Reklama

Nowe rozmaitości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczyty popularności

Szczyty popularności bije poseł Andrzej „Full Wypas” Pęczak z SLD. W ostatnim czasie przebił zdecydowanie najbogatszego Polaka Jana Kulczyka. Pęczak taki bogaty nie jest, ale jeszcze trochę i w rankingu najbogatszych rodaków mógłby awansować, gdyby udało mu się sprzedać parę kawałków Polski, jak to sobie zamierzał, co wynika z podsłuchów jego rozmów telefonicznych (Gazeta Wyborcza, 12 listopada). Teraz Pęczak zrzeka się wszystkiego, co może, ale pewnie już jest za późno.

Szkoła

W jednej sprawie Pęczak zachował się fair. Na odchodne, przed prawdopodobnym aresztowaniem, zwierzył się kolegom z partii (żeby wiedza się nie zmarnowała), gdzie nauki pobierał. „Moją wiedzę nt. realizowanych procesów prywatyzacyjnych czerpałem z ogólnie dostępnych źródeł, a będąc przewodniczącym partyjnego zespołu, który napisał program wyborczy SLD w zakresie gospodarowania majątkiem Skarbu Państwa, miałem także możliwość zapoznania się z poglądami wielu praktyków i teoretyków z tej dziedziny (Trybuna, 17 listopada). No to nieźle go wyszkolili ci „profesorowie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sypanie

Andrzej Pęczak ma zacząć sypać, i to wcale nie żwir, ale kolegów z partii za zasłoną instytucji świadka koronnego (Gazeta Wyborcza, 15 listopada). Znając upodobania motoryzacyjne posła Pęczaka, może nas to kosztować mercedesa. „Full Wypas”, oczywiście.

Tajemnice

Dziwne jest to, że wszystko, co bulwersujące, jest okryte w Polsce tajemnicą. Przy różnych okazjach dowiadujemy się o różnego rodzaju tajemnicach. Są mianowicie tajemnice państwowe i służbowe. Występują także wywiadowcze i operacyjne. Pojawiają się tajemnice śledztwa i poliszynela. Mimo tych gęstych tajemnic Rzeczpospolita doszła, kto stoi za zwolnieniem biznesmena podejrzanego o zlecenie zabójstwa gen. Marka Papały. To Karol Napierski, szef prokuratury krajowej (Rzeczpospolita, 15 listopada). Ten nie chce nic mówić. No, może niedokładnie tak. Mówi jedynie o tajemnicy śledztwa.

Dla kierowców

Wykaz pieśni, jakie należy śpiewać podczas jazdy samochodem, gdy rozwija się następujące prędkości:
90 km/h - To szczęśliwy dzień
100 - Cóż Ci, Jezu, damy
110 - Ojcze, Ty kochasz mnie
120 - Liczę na Ciebie, Ojcze
130 - Panie, przebacz nam
140 - Zbliżam się w pokorze
150 - Być bliżej Ciebie chcę
160 - Pan Jezus już się zbliża
170 - U drzwi Twoich
180 - Jezus jest tu
200 - Witam Cię, Ojcze
220 - Anielski orszak niech Twą duszę przyjmie.
(Autor anonimowy za Rzeczpospolitą, 16 listopada 2004 r.)

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: w miłości nie ma handlu; nie chodzi w niej o utarg, ale o wielkoduszność

2025-04-17 21:37

[ TEMATY ]

Warszawa

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

Abp Adrian Galbas

BP Episkopatu

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Sprawiedliwość nie może być ostatnim zawołaniem chrześcijan. Od niej ważniejsza jest miłość do ostatniego tchnienia – powiedział abp Adrian Galbas podczas liturgii Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze warszawskiej. Podkreślił, że w miłości nie ma handlu, ale chodzi o wielkoduszność.

W Wielki Czwartek metropolita warszawski abp Adrian Galbas przewodniczył wieczorem mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Sobota - cisza i oczekiwanie

[ TEMATY ]

Wielka Sobota

Fot. Monika Książek

Wielka Sobota jest dniem ciszy i oczekiwania. Dla uczniów Jezusa był to dzień największej próby. Według Tradycji apostołowie rozpierzchli się po śmierci Jezusa, a jedyną osobą, która wytrwała w wierze, była Bogurodzica. Dlatego też każda sobota jest w Kościele dniem maryjnym. Wielkanoc zaczyna się już w sobotę po zachodzie słońca.

Tradycją Wielkiej Soboty jest poświęcenie pokarmów wielkanocnych: chleba - na pamiątkę tego, którym Jezus nakarmił tłumy na pustyni; mięsa - na pamiątkę baranka paschalnego, którego spożywał Jezus podczas uczty paschalnej z uczniami w Wieczerniku oraz jajek, które symbolizują nowe życie. W zwyczaju jest też odwiedzanie różnych kościołów i porównywanie wystroju Grobów.
CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie z „check and balance”?

2025-04-19 10:26

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.

Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję