiego jest wciąż żywy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak wspomina ks. prał. Bogdan Bartołd, proboszcz parafii archikatedralnej, kard. Stefan Wyszyński był dla ludzi autorytetem. Warto wspomnieć, że duchowny należy do ostatniego rocznika alumnów Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie, który był przyjęty przez Prymasa Tysiąclecia. -Ks. kard. Wyszyński był dla nas uosobieniem ojca, w nim ujawniały się dwie postawy: jedna z nich pełna była majestatu oraz dostojeństwa, druga zaś ojcowskiej miłości i troski - mówi w rozmowie z Family News Service ks. Bartołd.

Reklama

W parafii archikatedralnej św. Jana Chrzciciela znajduje się kaplica z doczesnymi szczątkami Prymasa Tysiąclecia. Nad sarkofagiem widnieje płyta ukazująca historię jego życia, od seminarium, po walkę w oddziałach powstańczych i wreszcie spotkanie z Karolem Wojtyłą podczas ingresu papieskiego. Stoi też świecznik, gdzie ludzie zapalają świece, będące symbolem ich modlitwy i obecności. -Pojawienie się świec to była inicjatywa wiernych, którzy nawiedzali grób ks. kardynała Wyszyńskiego i to jeszcze przed jego beatyfikacją. Są one widocznym znakiem tego, że w tym miejscu jest obecny ktoś, na kogo zawsze możemy liczyć. Jestem już 14. rok proboszczem w archikatedrze i nie zdarzyło się, aby przy świeczniku nie było żadnej zapalonej świecy - tłumaczy ks. Bogdan Bartołd.

Coraz więcej osób odwiedza kaplicę Prymasa Tysiąclecia. Pojawiają się też grupy pielgrzymkowe. W każdy wtorek w świątyni sprawowana jest msza święta w intencjach wiernych, a 28. dnia miesiąca odbywa się dziękczynienie za dar beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego.

Reklama

Nawrócenia, rozwiązanie problemów rodzinnych i małżeńskich - to tylko niektóre z owoców beatyfikacji.

Podziel się cytatem

Ks. prał Bogdan Bartołd zwraca uwagę, że owoce beatyfikacji już są ogromne. -Są ludzie, którzy po wielu latach przystępują do sakramentu pokuty i tłumaczą, że dzięki przeżyciu beatyfikacji zdecydowali się na pojednanie z Bogiem, mówią o problemach rodzinnych, małżeńskich, które zaczęły się rozwiązywać dzięki wstawiennictwu bł. kard. Wyszyńskiego. Świadectwa wskazują, że jego kult jest nadal żywy - mówi ks. Bartołd.

Kapłan zapewnia, że już od września w archikatedrze będą odprawiane msze święte o dar kanonizacji Prymasa Tysiąclecia. - Jestem przekonany, że bł. ks. kard. Wyszyński może być patronem czasów współczesnych, ale i każdego z nas. Pan Bóg daje nam świadka wiary, abyśmy za jego przykładem z nadzieją patrzyli w przyszłość. Prymas żył w trudnych czasach komunizmu i wielkiego zniewolenia, kiedy ludzie wierzący nie mieli prawa głosu, byli szykanowani, a on wskazywał kierunek, był kimś na kogo można było liczyć. W dzisiejszym świecie, gdzie panuje niepewność, cierpienie, pandemia, potrzeba nam takiego wstawiennictwa. Mając takiego orędownika, możemy się za jego przyczyną modlić i wierzyć w to, że to on będzie się za nami wstawiał do Boga - podkreśla ks. prał. Bogdan Bartołd.

2022-01-12 10:56

Oceń: +13 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Miłość i sprawiedliwość społeczna” kard. Stefana Wyszyńskiego

Serdecznie zapraszamy do udziału w spotkaniu: „Miłość i sprawiedliwość społeczna” kard. Stefana Wyszyńskiego, które odbędzie się w dniu 12 stycznia 2022 roku, o godz. 18.00.

W spotkaniu wezmą udział:
CZYTAJ DALEJ

Bojkotowanie Muzeum Pamięć i Tożsamość – antyklerykalne działania rządu

2025-03-12 21:35

[ TEMATY ]

Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

Radio Maryja

Bojkotowanie Muzeum Pamięć i Tożsamość – antyklerykalne działania rządu w celu umniejszenia historycznej roli wielkiego Papieża Polaka.

W tych dniach mija 20 lat od publikacji książki „Pamięć i tożsamość” (23 lutego 2005 r.) Ten tekst św. Jana Pawła II jest jego wielką medytacją, w której powierzył swoje ostatnie przesłanie do ludzkości. Jest to refleksja nad historią i tajemnicą zła, ucieleśnionego w wielkich systemach totalitarnych XX wieku, takich jak nazizm i komunizm, które doprowadziły do Holokaustu, gułagów, masowych eksterminacji. Ten wielki człowiek stawił czoła złu reprezentowanemu przez nieludzkie reżimy i pokonał je. Opowiada o problemach XX wieku, w szczególności o „złu przekształconym w system” w reżimach totalitarnych, takich właśnie jak nazizm i komunizm. „Pan Bóg dał nazizmowi dwanaście lat istnienia, a po dwunastu latach system ten upadł. Jeśli komunizm przetrwał dłużej i ma przed sobą jeszcze perspektywę dalszego rozwoju – pomyślałem – to musi być jakiś sens w tym wszystkim”. Do tego właśnie tematu nawiązuje określenie „konieczne zło”: „Uważano, że zło to jest w jakiś sposób konieczne dla świata i człowieka. Zdarza się bowiem, że w pewnych sytuacjach ludzkiego istnienia zło okazuje się w jakiś sposób pożyteczne, gdyż stwarza okazje do dobra. (św. Jan Paweł II).
CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: duszpasterstwo powołań powinno być organicznie związane z duszpasterstwem młodzieży

2025-03-12 17:30

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

episkopat Polski

Episkopat News/flickr.com

Duszpasterstwo powołań powinno być organicznie związane z duszpasterstwem młodzieży - uważa bp Andrzej Przybylski, przewodniczący Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań, który przedstawił tę tematykę na 400. zebraniu plenarnym Episkopatu Polski w Warszawie. Biskupów zachęcił do tworzenia i rozwoju ośrodków zajmujących się duszpasterstwem powołań w diecezjach.

W rozmowie z KAI bp Andrzej Przybylski zaznaczył, że duszpasterstwo powołań nie ogranicza się do rekrutacji do diecezjalnego seminarium duchownego czy nowicjatu zakonnego. Jest to bowiem stała troska Kościoła o towarzyszenie ludziom w wyborze różnych dróg życiowych, w tym także w służbie Panu Bogu, czyli powołania do życia konsekrowanego czy kapłaństwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję