Reklama

Polska

Kard. Nycz do środowiska akademickiego: między wiarą i rozumem nie ma sprzeczności

Możecie z ufnością wchodzić w nowy rok akademicki - powiedział w piątek kard. Kazimierz Nycz w czasie mszy św. inaugurującej nowy rok na Politechnice Warszawskiej. Hierarcha podkreślił jednocześnie, że między wiarą i rozumem nie ma sprzeczności. Jak zaznaczył, to są dwa źródła dane człowiekowi przez Boga.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eucharystia z udziałem studentów i władz uczelni odbyła się w stołecznym kościele pw. Najświętszego Zbawiciela. W czasie liturgii odbyło się uroczyste wprowadzenie relikwii bł. kard. Stefana Wyszyńskiego.

Wskazując w homilii na encyklikę papież Jana Pawła II "Fides et ratio", metropolita warszawski zaznaczył, że wiarą nie kłóci się z rozumem. "Między tymi dwoma skrzydłami ludzkiego ducha nie ma żadnej sprzeczności i nie może być sprzeczności, ponieważ te dwa źródła są dane człowiekowi przez Boga Stwórcę" - powiedział kard. Nycz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hierarcha wskazał środowisku akademickiemu św. Teresę z Lisieux mówiąc, że jest ona "patronką na drodze życia duchowego człowieka, także tego, który para się nauką na najwyższym poziomie, na poziomie uniwersyteckim, czy politechnicznym". "Ona - doktor Kościoła uczy nas prostoty" - powiedział kard. Nycz. Przywołując postać kard. Wyszyński powiedział, że Prymas Tysiąclecia przez całą swoja posługę otaczał troską uczelnie wyższe, w tym również Politechnikę Warszawską. "Może być waszym patronem" - mówił hierarcha - wskazując na jego "szaloną pracowitość". "Kiedy patrzy się na jego dzienny kalendarz przez całe 33 lata, na to, co zrobił, co zanotował to, to był człowiek niezwykle zorganizowany i niezwykle pracowity. Tylko tacy ludzie osiągają efekty" - podkreślił metropolita warszawski.

Jako antidotum na wyzwania, które stają dziś przed człowiekiem kard. Nycz wskazał słowa św. Jana Pawła II - "Nie lękajcie się", z którymi papież zwrócił się do świata tuż po wyborze.

Podziel się cytatem

Reklama

"Wiemy, jakie wtedy - 43 lata temu - były lęki, chyba daleko mniejsze, niż te obecne. Gdyby papież stanął tutaj między nami, mówiłby o lękach zerwania tradycji, mentalności, języka między młodym a starszym pokoleniem; pewnie mówiłby o lękach uchodźców i migrantów, co stało się problemem całego świata, z którym sobie absolutnie nie radzimy;, pewnie mówiłby o lękach pandemii choroby, której nikt się nie spodziewał jeszcze pięć lat temu. Na pewno powiedziałby nam dziś: Nie lękajcie się. Bóg jest większy. On zawsze ogarnia nas swoją łaską i swoją mocą" - przekonywał kard. Nycz.

Reklama

"Jeśli takich macie patronów jak św. Jan Paweł II, bł. kard. Wyszyński, czy matka Róża Czacka, to możecie wchodzić z ufnością w nowy rok akademicki i prosić Boga, by wspierał nas w tym wszystkim, z czym sobie nie radzicie, co jest trudne, co jest problemem" - podsumował kard. Nycz.

Przed liturgią rektor Politechniki Warszawskiej prof. Krzysztof Zaremba mówił o wyzwaniach, przed którymi staje nie tylko uczelnia, ale także ludzkość. "Gdy dominuje tendencja do maksymalizacji przyjemności indywidualnej a technologia ułatwia realizację tej doktryny, konieczne jest znalezienie klucza do młodych ludzi, który pozwoli pokazać im, że ta droga na końcu prowadzi do samotności zarówno w skali jednostki, jak i społeczeństwa a nawet cywilizacji" powiedział rektor. Zaznaczył, że "bez współpracy, dbałości o dobro wszystkich i przestrzeń wspólną, oraz bez dobrej komunikacji, nie utrzymamy w naszej uczelni, naszym mieście, kraju, kontynencie, w końcu na naszej planecie warunków sprzyjających rozwojowi". "Być może nie będziemy w stanie utrzymać naszej egzystencji w formie, którą jesteśmy w stanie zaakceptować" - kontynuował rektor.

Reklama

Podkreślił znaczenie "wartości przekazywanych z pokolenia na pokolenie umocowanych w rodzinie, wspólnocie, także tej duchowej i w tradycji". "To wartości przekazywane w Kościele, ale i na uniwersytetach, także technicznych, które są ostoją tradycji, jak i źródłem innowacyjnych koncepcji dających możliwość zmian na lepsze, zmian, które powinny być nie tylko skuteczne i praktyczne, ale także odpowiedzialne wobec środowiska społecznego, ekonomicznego i naturalnego" - zaznaczył rektor Politechniki Warszawskiej. (PAP)

Podziel się cytatem

Reklama

Autor: Magdalena Gronek

mgw/ mhr/

2021-10-01 10:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikRóżańcowy: Różaniec święty w objawieniach maryjnych: Tre Fontane

[ TEMATY ]

różaniec

październik

#NiezbędnikRóżańcowy

Karol Porwich/Niedziela

Z różańcem w ręku wędrujemy szlakiem maryjnych objawień, wsłuchując się w prośbę Maryi, by odmawiać modlitwę różańcową. Dziś zatrzymamy się na południu Rzymu, w dzielnicy Eur, gdzie znajduje się Grotta delle Tre Fontane.

To właśnie tutaj, 12 kwietnia 1947 roku Maryja ukazała się Brunowi Cornacchioli i jego dzieciom. Rodzina Cornacchiolich przeżywała rodzinna wycieczkę do tego miejsca, bogatego w historię. Głowa rodziny - Bruno był namiętnym bojownikiem o sprawę, choć pobożny, nie wierzył w Niepokalane Poczęcie Maryi ani Jej Wniebowzięcie. Swoje poglądy musiał jednak zrewidować po wizycie w Tre Fontane.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Matko Boża Pocieszenia, módl się za nami...

2024-05-12 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Mateusz Góra

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Obraz, przed którym chcemy dziś się zatrzymać, nie jest obrazem oryginalnym. Ten pierwotny obraz był późnogotycki, namalowany temperą na desce.

Rozważanie 13

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję