Reklama

W ponad 60 krajach ukażą się teksty z okazji 40. rocznicy ogłoszenia stanu wojennego w Polsce

Z okazji 40. rocznicy ogłoszenia stanu wojennego do mediów w ponad 60 krajach trafią wkrótce teksty o Polsce. "Artykuły tłumaczą tamten czas i pozwalają lepiej zrozumieć +polskiego ducha+" - mówi PAP Michał Kłosowski z Instytutu Nowych Mediów, organizatora projektu "Opowiadamy Polskę światu".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wybitny historyk prof. Wojciech Roszkowski, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki, filozof polityki i działacz opozycji demokratycznej Jan Rokita oraz francuski pisarz Michel Loyuot to tylko niektórzy z autorów najnowszej odsłony projektu.

"Stan wojenny w Polsce pamiętają ludzie w wielu krajach, także dziennikarze, którzy cieszą się z możliwości publikacji tekstów z Polski na temat stanowiący także dla nich ważne przeżycie pokoleniowe. (...) Przeczytają je w swoich gazetach i na portalach czytelnicy we Francji, Niemczech, Rosji, Włoszech i Hiszpanii, ale także krajach azjatyckich, afrykańskich i południowoamerykańskich, bo i stamtąd odnotowujemy stałe, rosnące wręcz zainteresowanie Polską" – podkreśla szef działu projektów międzynarodowych Instytutu Nowych Mediów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Dla Polaków owe osiem lat, które rozpoczął imitowany pucz 13 grudnia – to najczarniejszy czas w ciągu życia poprzedniego pokolenia. Nie tylko czas przemocy, pełnych więzień i skrytobójczych mordów, ale także degradacji jakości życia i ruiny ekonomicznej" – pisze Jan Rokita.

Podziel się cytatem

Zdaniem prof. Roszkowskiego "w historii najnowszej nie zdarzyło się, by władze jakiegoś kraju wypowiedziały wojnę swojemu społeczeństwu". "Można powiedzieć, że komunizm był systemem, w którym władze stale walczyły ze społeczeństwem, stosując przemoc wobec mieszkańców, ale to, żeby mimo to należało dodatkowo ogłaszać stan wojenny, zdarzyło się tylko w komunistycznej Polsce w grudniu 1981 roku. Przyczyną był status Polski jako kraju wasalnego wobec ZSRR i chęć, zarówno na Kremlu, jak i w kręgach władzy w Warszawie, utrzymania za wszelką cenę komunistycznej dyktatury" - przekonuje historyk.

Reklama

Szef IPN Karol Nawrocki zauważa, że "wielu Polaków żyło po roku 1989 w poczuciu niesprawiedliwości transformacyjnej". "Ci, którzy w czasach komunistycznych sprzeciwiali się reżimowi, nieraz płacili za to wysoką cenę – więzieniem, złamaną karierą, niekiedy emigracją, zniszczonym życiem prywatnym. Ich oprawcy i ówcześni decydenci zazwyczaj przechodzili suchą stopą przez zmianę systemu, żyli nie niepokojeni w wolnej Polsce. Jaruzelski jeszcze w 2014 roku spoczął z honorami na warszawskich Powązkach Wojskowych – polskim Arlington. Instytut Pamięci Narodowej stara się dziś – na tyle, na ile to jeszcze możliwe – nadrobić te zaniedbania. Prokuratorzy IPN występują o uchylenie immunitetów tym sędziom i prokuratorom, którzy w stanie wojennym i w kolejnych latach ścigali bądź skazywali opozycjonistów. Czasu nie cofniemy, ale dążenie do przywrócenia elementarnej sprawiedliwości jest obowiązkiem demokratycznego państwa prawa" – konkluduje.

Michel Louyot pisze: "Faszyzm i nazizm były złymi duchami Zachodu. Wyjaśnia to, dlaczego nasze elity intelektualne długo miały upodobanie do komunizmu. +Ci, którzy nie myślą tak jak my, są faszystami+. To upodobanie trwa. Do jednego worka wrzuca się konserwatystów, ekstremistów, tradycjonalistów, patriotów. W ten sposób doprowadza się ich do rozpaczy. W Europie Środkowo-Wschodniej złym duchem był komunizm. Próżnię, którą pozostawiło jego zniknięcie, wypełniły religia i patriotyzm. Patriotyzm, od którego może wiać +odór nacjonalizmu+. Ale czy naszą rolą jest wydawać ukazy, czy też każdy naród powinien znaleźć swoją drogę ku demokracji? Czy takiej Europy pragnęli jej ojcowie założyciele?".

Podziel się cytatem

Wcześniejsze edycje "Opowiadamy Polskę światu" związane były z rocznicami wybuchu II wojny światowej, wyzwolenia obozu Auschwitz, Bitwy Warszawskiej, Grudnia’70 czy urodzin św. Jana Pawła II. Ponad miliard zasięgu miały teksty na 40-lecie "Solidarności" opublikowane w 38 krajach. Z okazji 230. Rocznicy Konstytucji 3 Maja teksty o “polskiej duszy” opublikowały tytuły w 62 krajach, w 22 językach. W rocznicę 17 września 1939 roku teksty z Polski dotarły do ponad 70 krajów, w tym trzy teksty (prezydenta Andrzeja Dudy, brytyjskiego historyka Rogera Moorhouse’a i Karola Nawrockiego, prezesa IPN) zostały opublikowane w prasie rosyjskiej.

Najnowsza odsłona projektu "Opowiadamy Polskę światu" realizowana jest przez Instytut Nowych Mediów przy wsparciu Instytutu Pamięci Narodowej, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, i Polskiej Agencji Prasowej. Wszystkie teksty projektu opublikowane są na portalu Zobacz (PAP)

2021-12-10 07:51

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcieli poczuć wolność

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 14/2019, str. IV

[ TEMATY ]

historia

Stalag Luft III w Żaganiu

Karolina Krasowska

Makieta przedstawiająca północną część obozu Stalag Luft III

Makieta przedstawiająca północną część obozu Stalag Luft III

Mija 75 lat od jednej z największych ucieczek w czasie II wojny światowej, a która rozegrała się na terenie dzisiejszego Żagania. Stała się kanwą dla słynnego amerykańskiego filmu z 1963 r. ze Stevem McQueenem i Charlsem Bronsonem

Wiosną, w nocy z 24 na 25 marca 1944 r. z niemieckiego obozu jenieckiego Stalag Luft III w Żaganiu (niem. Sagan) przez wydrążony pod ziemią 111-metrowy tunel o nazwie „Harry” uciekło 76 uwięzionych lotników. W brawurowej ucieczce brali udział jeńcy 13 narodowości, w tym 6 Polaków. Wydarzenie to przeszło do historii jako Wielka Ucieczka.
CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję