Reklama

Sursum corda

Świadectwo na rzecz Jezusa

Niedziela Ogólnopolska 40/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod koniec czerwca br. w Częstochowie odbywała się konferencja na temat nowej ewangelizacji. Było to bardzo ważne wydarzenie, ale media nie chcą zauważać tego typu cennych inicjatyw, które dzieją się przez pośrednictwo ludzi Kościoła. Na spotkanie przybyli bp Anthony Gbuji z Nigerii i o. Tom Forrest CSsR z USA, który od 1967 r. w łączności z Papieżem prowadzi odnowę charyzmatyczną w Kościele. Tematyka konferencji zakotwiczona była w odnowie charyzmatycznej, czyli dotyczyła działania Ducha Świętego i tego, co związane jest z Jego darami, z ich wykorzystaniem przez chrześcijanina.
Przeprowadziłem interesującą rozmowę z gośćmi z Nigerii i Stanów Zjednoczonych, którą opublikowaliśmy w 30. numerze Niedzieli. Jednak pewne myśli moich rozmówców godne są szczególnego podkreślenia. O. Tom zauważył, że gdyby dziś założył supermarket nie z produktami, jakimi dysponują obecnie wielkie sklepy, ale z takimi towarami, jak pokój, cierpliwość, miłość, radość, wierność, hojność, łagodność, opanowanie siebie - to mielibyśmy najlepsze produkty, na które ludzie oczekują, a on byłby najbogatszym człowiekiem na świecie. Wielu z nas bowiem korzysta z pomocy psychiatrów, psychologów, połyka różne tabletki, a tymczasem najbardziej potrzebne są dary Ducha Świętego „ucieleśnione” w drugim człowieku. Gdyby one zdołały zaistnieć w naszym życiu, gdyby znalazły się w naszych duszach, to bylibyśmy zupełnie inni, zdrowsi fizycznie i psychicznie, szczęśliwi.
O. Tom Forrest został upoważniony przez Jana Pawła II do przygotowywania szkół nowej ewangelizacji. Uczynił już bardzo wiele w Kościele powszechnym i szkoły takie już działają. Chodzi o to, by nowa ewangelizacja przenikała nasze życie, struktury, także duszpasterstwo i wieloraką pracę ludzką, żeby to, co robimy, prowadziło do życia w bezpośrednim związku z Panem Jezusem.
Ksiądz Biskup z Nigerii z kolei zauważył, że nieraz jest tak, iż przepowiadamy Jezusa, a nie znamy Go. Bo Jezusa nie poznaje się tylko przez studia teologiczne, ale zwłaszcza przez kontakt osobisty, przez osobiste poznanie. Jezusa może głosić ten, kto jest do tego przygotowany wewnętrznie przez doświadczenie Boga w swoim życiu. Bardzo wymowne staje się tu wezwanie Ojca Świętego do kontemplacji oblicza Jezusa. To oczekiwanie Papieża, że człowiek, który chce ewangelizować, pracować dla Jezusa, musi Go poznać i przekontemplować. My, kapłani, pamiętamy, jak często nam mówiono, że teologię studiuje się na klęczkach. To, czego kleryk uczy się z podręczników, powinien przemodlić, powinien doznać olśnienia Boga przez działanie Ducha Świętego i przez Bożą łaskę.
O, gdybyśmy tak wszyscy mogli podjąć dzieło nowej ewangelizacji, czyli najpierw odnowić dzieło Jezusa w sobie przez kontakt z Nim, a następnie podejmować życie zgodne z Ewangelią, takie, które jest świadectwem na rzecz Jezusa... Jest to wielka radość chrześcijanina, kiedy może świadczyć o Panu Jezusie niekoniecznie w sposób naukowy, ale jako o Przyjacielu, o Kimś, kogo się poznało i ukochało.
A może spróbujmy uczynić takie postanowienia - powakacyjne, w ramach podejmowanej praktyki pokutnej, w sobie wiadomej intencji - żyć w duchu właśnie tej nowej ewangelizacji. Przypomnijmy sobie siedmiorakie dary Ducha Świętego - mądrość, rozum, rada, męstwo, umiejętność, pobożność i bojaźń Boża - i ich owoce: Tradycja Kościoła wymienia ich 12 - miłość, wesele, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wspaniałomyślność, łaskawość, wierność, skromność, wstrzemięźliwość i czystość (por. KKK 1832). I przekalkulujmy po ludzku... Chyba - warto!
Nasi czerwcowi goście mówili, że od Polaków można się wiele nauczyć, byli zachwyceni pobożnością i modlitewnym skupieniem pielgrzymów, dostrzegali korzystanie z darów Opatrzności.
Zechciejmy tylko nie blokować Duchowi Świętemu dostępu do naszej świadomości, żyjmy w blasku Jego darów, a damy dobre świadectwo na rzecz Jezusa, które będzie wyrazem naszego z Nim spotkania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec biblijny - tajemnice bolesne

2025-10-09 20:57

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania

pixabay.com

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

A kiedy przyszli do ogrodu zwanego Getsemani, rzekł Jezus do swoich uczniów: "Usiądźcie tutaj, Ja tymczasem będę się modlił". Wziął ze sobą Piotra, Jakuba i Jana i począł drżeć, i odczuwać trwogę. "I rzekł do nich: "Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie!" I odszedłszy nieco dalej, upadł na ziemię i modlił się, żeby - jeśli to możliwe - ominęła Go ta godzina. I mówił: "Abba, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, zabierz ten kielich ode Mnie! Lecz nie to, co Ja chcę, ale to, co Ty [niech się stanie]!"
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Informacja i odpowiedzialność

2025-10-10 22:19

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W czasach, gdy za naszą wschodnią granicą trwa wojna, a Rosja prowadzi wobec Europy systematyczną wojnę hybrydową, rola mediów staje się jednym z kluczowych elementów bezpieczeństwa państwa. Dezinformacja, manipulacja nastrojami i instrumentalne użycie przekazu podważają zdolność społeczeństwa do racjonalnej oceny zagrożeń. W takiej rzeczywistości media publiczne nie są tylko instytucją kultury — są częścią informacyjnego systemu odpornościowego demokratycznego państwa. I dlatego tak uważnie patrzymy im na ręce. Tak samo było w czasie epidemii, po wybuchu pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę i teraz.

Tym bardziej razi postawa tych, którzy dziś kierują mediami publicznymi. Sposób, którego użyli rządzący to już element historii, aczkolwiek w przyszłości pewnie przyjdzie czas, by odżywić śledztwa w tej sprawie, w atmosferze skandalu umorzone. Ocena tego jak dziś te media publiczne („w likwidacji”, w którą nie wierzą ani zwolennicy, ani przeciwnicy tego co robi TVP, PAP i Polskie Radio) jest mocno krytyczna nie tylko w kręgach prawicowych. Dotyczy nie tylko kwestii braku obiektywizmu, który był pretekstem do podjęcia sejmowej uchwały, która z kolei stała się podstawą do dalszych, siłowych działań, ale niepoważnych kroków w sprawach dużej wagi. Ostatnio chociażby przekręcenie słów amerykańskiego prezydenta, co doprowadziło do obaw, że nasz kluczowy partner w kwestiach bezpieczeństwa mógłby nas w momencie zagrożenia zawieść.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję