„Nie jesteś VIP-em? Masz szansę! Tak bym streścił dzisiejszą ewangelię, bo rozpoczyna ją lista VIP-ów, począwszy od Tyberiusza Cezara, który, jak pisze św., Łukasz, rządził wtedy od 15 lat, potem wymieniany jest Poncjusz Piłat – namiestnik Judei, Herod – tetrarcha Galilei, jest Lizaniasz, Filip – brat Heroda, arcykapłani Annasz i Kajfasz, każdy z wymienioną funkcją. Tymczasem Słowo Boże zostało skierowane do Jana na pustyni, do Jana, który nie był VIP-em” – zauważa ks. Studenski.
„Jeśli czujesz się osamotniony, może gdzieś poza marginesem mainstreamu, masz wielką szansę. Masz pewność, o tym pisze dzisiejsza ewangelia, że Słowo Boże dosięgnie twojego życia” – dodaje i przypomina słowa Franza Werfela, scenarzysty, austriackiego pisarza, dramaturga, autora m.in. opowiadania o Bernadetcie Soubirous z Lourdes, które posłużyło jako scenariusz do wielkiej hollywoodzkiej produkcji filmowej o tej świętej: „Współczesny człowiek przyczepił się do pojęć: w prawo i w lewo, tymczasem zapomina, że jest jeszcze w dół i w górę”.
Zdaniem duchownego, chodzi o to, by przestać patrzeć w płaszczyźnie: w prawo, w lewo. „Zauważmy, że jest jeszcze kierunek w górę. Skorzystajmy z windy, która prowadzi nas w górę. Słowo Boże nie zostało skierowane do żadnego z ówczesnych VIP-ów. Zostało skierowane do Jana, który żył w samotności, na marginesie ówczesnego życia. I nas ta winda pociągnie w górę. Obojętnie co teraz przeżywasz, obojętnie jaki masz problem, popatrz, jeśli tylko otworzysz się na Pana Boga, ta winda Bożego Słowa pociągnie w górę. Skorzystaj z tej szansy” – apeluje wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu