Reklama

Niedziela Wrocławska

Czas naszego nawiedzenia

W katedrze wrocławskiej abp Józef Kupny zainaugurował nowennę przed beatyfikacją 10 Sióstr Elżbietanek zamordowanych w 1945 r. przez żołnierzy Armii Czerwonej.

Marzena Cyfert

Inauguracja nowenny przed beatyfikacją Sióstr Elżbietanek

Inauguracja nowenny przed beatyfikacją Sióstr Elżbietanek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nabożeństwo eucharystyczne poprowadził ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz parafii katedralnej. Uroczystej Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, homilię wygłosił ks. Piotr Wawrzynek. Kaznodzieja zauważył, że Bóg działa tu i teraz, gdy sprawujemy Eucharystię, gdy głoszone jest słowo Boże, gromadzi się wspólnota Kościoła, w której obecny jest Zmartwychwstały Pan.

– I każdy taki moment, gdy Bóg przychodzi i dotyka człowieka trzeba rozpoznać. Ale nie tylko rozpoznać, trzeba także Bogu odpowiedzieć. Bóg zawsze oczekuje naszej odpowiedzi wiary, nawrócenia. Przez te momenty nawiedzenia Bóg zmienia losy konkretnych osób i prowadzi do świadectwa ewangelicznego życia. O tym właśnie na zakończenie procesu beatyfikacyjnego sióstr mówił nasz pasterz (abp Józef Kupny): „Nie po to wpatrujemy się w przykład sióstr elżbietanek, by zachwycać się gotowością do poświęceń dla zachowania złożonych ślubów, ale przede wszystkim po to, by uwierzyć w moc, którą każdy z nas otrzymał w sakramencie chrztu, bierzmowania, a niektórzy z nas w sakramencie małżeństwa, podczas święceń kapłańskich, czy ślubów zakonnych”. Teraz jest czas, gdy Bóg chce działać w naszych sercach, tak jak w każdej Eucharystii i w każdym momencie spotkania z Nim – mówił ks. Wawrzynek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Następnie nawiązał do perykopy ewangelicznej o powołaniu celnika Mateusza i zauważył, że możemy ją rozważać w czterech kontekstach – słuchania, życia, powołania i odpowiedzi oraz świadectwa wśród swoich. Dla Mateusza spotkanie z Jezusem było czasem Bożego nawiedzenia, kairos.

Z kolei dla sióstr elżbietanek to kairos dokonywało się w lutym, marcu i maju 1945 r., gdy ginęły z rąk oprawców. – Świadectwo i męczeństwo nie są jednak kwestią chwili. To były rzeczywiście momenty gwałtowne, trudne i bolesne, ale w życiu sióstr możemy zauważyć drogę, która prowadziła je do konsekwentnej wierności Bogu i ślubom zakonnym. Ta droga zaczęła się w ich życiu rodzinnym. Gdy czytamy ich życiorysy, widzimy, że pochodzą z domów, w których Bóg jest ważny. Pochodzą z rodzin, które pokazują miłość bliźniego jako drogę życia. Ich serca są tak ukształtowane, że widzą Boże zaproszenie, choć jeszcze nie wiedzą, jaka jest jego meta. Drugi kontekst to ich życie zakonne. Siostry żyją w oddaniu się Bogu przez ślub czystości, co jest bardzo mocnym rysem ukazanym w ich życiu i męczeństwie, ale żyją też w oddaniu bliźniemu, bo taki jest charyzmat zgromadzenia: opieka nad chorymi i starszymi, opieka i wychowanie dziewcząt. I to jest drugi kontekst życia. Te dwa konteksty prowadzą siostry do zdecydowanej odpowiedzi i wierności Bogu w momencie nawiedzenia – mówił kaznodzieja.

Reklama

Podkreślił następnie, że to, co się wydarzyło w życiu sióstr i nasze przygotowanie do ich beatyfikacji ma być pięknym świadectwem umiejętności odpowiedzenia na Boże nawiedzenie, na moment wierności życia dla Boga do końca.

– Celnik Mateusz, s. Maria Paschalis i jej towarzyszki uczą nas rozpoznawać czas Bożego nawiedzenia. Uczą nas rozpoznawać nasz kairos. Tym momentem kairos jest też każda Eucharystia, każdy moment modlitwy, czytania słowa. To bardzo ważne, abyśmy w taki sposób na co dzień to wszystko przeżywali, bo nie wiemy, kiedy Bóg zechce przyjść do nas osobiście - mówił ks. Wawrzynek.

Na koniec nawiązał do czytania z Listu do Efezjan i zwrócił uwagę na trzy wskazania, które przyjęte sercem pomogą nam rozpoznawać kairos, czas przyjścia Boga w naszej codzienności. Są to: budowanie siebie w cierpliwości przez ćwiczenie w miłości bliźniego; dążenie do jedności i budowania pokoju oraz wierne i ochotne wykonywanie swojej posługi dla Chrystusa.

– Życie sióstr jest właśnie takim życiem, życie Apostoła Mateusza jest takim życiem – wiernym wykonywaniem posługi aż do końca – tam, gdzie jesteśmy w swoim powołaniu, w tym miejscu, w którym Pan nas stawia. To nas czyni gotowymi, żeby rozpoznać nawiedzenie. Jeśli jest w nas miłość, jeśli jest w nas dążenie do miłości i jeśli jest w nas stan służby. Warto wobec tego zapytać: Jak Bóg mnie dzisiaj nawiedza? Jak Bóg nas dzisiaj nawiedza? Jak Bóg Ciebie dzisiaj nawiedza przez to, co widzisz w powołaniu Lewiego. Jak nawiedza Ciebie przez świadectwo sióstr? – pytał ks. Wawrzynek i zakończył: – Tu w tej Eucharystii chcemy się zatrzymać i przeżyć ten moment, w którym Pan dotyka naszych serc, umacnia na drodze życia i przygotowuje do spotkania z Nim w dniu naszego nawiedzenia.

Beatyfikacja sióstr w archikatedrze wrocławskiej planowana jest na czerwiec 2022 r. Będzie to pierwsza beatyfikacja w archidiecezji wrocławskiej po II wojnie światowej. Przygotowanie przed uroczystością beatyfikacyjną ma charakter nowenny odprawianej w każdy trzeci wtorek miesiąca począwszy od 21 września. Rozpoczyna się o godz. 18.00 nabożeństwem eucharystycznym, po którym sprawowana jest uroczysta Eucharystia.

2021-09-21 21:29

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Zalesie. Dom marzeń

2024-05-13 05:48

Paweł Wysoki

Priorytetem jest wychowanie młodego pokolenia w duchu katolickim i patriotycznym oraz wspieranie małżeństw i rodzin - mówi ks. Jerzy Krawczyk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję