Reklama

Na Papieskim Szlaku

Dróżkami sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego w Toporzysku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesienią 1969 r. Jerzy Ciesielski, przebywający w Chartumie w charakterze wykładowcy wyższej uczelni, pisał: „Kładę się spać na tarasie. Taki zwyczaj. Tylko w piżamie. Nade mną czarne wygwieżdżone niebo. Aktualnie leżę pod konstelacją Oriona. Długo nie mogę zasnąć... Cykady ćwierkają. Jakiś ptaszek siadł na gzymsie i ze zdumieniem kiwa główką, spostrzegłszy zmianę na tarasie. Koguty pieją jak u pana Tomczyka w Toporzysku”. Musiała być mu bliska ta wioska, skoro pamiętał o niej w odległym, egzotycznym kraju. Również mieszkańcy Toporzyska wspominają rodzinę z Krakowa spędzającą letnie miesiące w latach 1966-69 w domu na Łazarzowej Roli. Do nieco odległego kościoła w Jordanowie wędrowali polnymi drogami „na skróty”. Lubili wycieczki, chodzili nad pobliską Skawę, na spacery z dziećmi do lasu - na kurki i borówki. Modlili się przy kapliczce na leśnej polance; tę oryginalną kapliczkę wykonali w podzięce Bogu harcerze z Poznania biwakujący latem 1946 r. na polance pod opieką ks. Kazimierza Łaszewskiego (+ 1999 r.). Przenieśli się tu pewnej nocy znad rzeki, ostrzeżeni przez miejscowego gospodarza przed zbliżającą się falą powodziową. Miejsce to omodlił też kard. Karol Wojtyła, który kilkakrotnie odwiedzał w tych latach zaprzyjaźnionych państwa Ciesielskich (m.in. latem 1967 r.).
Mieszkająca w sąsiedztwie pani Stasia wspomina, że Ksiądz Kardynał pożyczał gumiaki od pana Tomczyka, aby pójść na spacer do lasu. Ówczesny proboszcz opowiadał, że spotkał Księdza Kardynała na takiej leśnej przechadzce, ale nie podszedł do niego, nie chcąc przeszkadzać w modlitewnym skupieniu.
Przyjaciel Ojca Świętego - Jerzy Ciesielski zginął, mając zaledwie 40 lat, w katastrofie statku na Nilu - wraz z nim utonęła dwójka jego dzieci; ojciec rodziny, naukowiec, sportowiec, harcerz, wychowawca młodzieży - dziś świecki kandydat na ołtarze - autorytet dla rodzin. Na tablicy pamiątkowej w Kolegiacie św. Anny w Krakowie umieszczono słowa kard. Karola Wojtyły, zamykające w jednym zdaniu życie człowieka, który wywarł znaczący wpływ na losy Kościoła naszych czasów: „Chrześcijanin XX wieku, życiem swym dał świadectwo miłości Boga i bliźniego”.
Starej kapliczki już nie ma - zniszczył ją czas. Na jej miejscu wzniesiono nową, z figurką Maryi Niepokalanie Poczętej, ufundowaną przez dr. Jana Gocmana z Krakowa i jego rodzinę jako wotum w intencji beatyfikacji sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego. Z inicjatywy ks. kan. Bronisława Wawaka - proboszcza parafii w Jordanowie, przy współpracy z wójtem gminy Stanisława Pudo i Fundacją Szlaki Papieskie z Krakowa, 29 maja 2004 r. została odprawiona przy ołtarzu polowym, wzniesionym obok kapliczki, uroczysta Msza św. koncelebrowana, poprzedzona Drogą Krzyżową prowadzącą tu od domu, gdzie przed laty na odpoczynek letni i zimowy zatrzymywał się Jerzy Ciesielski z rodziną. Duchowym przewodnikiem był w tej Drodze sługa Boży Jerzy Ciesielski. Mszę św. w intencji Ojca Świętego Jana Pawła II i o rychłą beatyfikację sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego odprawił ks. inf. Kazimierz Suder. W uroczystości wzięła udział Danuta Ciesielska - żona Jerzego Ciesielskiego, córka Maria, wielu przyjaciół rodziny - głównie z Krakowa, młodzież, harcerze, turyści, przedstawiciele lokalnych władz, mieszkańcy Toporzyska i Jordanowa - w sumie kilkaset osób. Poświęcona została kapliczka i nowy odcinek Szlaku Papieskiego, prowadzący z Hali Krupowej w Paśmie Policy, przez Sidzinę, Toporzysko, Jordanów, Rabę Wyżną, Klikuszową na Turbacz. Na zakończenie odśpiewano nabożeństwo majowe.
Niezwykły charakter kolejnego już modlitewnego spotkania na Papieskich Szlakach „w Bożej świątyni, którą stanowi przyroda sama”, podkreśliła piękną grą orkiestra „Echo Gór” z Kasinki Małej, znana z udziału w uroczystościach na Jasnej Górze, krakowskiej Skałce, w czasie papieskich pielgrzymek, a także kilkakrotnie grająca Ojcu Świętemu w czasie audiencji w Watykanie. Spotkanie w Toporzysku zakończyło harcerskie ognisko.
Na Papieskich Szlakach górskich powstał nastrojowy zakątek sprzyjający skupieniu, modlitwie i przemyśleniom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

2024-06-18 14:27

Niedziela Ogólnopolska 25/2024, str. 24

[ TEMATY ]

rozważanie Słowa Bożego

Adobe Stock

Podczas trzyletniej działalności publicznej Jezusa Jego uczniowie tylko jeden raz znaleźli się w sytuacji bezpośredniej groźby utraty życia. W Ogrójcu tylko On został pojmany, a oni serwując się ucieczką, opuścili Go, bo wybrali bezpieczne schronienie. Największe niebezpieczeństwo, jakie im zagrażało, pojawiło się na Jeziorze Galilejskim, które jako rybacy doskonale znali. Byli przerażeni do tego stopnia, że zawołali: „Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?”. Nie pomogła znajomość jeziora ani siły, którymi dysponowali. Musieli uznać swoją bezsilność i zaufać Temu, który w sytuacji śmiertelnego zagrożenia po prostu spał.

CZYTAJ DALEJ

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

2024-06-21 11:47

[ TEMATY ]

zmiany księży

zmiany personalne

zmiany kapłanów

diecezja.kielce.pl

W dniu 20 czerwca 2024 r. w Kurii Diecezjalnej w Kielcach miały miejsce zmiany personalne. Decyzją Biskupa Kieleckiego Jana Piotrowskiego siedem parafii diecezji kieleckiej otrzymało nowych proboszczów.

Cztery parafie otrzymały administratorów, będących uprzednio wikariuszami; zaś trzy - kapłanów, którzy po rocznym pełnieniu obowiązków administratora parafii, otrzymali nominacje proboszczowskie i wobec Księdza Biskupa wyznali wiarę i złożyli przysięgę wierności przy objęciu urzędu proboszczowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka prezydenckiego kapelana: "od Krzyża, do Krzyża i z Krzyżem, którego trzeba znowu bronić"

2024-06-24 13:59

[ TEMATY ]

ks. Zbigniew Kras

Archiwum ks. Zbigniewa Krasa

Ksiądz Zbigniew Kras, kapelan prezydenta Andrzeja Dudy idzie z samotną pielgrzymką "w intencji ustania wojny w Ukrainie i w Palestynie, od Krzyża, do Krzyża i z Krzyżem, którego trzeba znowu bronić". Ruszył 10 czerwca z Bałtyckiego Krzyża Nadziei, a celem jest Giewont. Duchowny codziennie relacjonuje swoją pielgrzymkę w mediach społecznościowych.

Duchowny również w ubiegłym roku pielgrzymował w intencji ustania wojny w Ukrainie z Warszawy do Lipnicy Murowanej. Prezydencki kapelan wyruszył wówczas spod Kolumny Zygmunta w stolicy, a celem była Kolumna św. Szymona w Lipnicy Murowanej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję