Anna Raszkiewicz, publicystka: "Zdaniem Ewy Siemaszko, współautorki monumentalnego dzieła historycznego o represjach Polaków przez UPA na Wołyniu (...), do tej pory fałszuje się pewne
fakty, nazywając np. obronne akcje Armii Krajowej «odwetowymi akcjami polskich nacjonalistów». Siemaszko podkreśla konieczność uznania i potępienia dokonanej na Polakach zbrodni przez
rząd ukraiński. Nie buduje się współpracy bez prawdy. Jeżeli Ukraina nie ma odwagi publicznie uznać ludobójczego charakteru zbrodni na Wołyniu, to tworzy u siebie niemoralną atmosferę" (Nasz
Dziennik, 9 lipca).
Jarosław Kaczyński, lider Prawa i Sprawiedliwości: "Niemieckie żądania wypłacania odszkodowań wysiedlonym po wojnie Niemcom są próbą zakłamywania historii (...). To droga, która musi
być zahamowana (...). Niemcy muszą usłyszeć bardzo mocne «nie». Powinniśmy być solidarni z Czechami, tutaj jakakolwiek niesolidarność krajów, wobec których tego rodzaju bezczelne
żądania mogą być stawiane, jest skrajnie szkodliwa, małoduszna i politycznie głupia (...). Nie może być w tej sprawie żadnej nieśmiałości, bo pewnego dnia każą nam płacić odszkodowania"
(Nasza Polska, 8 lipca).
Jacek Biernacki, minister spraw wewnętrznych i administracji w rządzie AWS: "Uważam, że przeciek od posła SLD, który ostrzegł przestępców, nastąpił w wysokich
kręgach MSWiA albo w otoczeniu ministra Sobotki. Ale również poważna jest odpowiedzialność rządzących, którzy odpowiednio szybko nie zareagowali na informację o przecieku. Mam na
myśli obecnego szefa MSWiA i premiera. Zamiast tego robi się dintojrę wśród policjantów i prokuratorów" (Rzeczpospolita, 9 lipca).
„Jezus zajął moje miejsce.” - Jak cztery słowa potrafią otworzyć serce na łaskę? W tym odcinku biorę Was w trzy krótkie, ale potężne historie: od zwięzłej Ewangelii, przez drogę od nienawiści do miłości, aż po świadectwo wybitnego lekarza, który widział cuda i mówi wprost: wiara nie przeszkadza nauce—ona nadaje jej sens.
Jeśli szukasz odpowiedzi, nadziei albo „iskry” do modlitwy—tu ją znajdziesz.
Kiedy przekroczyłam próg Domu Arcybiskupów Warszawskich, czułam, że to nie będzie spotkanie, które można „odbębnić” i wrócić do codzienności. Tytuł – „Nie pozwólmy znikać bez słowa” – brzmiał boleśnie, zwłaszcza w świetle statystyk, o których mówił później abp Adrian Galbas: prawie pięć tysięcy samobójstw w Polsce w ubiegłym roku. Prawie pięć tysięcy ludzkich dramatów. Prawie pięć tysięcy rodzin, w których rany nie zabliźnią się już nigdy. Liczba to przerażająca, ale jeszcze bardziej poruszająca jest cisza, która po nich zostaje. Cisza, w której brzmi echo ich samotności.
Abp Galbas zaczął od Psalmu 23, który znają chyba wszyscy wierzący: „Choćbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”. Lecz w jego ustach pojawiła się wersja tragiczna: „Jestem w ciemnej dolinie i nikogo nie ma ze mną. Nie ma Cię ze mną, Boże. Nie ma cię ze mną, bracie”. Te słowa zapadły w pamięć. Widziałam twarze uczestników – nikt nie patrzył w telefon, nikt się nie wiercił. W tym momencie zrobiło się naprawdę ciszej.
Papież wziął udział w zaprzysiężeniu nowych gwardzistów
Leon XIV wziął udział w uroczystości zaprzysiężenia 27 nowych gwardzistów szwajcarskich, która w sobotę popołudniu odbyła się na Dziedzińcu św. Damazego w Pałacu Apostolskim. Na zakończenie ceremonii Ojciec Święty podziękował im za ich świadectwo wiary, które jest dziś niezwykle wymowne dla młodych ludzi.
Dla Leona XIV uroczystość zaprzysiężenia gwardzistów szwajcarskich nie była nowością, bowiem w przeszłości brał w niej udział także jako prefekt Dykasterii ds. Biskupów. Zarazem jednak jest on pierwszym Papieżem od 57 lat, który był obecny podczas tej uroczystości, bowiem ostatni raz gwardziści składali przysięgę w obecności papieża w 1968 r., za pontyfikatu Pawła VI. Podkreślił to w swoim przemówieniu komendant Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej, pułk. Christoph Graf, który powitał Ojca Świętego w imieniu 135-osobowego korpusu gwardzistów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.