Reklama

Kościół

W Instytucie Polskim w Rzymie otwarto wystawę o historycznym liście biskupów polskich

W 56. rocznicę wystosowania listu polskich biskupów do biskupów niemieckich w Instytucie Polskim w Rzymie otwarto wystawę poświęconą temu wydarzeniu.

[ TEMATY ]

wystawa

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W inauguracji wystawy wzięli udział, między innymi, jej kurator Wojciech Kucharski, naukowcy z wrocławskiego Ośrodka "Pamięć i przyszłość" (to państwowa instytucja kultury, której celem jest promowanie polskiego dziedzictwa narodowego i upowszechniania dorobku historycznego i kulturowego stworzonego przez Polaków po II wojnie światowej) dyrektor Marek Mutor i wicedyrektor Andrzej Jerie, oraz redaktor i historyk Andrzej Grajewski. Gospodarzem spotkania był dyrektor Instytutu Łukasz Paprotny.

Włodzimierz Rędzioch

Następnie miała miejsce dyskusja, którą prowadził nestor włoskich watykanistów Gianfranco Svidercoschi - w latach trwania Soboru Watykańskiego II był on dziennikarzem włoskiej agencji informacyjnej ANSA i miał on okazję rozmawiać o Liście biskupów z prymasem Stefanem Wyszyńskim i arcybiskupem Karolem Wojtyłą uczestniczących wówczas w pracach soborowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wydarzeniu patronowała Ambasada RP przy Watykanie a ambasador Janusz Kotański, historyk Kościoła, wygłosił również wstępne przemówienie, którego tekst publikujemy poniżej.

Przmówienie ambasadora Janusza Kotańskiego

„Cieszę się niezmiernie, iż dzisiejsze spotkanie - w siedzibie Instytutu Polskiego w Rzymie - odbywające się pod patronatem między innymi Ambasady RP przy Stolicy Apostolskiej, poświęcone jest Orędziu biskupów polskich do ich niemieckich braci w Chrystusowym urzędzie pasterskim, wystosowanemu w listopadzie 1965 r.

Jest to najbardziej znany, najszerzej komentowany i mający swoje istotne reperkusje list - z zespołu kilkudziesięciu, przygotowanych wówczas przez polskich biskupów.

Ich adresatami byli: Ojciec Święty Paweł VI, episkopaty całego świata, oraz wspólnota międzynarodowa. W zależności od adresata, miały one zindywidualizowaną treść, bądź przygotowano je wg. przyjętego szablonu. (Był to efekt pracy zbiorowej, ten do biskupów niemieckich przygotował biskup Bolesław Kominek, list do Pawła VI – biskup Karol Wojtyła).

Reklama

Były to listy-zaproszenia do współudziału w obchodach 1000. lecia Chrztu Polski, przypadającego w roku następnym. Zawarta w nich była również prośba o modlitwę w intencji Kościoła w naszej Ojczyźnie.

Włodzimierz Rędzioch

Jako historyk z wykształcenia, pełniący obecnie zaszczytną misję ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej mam głęboką świadomość znaczenia tych dokumentów.

Ważna jest bowiem nie tylko ich treść, ale także sama idea ich powstania: śmiała, dalekowzroczna, o wymiarze globalnym, wykraczająca poza praktykowane wówczas formy komunikacji.

Była to inicjatywa, która wciągnęła w dialog społeczność międzynarodową, przypomniała światu o naszych chrześcijańskich korzeniach i fundamentach polskiej państwowości.

Dodajmy tło historyczne: sytuację polityczną w Europie i wynikające z niej położenie Kościoła w krajach komunistycznych. Oraz, last but not least, wielkie wydarzenie w życiu nie tylko Kościoła powszechnego, a więc ostatnią sesję Soboru Watykańskiego II.

Waga najważniejszego z listów millenijnych - Orędzia polskich biskupów do biskupów niemieckich polegała również na tym, iż wpisywał się on w dialog prowadzony przez episkopat Polski na czele z Prymasem Wyszyńskim z episkopatem Niemiec.

Kardynał Wyszyński był przekonany, iż bez polsko-niemieckiego szczerego pojednania i bez nawiązania przyjaznych dwustronnych stosunków, nie może być mowy o uzyskaniu przez Polskę gwarancji co do zachodniej granicy na Odrze i Nysie. I, że jedynie interesom sowieckim służy jątrzenie ran we wzajemnych relacjach.

Treść i język dokumentu wystawia ówczesnemu Episkopatowi Polski, kierowanemu przez Stefana Wyszyńskiego jak najlepsze świadectwo: świadczy o świetnym zrozumieniu sytuacji geopolitycznej, myśleniu perspektywicznym i kierowaniu się w relacjach z sąsiadem duchem chrześcijańskim.

Reklama

Bo, w syntetycznie ujętych dziejach naszych relacji, obok podkreślenia wspólnego chrześcijańskiego dziedzictwa obu narodów, odwołań m.in. do postaci cesarza Ottona III, nie zabrakło tematów trudnych, takich jak kwestia granicy na Odrze i Nysie i najboleśniejszych – a więc zbrodni niemieckich popełnionych na ziemiach polskich w okresie II wojny światowej. Zacytuję jedno tylko zdanie: „Wszyscy byliśmy bezsilni i bezbronni. Kraj pokryty był obozami koncentracyjnymi, w których dniem i nocą dymiły kominy krematoriów.”

List stał się powodem gwałtownej nagonki na Episkopat ze strony polskich komunistów, zwłaszcza zaś sekretarza Kompartii Gomułki, przede wszystkim właśnie za słowa zrozumienia dla niemieckich cierpień.

Zakończenia Orędzia brzmiało : „W tym jak najbardziej chrześcijańskim, ale i bardzo ludzkim duchu, wyciągamy do was, siedzących tu na ławach kończącego się soboru, nasze ręce oraz udzielamy wybaczenia i prosimy o nie.

Sfałszowana fraza: „przebaczamy i prosimy o przebaczenie” powtarzana była uparcie jako przykład zdrady interesu narodowego Polski. A machina propagandowa ruszyła po grudniowej odpowiedzi Episkopatu Niemiec – ostrożnej i wstrzemięźliwej w tonie, w której zabrakło tego porywu serca, tak wyczuwalnego w liście polskim.

Niemieccy biskupi prosili o „zapomnienie, więcej o przebaczenie”, wyznawali winy narodu niemieckiego za straszną wojnę, ale użyli niefortunnego sformułowania o „prawie wypędzonych do rodzinnych stron.”

Zaznaczmy, że list polskich biskupów został bardzo przychylnie przyjęty przez wiele niemieckich środowisk, w tym przez grupę intelektualistów Bernsbeger Kreis, z którą związany był młody ksiądz Joseph Ratzinger.

Polscy komuniści na czele z I sekretarzem partii tylko czekali na taki prezent: bo rany wojenne były wciąż świeże, a cień niepewności nadal wisiał nad milionami przymusowych repatriantów z polskich Kresów, osiedlonymi na Ziemiach Odzyskanych. Była to dla namiestników Kremla dogodna okazja, by wykopać wreszcie przepaść między biskupami i wiernymi, ciężko doświadczonymi przez wojnę.

Reklama

Słowa biskupów łatwo można było zmanipulować, a milczenie niemieckiego rządu i ostrożność tamtejszego episkopatu przedstawić jako dowód nieustającego rewizjonizmu.

Na szczęście, mimo nachalnej i nienawistnej propagandy, Polacy nie zapomnieli, że to Kościół, mimo wielkich strat poniesionych w czasie okupacji, pozostał z narodem w chwilach największego zagrożenia jego bytu. Rozumieli, iż to rozbicie służyć miało jedynie wzmocnieniu partii.

Z perspektywy lat możemy stwierdzić, że Orędzie biskupów polskich do ich niemieckich braci w Chrystusowym urzędzie pasterskim stało się początkiem prawdziwego pojednania pomiędzy naszymi narodami.

Gdzie przypominać o tym historycznym Orędziu, jak nie tu, w Rzymie, w Instytucie Polskim, położonym dosłownie o krok, od miejsca, gdzie dokument został podpisany przez przedstawicieli Polskiego Episkopatu – to znaczy w Sali reprezentacyjnej Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego, dokładnie 56 lat temu?

2021-11-19 14:04

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ponadczasowe przesłanie ks. Jerzego

[ TEMATY ]

wystawa

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Od lewej: Marek Popiełuszko, bratanek ks. Jerzego oraz Józef Popiełuszko, brat błogosławionego.

Od lewej: Marek Popiełuszko, bratanek ks. Jerzego oraz Józef Popiełuszko, brat błogosławionego.

Przy kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu otwarto plenerową wystawę, przedstawiającą najważniejsze wartości, jakimi kierował się w życiu bł. ks. Jerzy Popiełuszko.

Wystawę pt. „Dekalog księdza Jerzego” przygotował Odział Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku we współpracy z Fundacją im bł. ks. Jerzego Popiełuszki „Dobro” i działającym przy parafii św. Stanisława Kostki Ośrodkiem Dokumentacji Życia i Kultu bł. ks. Jerzego.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję