Reklama

Niedziela Łódzka

Zadeptać Iskrę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeskok niesamowity, szokujący: z jednej skrajności w drugą, w przeciągu zaledwie dwóch, trzech godzin: Od czystych, serdecznych wzruszeń w przyjaznym kręgu wspólnoty, do przerażenia wznieconego widokiem ślepej furii i cynizmem jej wrogów. To pierwsze uczucie umacnia i rozczula. To drugie może załamać każdego. Prawie każdego. Tego pierwszego doświadczamy w ciepłej atmosferze sali widowiskowej Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. To drugie, nieco później, przed ekranem telewizora. Psycholog nazywa taką zbitkę dysonansem poznawczym.

Więc mamy wieczór, ósmego listopada. Trwa spotkanie sympatyków wspólnego śpiewania pieśni i piosenek patriotycznych. Niestrudzona Maria Piotrowicz ze Stowarzyszenia Ruch Kultury Chrześcijańskiej „Odrodzenie” po raz dwunasty organizuje je – pod hasłem „Śpiewamy dla Niepodległej!” – w Bibliotece Piłsudskiego. Zespół „Twierdza Pamięć”, z którym współpracuję od 2015 roku (proszę wybaczyć akcent osobisty), produkuje się tu po raz pierwszy. Śpiewamy trzy autorskie piosenki: o „chytrych przeniewiercach”, o upragnionym Międzymorzu i „fatimskich znakach”, o niezłomnej tatrzańskiej kosodrzewinie i o tym… „jak pokochać wroga całym sercem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Komu jest potrzebne to wspólne śpiewanie? Tym kilkudziesięciu osobom, raz na rok? Dla nas to najlepsza publiczność, jedyna możliwa. A nasz wspólny szyfr patriotyczny jest – jak na to miasto – trochę wczorajszy, trochę reliktowy, ale ciągle żywy.

A potem, w swoim małym gronie, przeżywamy telewizyjne obrazy z festiwalu poniżenia na polskiej granicy: Przecinane zasieki. Dziecko, któremu jakiś tajniak dmucha w oczy dymem, żeby płakało. Kłody i kamienie ciskane w stronę milczących żołnierzy, których cierpliwość wystawiona została na najcięższą próbę. Po raz pierwszy uderza nas pytanie: Czemu nie ma tu oddziałów straży granicznej z Francji. Niemiec, Czech, Hiszpanii…? Czy, widząc ich, Łukaszenka byłby nadal taki bezczelny i bezkarny? I wtedy nagle… straszna myśl przychodzi do głowy… Może tu nie chodzi o to, żeby migranci wjechali do „Germany”? Bo „Germany” ma już dość migrantów i więcej nie potrzebuje. Więc może chodzi o to, żeby… oni w końcu wtargnęli do nas i na skutek chaosu, który wtedy zapanuje, nastąpiły u nas jakieś zmiany – od dawna oczekiwane przez naszych sojuszników?

Reklama

A może… to zupełnie „fantastyczna” hipoteza: zamiar jest jeszcze głębszy. Może, w tych powtarzających się atakach na Polskę i żądaniach zmian ustrojowych, chodzi o to, żeby… ugasić „Iskrę”. Tę, która – zgodnie z zapowiedzią daną św. Faustynie przez Jezusa – ma wyjść z Polski, by „przygotować świat na Jego ostateczne przyjście”. A co, jeśli w końcu zmuszą nas do porzucenia dotychczasowych zasad i wartości? Wiadomo, że każde proroctwo jest obwarowane zastrzeżeniem, także i to: Iskra z Polski wyjdzie, „jeżeli Polska posłuszna będzie Mojej woli.” Więc może właśnie o to w tych naciskach chodzi: Żebyśmy tego warunku nie dali rady wypełnić.

Wyobraźmy sobie taką sytuację: Pan Jezus chce wracać, ale… nigdzie w Polsce już nie znajduje wiary. Nie ma jej nikt. Ani Wojtek Smarzowski, ani Jacek Międlar, ani Marek Jurek, ani ks. Wojciech Lemański, ani ja, ani moje dzieci i wnuki, ani nawet moja żona. Po tych wszystkich atakach polska „Iskra” znudziła się nam i została zadeptana. A co gorsza – już nie ma jej kto rozniecić. Przerażająca wizja. Katastrofalna. Definitywna. Co w takiej sytuacji zrobiłby Pan Jezus? Wróciłby rozczarowany do Domu Ojca?

Oczywiście – tak straszliwy plan może powstać tylko w zapalczywych głowach „osobistych przeciwników Pana Boga”; w umysłach, gdzie nienawiść do Polski i wiary walczy o lepsze (a raczej o gorsze) z zaślepieniem i gdzie uczucia są tak ekstremalne i tak ostateczne, że nie dopuszczają żadnych kompromisów. To się nie może udać. Choć, z drugiej strony, wirus zdrady jest cały czas udoskonalany. Ledwo z jakimś szczepem zdołamy się trochę uporać, natychmiast skądciś wyskakuje nowy, ulepszony i uderza.

2021-12-02 11:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowe przygody Don Kichotów

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe.Stock

Początek był dość szokujący: Do projektu ustawy o cenach energii ktoś dopisał passus ułatwiający stawianie wiatraków bliżej domostw. Podobno miało to pomóc sławnej firmie Siemens pokonać kłopoty ze zbytem. Feralny zapis wycofano. Potem wydarzenia potoczyły się lawinowo. W ogólnym zamęcie nikt nie myślał, co zrobić z wiatrakami, gdy się zepsują. Śmigła tego cholerstwa są wykonane ze specjalnie utwardzonych polimerów. Choć nie stworzone ręką Boga są w zasadzie wieczne, jak Tatry, Antarktyda albo Droga Mleczna. Będą się rozkładać do końca świata, a może i dłużej. Pisząc ten felieton (04.01.2024.), nie wiem, co będzie wokół nas, kiedy on się ukaże (14.01.2024.).

CZYTAJ DALEJ

Włochy: Premier Meloni przyjęła kardynała Stanisława Dziwisza

2024-04-29 14:22

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Giorgia Meloni

W. Mróz/diecezja.pl

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Premier Włoch Giorgia Meloni przyjęła w swojej kancelarii, Palazzo Chigi, kardynała Stanisława Dziwisza - poinformował rząd w poniedziałkowym komunikacie. Spotkanie odbyło się w związku z obchodzoną w sobotę 10. rocznicą kanonizacji Jana Pawła II.

Rząd w Rzymie podkreślił, że w czasie spotkania szefowa rządu i emerytowany metropolita krakowski wspominali polskiego papieża 10 lat po jego kanonizacji.

CZYTAJ DALEJ

Nieprzechodni puchar

2024-04-29 23:36

Kacper Jeż/ LSO DT

    W Brzesku odbyły się XVII Mistrzostwa Liturgicznej Służby Ołtarza Diecezji Tarnowskiej w Piłce Nożnej Halowej.

    W rozgrywkach wzięło udział 46 drużyn z całej diecezji. Łącznie na trzech brzeskich halach zagrało ponad 300 ministrantów i lektorów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję