Reklama

U Królowej Beskidów

Niedziela Ogólnopolska 34/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia sanktuarium w Szczyrku sięga czasów zaborów, kiedy to 25 lipca 1894 r. 12-letniej wówczas Juliannie Peździe, w pobliżu tzw. Przykrej Kępki, na buku ukazała się Matka Najświętsza. Widzenia miały także młodsze koleżanki Julianny - Marianna Pezda i Marianna Marek. Najświętsza Panna poprosiła je, by przekazały dalej, jak bardzo zależy Jej, aby wierni nosili szkaplerz, odmawiali Anioł Pański i śpiewali Godzinki. Jej słowa miały zachęcać wiernych zniewolonego kraju do trwania przy Bogu - i wierze w odrodzenie państwowości. Z polecenia Pani w tym miejscu miała również powstać świątynia, w której będzie się odprawiać „dużo Mszy św.”.
Wieść o tym wydarzeniu rozeszła się po okolicy, po Śląsk Cieszyński, Białą i Żywiecczyznę. Coraz liczniej przybywały pielgrzymki. Pątników było tak wielu, „aż ziemi było ciężko”. Wkrótce na buku, na którym ukazała się Pani, zawieszono obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Przywieźli go tutaj wierni z niedalekiego Ustronia. W listopadzie 1894 r. podjęto decyzję o postawieniu tutaj drewnianej kaplicy. Murowaną zaś zaczęto budować w 1912 r. Obecny kościół powstał w latach 1948-53.
W 1939 r. do Szczyrku przybyli z Oświęcimia Księża Salezjanie i przystąpili tu do budowy domu zakonnego. II wojna światowa zatrzymała jednak budowę. Okupanci zabrali zorganizowany przez wiernych materiał budowlany. Po wojnie rozpoczęto budowę nowego kościóła, a w 1960 r. artysta malarz Stefan Just w dowód wdzięczności za otrzymane łaski podjął się namalowania wizerunku Matki Bożej, który przedstawiła mu sędziwa już wówczas Julianna. Obraz od razu skojarzył się ludziom z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, a przybyłym z Oświęcimia Salezjanom - z kultem wizerunku Wspomożycielki Wiernych.
- Wszystko, co Maryja przekazała Juliannie, wypełnia się. Codziennie sprawowane są tu trzy Msze św., a dodatkowo Eucharystię odprawiają grupy pielgrzymów. W niedzielę przed Mszą św. o godz. 7.30 śpiewa się tu Godzinki - mówi kustosz sanktuarium. Wprawdzie opiekunowie kościoła na Górce, który należy do parafii św. Jakuba Apostoła w Szczyrku, formalnie mają pod opieką ok. 500 wiernych, to jednak w ciągu roku przybywa tu 250-300 tys. pielgrzymów. Najczęściej przybywają oni na Górkę podczas uroczystości odpustowych 3 maja i 15 sierpnia. Nie brak zorganizowanych grup pielgrzymkowych oraz osób korzystających z posługi duszpasterskiej. Odbywają się tu nocne czuwania modlitewne. Szczególny udział w ich zorganizowaniu miał ks. Józef Wawrzyniak SDB. Podjął tę inicjatywę w porozumieniu ze swoimi przełożonymi, na prośbę miejscowych parafian. Pierwsze czuwanie odbyło się 24/25 maja 1983 r.
Rok 1994 był czasem przełomowym dla tego miejsca, dla posługujących tutaj salezjanów i dla wszystkich pielgrzymów. Była to 100. rocznica kultu Matki Bożej Królowej Polski w Szczyrku. Ten jubileuszowy rok obfitował w wydarzenia, które podkreśliły nieustanną i ciągle rosnącą przez dziesięciolecia cześć oddawaną przez wierny lud Szczyrkowskiej Królowej.
4 kwietnia 1994 r. bp Tadeusz Rakoczy poświęcił i konsekrował ołtarz i kościół, zaś 3 maja osobnym dekretem ogłosił kościół lokalnym sanktuarium pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Jak Pierwsza Komunia staje się rodzinną przygodą - bezpłatny serial i materiały dla rodziców

2025-11-04 19:08

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

rodzinna przygoda

bezpłatny serial

materiały dla rodziców

pierwszakomunia.com.pl

Serial i materiały dla rodziców dzieci pierwszokomunijnych

Serial i materiały dla rodziców dzieci pierwszokomunijnych

Rodzice dzieci przed pierwszą Komunią Świętą otrzymują coś zupełnie nowego: serial składający się z 9 krótkich etiud filmowych, który staje się bazą katechez i rozmów rodzinnych. Dlaczego to może być przełomowe? Bo inicjatywa wyszła z domu, życia codziennego i rodzinnych relacji.

Na portalu www.pierwszakomunia.com.pl należącym do Referatu Katechetycznego Archidiecezji Poznańskiej dostępny jest projekt zwrócony przede wszystkim do rodziców dzieci przygotowujących się do pierwszej Komunii Świętej. Jego kluczowym elementem jest serial 9 krótkich filmów-etiud. Każdy odcinek trwa około 5 minut i przedstawia sytuacje z życia rodzinnego: rozmowy, pytania, drobne dramaty codzienności, które stają się pretekstem do refleksji. Serial przedstawia dzieje pewnej rodziny przygotowującej dziecko do pierwszej komunii - z wszystkimi problemami, ale i rozwiązaniami, podanymi w zabawny i skłaniający do myślenia sposób.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Fernández: nota o tytułach maryjnych częścią zwyczajnego nauczania Kościoła

Słowo „doktrynalna” w tytule ogłoszonej dziś noty Dykasterii Nauki Wiary o tytułach maryjnych „Mater Populi fidelis” wskazuje, że „ten dokument ma wartość szczególną, wyższą niż dokumenty, które opublikowaliśmy w ciągu ostatnich dwóch lat”. „Podpisana przez papieża, jest częścią zwyczajnego nauczania Kościoła i musi być brana pod uwagę w przypadku badań i zgłębiania tematyki mariologicznej” - wyjaśnił kard. Víctor Manuel Fernández podczas dzisiejszej prezentacji noty w kurii generalnej jezuitów w Rzymie.

Prefekt Dykasterii Nauki Wiary ujawnił, że jeszcze za czasów kard. Josepha Ratzingera (prefekta w latach 1982-2005) prowadzono „dokładną analizę” tych zagadnień. Jej konkluzji nie upubliczniono, choć „jej podstawowe założenia zostały potwierdzone przez prefekta Ratzingera w późniejszej książce”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję