Wideo zapowiadające przemówienie Przewodniczącej Komisji UE Ursuli Von der Leyen o stanie Unii, to reklama pro LGBT pozbawiona jakiegokolwiek odniesienia do narodów i rodziny. „Tęczowe flagi i dwóch mężczyzn z dziewczynką z napisem ‘Defending our values’ - jeśli takie są wartości, które chce bronić Unia, to Europa będzie słabsza i bardziej podzielona”. Neurochirurg Massimo Gandolfini, szef Stowarzyszenia „Family Day – Brońmy naszych dzieci”, nie ma wątpliwości co do zapowiadanych treści raportu o stanie Unii.
- Dlaczego tak bardzo zszokowało doktora wideo o raporcie o stanie Unii?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Wideo pokazuje demonstracje LGBT i dziecko z dwoma mężczyznami, czyli pozbawione matki. Dlatego uważam za niewłaściwe, aby w kontekście raportu prezentowano jedyne symbole i hasła kontrowersyjnej ideologii. Szokuje to, że w wideo brakuje jakichkolwiek odniesień do rodziny oraz kulturowych i antropologicznych korzeni Europy, które ukształtowały naszą cywilizację.
materiał prasowy
- To może budzić niepokój o przyszłość Europy...
Reklama
- Budzi niepokój to, że dziś Unia opowiada się za dzielącymi społeczeństwa teoriami opracowanymi przez ruchy LGBT, które nie mają nic wspólnego z odczuciami większości rodzin w Europie.
Zamiast tego Europa powinna broni najsłabszych i najbardziej bezbronnych, czyli gwarantować każdemu dziecku prawo do ojca i matki, do tożsamości biologicznej, nie będącej wynikiem handlu ciałami i gametami podsycanego pragnieniem niektórych dorosłych. Europa, która rzeczywiście patrzy w przyszłość, to Europa narodów, która promuje kulturę prokreacji i macierzyństwa, wspiera młode pary, pragnące stworzyć rodzinę otwartą na życie, jedyną prawdziwą siłę napędową każdego społeczeństwa, która wie, jak się troszczyć o najsłabszych i umie harmonijnie integrować różnorodność, bez uszczerbku dla wszystkich ludzi i ich orientacji seksualnej.
- Co w takiej sytuacji mogą robić ruchy, takie jak Stowarzyszenie, którym pan kieruje?
materiał prasowy
- Jako „Stowarzyszenie Family Day – Brońmy naszych dzieci” będziemy nadal walczyć o to, aby polityka gospodarcza, społeczna i bioetyczna Unii Europejskiej koncentrowała się na uznaniu niezastąpionej wartości rodziny naturalnej. Z wielką radością przyjęliśmy niedawną deklarację papieża Franciszka na Węgrzech, w której powtórzył, że małżeństwo to jest związek tylko między mężczyzną a kobietą.
p>Włodzimierz Rędzioch