Reklama

Na temat...

Czy musi i u nas?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponieważ dwa ostatnie tygodnie lipca spędziłem we Włoszech, nie wiem, czy ta wstrząsająca informacja pojawiła się na łamach polskich gazet. Oto ona, przepisana z mediolańskiego dziennika Corriere della Sera z 26 lipca br.: „Ksiądz zamordowany przy ołtarzu. Zaaresztowano satanistę. Chile: zbrodnia w katedrze. Ofiarą był Włoch”...
69-letni ks. Faustino Gazziero Di Stefani duszpasterzował w Chile od 43 lat; pochodził z regionu Veneto w północnych Włoszech. Swą posługę kapłana i nauczyciela pełnił w Patagonii i w Santiago de Chile.
W sobotę 24 lipca ks. Di Stefani odprawiał Mszę św. w stołecznej katedrze; w chwili gdy uniósł kielich, 25-letni członek sekty satanistycznej (według informacji policji) zadał księdzu serię ciosów nożem w szyję...
Nie będę opisywał, co działo się potem. Nie miejsce tu na sensacyjne dreszczyki. Podam tylko, że ów młody człowiek, umazawszy swą twarz krwią kapłana, próbował popełnić samobójstwo. W przeszłości sprofanował jeden z kościołów katolickich, ale uznano to wówczas za głupi wybryk podrostka - podobnie, jak traktuje się różne takie „wybryki” w Polsce...
Ks. Di Stefani zmarł wskutek odniesionych ran. Policja próbuje teraz wyjaśnić, jakimi motywami kierował się zabójca, który prawdopodobnie w ogóle nigdy przedtem nie zetknął się z ks. Faustino... Czyżby więc było to morderstwo na zamówienie?... A jeśli tak - to czyje?... W Chile od dawna mówi się o coraz większej popularności sekt satanistycznych; wydarzenie z 24 lipca być może obudzi z letargu władze tego kraju.
W Polsce (o czym już pisałem na tych łamach) satanizm rozwija się swobodnie, dysponując własną prasą i wykorzystując dla swych celów telewizję publiczną. Władze żadnego problemu nie widzą. Czy musi u nas dojść do jakiejś tragedii, by wreszcie zauważono, że „płonie las”?...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
CZYTAJ DALEJ

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Książę niebieski, święty Michale, Ty sprawy ludzkie kładziesz na szale; W dzień sądu Boga na trybunale Bądź mi patronem, święty Michale.
CZYTAJ DALEJ

Ty też możesz odbudować Kościół

2025-09-30 19:50

Marcin Cyfert

Odpust w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu

Odpust w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu

Św. Franciszek każdego dnia musiał walczyć o wiarę z gorliwością godną najwyższych pochwał. Nigdy nie ustał. Zobaczcie, jakie dziedzictwo pozostawił, choć żył tylko 45 lat – mówił ks. prof. Sławomir Stasiak w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu.

Rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego przewodniczył Mszy św. i wygłosił homilię podczas parafialnego odpustu. Nawiązał do Ewangelii o bogaczu i łazarzu, zaznaczając, że obraz ten jest mocno wpisany w kulturę naszego kontynentu. – Jednak zadajemy sobie pytanie, szczególnie w kontekście święta św. Franciszka z Asyżu, czy bycie biednym gwarantuje zbawienie. Trzeba tutaj dotknąć pewnej fundamentalnej kwestii społecznej, aktualnej 2800 lat temu, 800 lat temu i obecnie – mówił ksiądz profesor, przytaczając słowa proroka Amosa: „Biada beztroskim na Syjonie i dufnym na górze Samarii”. Powodem owego „biada” jest: „Nic się nie martwią upadkiem domu Józefa”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję