Reklama

„Humanizm świecki” postępuje...

Od aborcji do kanibalizmu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed laty w tygodniku Najwyższy Czas ukazał się artykuł Stanisława Michalkiewicza - czy nie najwybitniejszego współczesnego publicysty polskiego?... - zatytułowany Moja twoja zjeść. W artykule tym Stanisław Michalkiewicz pisał, że aborcja i eutanazja to nie tylko mordowanie niewinnych ludzi, to także forma kryptokanibalizmu - kanibalizmu ukrytego. Zabite nienarodzone dzieci służą przemysłowi farmaceutycznemu, więc konsumowane są w formie przerobionej na farmaceutyczne specyfiki; ludzie starzy - przewlekle chorzy i niedołężni - zabijani są dla zaoszczędzenia kosztów towarzystw ubezpieczeniowych, w których się ubezpieczyli i które chcą skrócić czas opłacania ich choroby i starości. To też forma ukrytego konsumpcjonizmu - kanibalizmu: wszak zaoszczędzone wskutek eutanazji pieniądze są zyskiem towarzystw ubezpieczeniowych, który dzielą między swych udziałowców... Zalegalizowana aborcja i eutanazja - pisał Michalkiewicz - torują w krajach Unii Europejskiej drogę kanibalizmowi.
... Minęło kilka lat i oto opinią publiczną wstrząsnął ujawniony w Niemczech przypadek kanibalizmu. Bardziej jeszcze niż ten przypadek wstrząsnęły chyba opinią komentarze niemieckich socjologów i prawników: domagają się oni penalizacji kanibalizmu (w obecnym niemieckim kodeksie karnym nie przewidziano takiego przestępstwa!), bo - jak powiadają - „może ono niebezpiecznie rozszerzać się”. Nie dziwi nas, że pod rządami „humanizmu świeckiego” (tego neomarksizmu - panującego w ideologii „praw człowieka i obywatela” w interpretacji eurolewicy) możliwe jest rozpowszechnianie się kanibalizmu. Bardziej dziwi, że socjologowie i prawnicy nie dostrzegają związku między przyzwoleniem na aborcję i eutanazję a tymże kanibalizmem. Czy ślepota ta wynika z niedostatku „aparatu naukowego”? Chyba nie, bo przecież podobno na badania naukowe Unia Europejska i Niemcy nie szczędzą grosza. Może wynika więc ona z ideologicznego zacietrzewienia i jest formą „ślepoty wybiórczej”? To już prędzej.
My w Polsce poznaliśmy dobrze możliwe rozmiary ideologicznego fałszowania nauk humanistycznych, ale optymistycznie sądziliśmy, że przynajmniej eurolewica wolna jest od takich fałszerstw. Okazuje się, że nic podobnego. Nie musimy zatem mieć żadnych kompleksów wobec „eurohumanizmu” i „euronowinkarstwa”. Przeciwnie - możemy uczyć „świeckich humanistów” z UE rozpoznawać marksizm nawet w europrzebraniach, zwłaszcza w przebraniu „wolności brzucha” - wolności do aborcji, eutanazji lub do zjedzenia bliźniego wprost, bez żadnego już kamuflażu...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: pokaz słynnego filmu Krzysztofa Żurowskiego "Duszochwat" o św. Andrzeju Boboli

2024-05-16 19:24

[ TEMATY ]

film

Warszawa

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Pokaz znanego filmu "Duszochwat", w reżyserii Krzysztofa Żurowskiego, ukazującego niezwykłe dzieje i męczeństwo św. Andrzeja Boboli SJ, odbędzie się 19 maja o godz. 19.00 w Kinie Duchowym Carmelitanum w klasztorze karmelitów bosych przy ul. Solec 51 w Warszawie. Po projekcji filmu odbędzie się spotkanie z reżyserem.

Film Krzysztofa Żurowskiego ma charakter poetyckiej impresji na temat życia świętego i dziejów jego kultu.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Eksperci: Zarządzenie prezydenta stolicy ws. symboli religijnych narusza Konstytucję RP

2024-05-17 19:16

[ TEMATY ]

konstytucja

wolność religijna

prezydent Warszawy

flickr.com

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie chce symboli religijnych w publicznych przestrzeniach stołecznych urzędów. "Urząd jest świecki i jest neutralny światopoglądowo i religijnie, takich symboli, w przestrzeniach wspólnych, tam, gdzie przyjmowani są klienci urzędu, nie powinno być" - przekonuje rzeczniczka urzędu. Zdaniem Łukasza Bernacińskiego z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, zarządzenie prezydenta stolicy narusza gwarantowaną konstytucyjnie wolność sumienia i religii. Profesor UKSW, politolog ks. Piotr Mazurkiewicz ocenia z kolei, że takie inicjatywy nie mają nic wspólnego z neutralnością lecz są próbą ateizowania przestrzeni publicznej.

Stołeczne urzędy bez symboli religijnych

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję