Reklama

Sport

Rok 2013 w sporcie

[ TEMATY ]

sport

ARTUR STELMASIAK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

2013 roku zdecydowanie nie był dobry dla polskich siatkarzy. Drużyna Andrei Anastasiego przegrała wszystko, co tylko mogła przegrać. Najpierw nastąpił blamaż w Lidze Światowej, w której zajęła dopiero dalekie 11. miejsce. Na mistrzostwach Europy, które Polska współorganizowała z Danią niestety nie było lepiej. Polska co prawda wyszła z dość łatwej grupy, ale dopiero z drugiego miejsca. Tyle że już w pierwszym spotkaniu fazy finałowej podopieczni Anastasiego nie dali rady Bułgarii, ulegając ekipie z Bałkanów 2:3 i grzebiąc szanse na dobry wynik. Słaba postawa biało-czerwonych skłoniła władze PZPS do zastanowienia się nad przyszłością naszej reprezentacji. Poskutkowało to tym, że Anastasi stracił pracę, a na jego miejsce pod koniec października zatrudniono Francuza Stephane'a Antigę. Oby młody trener odmienił oblicze naszej drużyny narodowej wszak w 2014 roku od 3 do 21 września w 6 miastach Polski szykują się nam Mistrzostwa Świata.

Od początku 2013 roku obserwujemy równy wzrost formy polskich skoczków narciarskich. To już nie jest tylko Kamil Stoch. Zwycięstwa w konkursach Pucharu Świata zaliczyli także Piotr Żyła, Krzysztof Biegun a także Jan Ziobro. Polska zyskała status liczącej się siły w światowych skokach. To dobra wiadomość zważywszy, że zbliżają się XXII Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polscy fani tenisa najlepiej z 2013 roku z pewnością będą wspominać sukcesy na trawiastych kortach Wimbledonu w Londynie. Jerzy Janowicz i Agnieszka Radwańska dotarli w stolicy Anglii do półfinałów, ale do historii przejdzie także polski wielkoszlemowy ćwierćfinał, w którym zmierzyli się ze sobą popularny „Jerzyk” i Łukasz Kubot.

Rok temu w styczniu wielu ekspertów tenisa skreślało Rafaela Nadala, kiedy ten poinformował, że wycofuje się z wielkoszlemowego Australian Open. Kiedy w lutym wrócił do gry w chilijskim Vina del Mar mało kto dawał mu szanse na szybki powrót do wielkiego tenisa. Tymczasem Nadal raz jeszcze udowodnił wszystkim jak wielkim jest sportowcem. Od momentu powrotu szedł w zasadzie od zwycięstwa do zwycięstwa, kończąc sezon na pozycji lidera rankingu ATP. Jego dorobek w 2013 jest doprawdy imponujący: wygrał dziesięć turniejów, w tym dwa wielkoszlemowe (Roland Garros i US Open), nic dodać nic ująć!

Reklama

Minionych dwunastu miesięcy nie będą dobrze wspominać fani naszej reprezentacji narodowej w piłce nożnej. Drużyna najpierw Waldemara Fornalika, a potem Adama Nawałki zawodziła z konsekwencją, z kretesem przegrywając nasze szanse na awans do przyszłorocznych mistrzostw świata w Brazylii. Po zmianie selekcjonera oznak poprawy również nie widać. A ranking FIFA jak był dramatycznie niski, tak dramatycznie niski jest. Niestety, w ślad za reprezentacją poszły polskie kluby, które w europejskich pucharach krótko mówiąc się skompromitowały. Wystarczy wspomnieć, że warszawska Legia dopiero w ostatnim meczu grupowym Ligi Europy strzeliła pierwszą bramkę i wywalczyła pierwsze punkty. Pozostaje jedynie liczyć, że nadchodzący rok będzie lepszy. Oby był!

W zupełnie odmiennych nastrojach od reprezentacji Polski rok 2013 kończą piłkarze, trenerzy i działacze Bayernu Monachium. Bawarczycy zaliczyli sezon marzeń. Oprócz Superpucharu Niemiec (porażka z Borussią Dortmund) wygrali wszystko, co było do wygrania: mistrzostwo Niemiec, Puchar Niemiec, Ligę Mistrzów i Klubowe Mistrzostwa Świata. Co więcej w obecnych rozgrywkach ligowych też są zdecydowanym liderem i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że obronią zdobyte przed rokiem mistrzostwo Niemiec. Formie Bayernu nie zaszkodziła nawet zmiana na ławce trenerskiej, której obawiało się wielu fanów klubu. Juppa Heynckesa znakomicie zastąpił Pep Guardiola. Hiszpan szybko uczynił z mistrzów Niemiec zespół grający niezwykle skutecznie.

2014-01-03 19:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mecz Argentyna - Bośnia

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz

2024-05-15 20:26

[ TEMATY ]

KUL

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz na tym świecie - mówił biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. w kościele akademickim na zakończenie drugiego dnia 56. Tygodnia Eklezjologicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Tematem tegorocznej edycji tego wydarzenia jest „Kościół i Państwo - razem czy osobno?”, a jego organizatorem jest Wydział Teologii KUL.

W homilii hierarcha, nawiązując do tekstu dzisiejszej Ewangelii, podkreślił, że Chrystus trwa w nieustannej opiece i modlitwie za wszystkich ludzi.

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się zmierzyć z naszym myśleniem o sobie

2024-05-17 09:42

[ TEMATY ]

Sosnowiec

bp Artur Ważny

Diecezja Sosnowiecka

Konferencja o. Józefa Augustyna SJ, adoracja Najświętszego Sakramentu, słowo bp. Artura Ważnego i informacje dotyczące tzw. „ustawy Kamilka” złożyły się na program tegorocznego Wiosennego Dnia Duszpasterskiego. W wydarzeniu formacyjnym, które odbyło się 16 maja w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu wzięło udział około 180 księży diecezji sosnowieckiej.

Gościem specjalnym wiosennej edycji był o. dr hab. Józef Augustyn SJ, uznany rekolekcjonista, kierownik duchowy, autor książek i artykułów z zakresu życia duchowego, pedagogiki chrześcijańskiej oraz formacji seminaryjnej i kapłańskiej. - Bóg wie z jakiego błota nas ulepił i dlatego nie trzeba się wstydzić swojej słabości przed Bogiem - mówił do księży o. Augustyn SJ. - Trzeba mówić o tej swojej słabości wprost. A kiedy ktoś nie daje sobie rady ze swoją słabością, powinien szukać pomocy. Trzeba znaleźć człowieka zaufanego w najważniejszych sprawach. Takim kimś w pierwszym rzędzie powinien być własny biskup - podkreślił prelegent.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję