Reklama

We wspólnocie św. Brata Alberta

Niedziela Ogólnopolska 29/2003

Wśród bezdomnych we Wspólnocie św. Brata Alberta w Krakowie

Wśród bezdomnych we Wspólnocie św. Brata Alberta w Krakowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krakowską Wspólnotę Bezdomnych im. św. Brata Alberta "Chleb i Światło" odwiedził 18 czerwca br. w ramach wizytacji kanonicznej parafii Bożego Ciała bp Jan Szkodoń. Krakowski Pasterz interesował się pracą ośrodka, modlił się z bezdomnymi, wyraził też solidarność z ich niełatwym życiem. Odwiedził ogródek dla dzieci z rodzin patologicznych, prowadzony przez Wspólnotę. Był mile zaskoczony, że Wspólnotę stać na wysiłek wydawania Gazety Bezdomnych.
Wspólnota "Chleb i Światło" przy ul. Estery 12 w Krakowie powstała w 1992 r. Przez wszystkie te lata stale dojrzewa do harmonijnego pogodzenia trzech wymiarów życia: duchowego, psychologicznego i socjalnego, tak by odpowiadały chrześcijańskiej koncepcji człowieka. Pracownicy i członkowie Wspólnoty uważają bowiem, że bezdomność nie jest jakimś etosem, ale stanem patologicznym. Z bezdomności można wyjść. Ci, którzy przychodzą do Wspólnoty, potrzebują najpierw rodziny, zaleczenia ran psychicznych i leczenia z alkoholizmu. Wielu spośród tych, którzy się wewnętrznie pozbierali, potrafi odnaleźć w sobie siły, aby dokonać zmian w swoim życiu i usamodzielnić się.
Opiekę duszpasterską i duchową nad Wspólnotą sprawują ojcowie paulini, kanonicy regularni i ojcowie dominikanie. Protektorem Wspólnoty - jak mówi przełożony domu przy ul. Estery, Zbigniew Lipkowski - jest Opatrzność Boża. Wspólnota stara się być podobna do św. Brata Alberta, który uczy codziennego życia z ubogimi, adoracji, pracy, rekreacji, wspólnoty dóbr... Wspólnota "Chleb i Światło" wprowadza w życie pierwotne intuicje Świętego, które dzisiaj są bardzo aktualne: współcześni ubodzy potrzebują obecności i bliskości, poczucia, że jest się z nimi naprawdę do końca i tylko dla nich. To jest tak jak z ratowaniem tonącego - należy się bardzo do niego zbliżyć.
Wspólnota daje ubogim chleb i formację, czyli światło. Po tej linii trwa odbudowa człowieczeństwa bezdomnych. Ale nie można też w radykalny sposób poświęcić się człowiekowi bez adoracji, czyli bez uprzedniego poświęcenia się Bogu. Stąd nieśmiała prośba członków Wspólnoty do Boga, by w znany tylko sobie sposób powołał do życia instytut życia konsekrowanego w tym duchu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2025 (dzień 6.)

2025-08-22 12:20

[ TEMATY ]

nowenna

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Magdalena Pijewska/Niedziela

Nowenna przed Uroczystością Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej trwa od 17 do 25 sierpnia przez dziewięć kolejnych dni. Na Jasnej Górze przez ten czas prowadzić nas będzie ks. Wojciech Węgrzyniak.

ZOBACZ WSZYSTKIE ROZWAŻANIA NOWENNOWE - TUTAJ.
CZYTAJ DALEJ

Św. Róża z Limy

[ TEMATY ]

święci

wikipedia.org

Religijne wychowanie Izabela de Floresy del Oliva urodziła się 20 kwietnia 1586 r. W Limie przeżyła całe swoje życie. Imię wybrała jej matka, okazało się, że na krótko. Dziewczynka ze względu na delikatną cerę nazywana była Różą. Potem otrzymała to imię podczas bierzmowania i mało kto pamiętał, że wcześniej nazywała się Izabela. Pracowitość Róża była równie pracowita, co piękna. Odznaczała się głęboką wiarą i pobożnością. Bardzo szybko zaczęła pomagać rodzinie. Hodowała kwiaty, haftowała, szyła. Jako młoda dziewczyna obiecała Panu Bogu całkowite oddanie i złożyła ślub czystości. Kiedy próbowano wydać ją za mąż, ona zdecydowanie przeciwstawiła się temu. Wszystkie trudności znosiła z wielką cierpliwością.
CZYTAJ DALEJ

Próba rozgrywania prezydenta

2025-08-23 07:09

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polityka to sztuka pozorów – ale nawet w tej dyscyplinie przychodzi moment, w którym maska opada. Najnowsza odsłona sporu o tzw. Ustawę wiatrakową i jej prezydenckie weto pokazuje to aż nadto wyraźnie. Donald Tusk i jego koalicja rządząca zbudowali całą narrację na hasłach „obniżymy ceny energii” i „będziemy państwem przewidywalnym”. Problem w tym, że kiedy przyszło co do czego, zamiast spełniać obietnice, zaczęli rozgrywać… Karola Nawrockiego.

Bo właśnie Nawrocki, po zawetowaniu ustawy wiatrakowej, przedstawił własny projekt obniżki cen energii – pozbawiony kontrowersyjnych zapisów o wiatrakach, które pachniały lobbingiem. Co więcej, ustawa ta w kluczowych punktach jest kopią rozwiązań z wersji „wiatrakowej”. Logika podpowiadałaby, że skoro przepisy są takie same, większość sejmowa powinna poprzeć projekt bez wahania. A jednak wcale się do tego nie pali. Dlaczego? Bo nie chodzi o realne rozwiązania, tylko o polityczną grę i możliwość obarczenia winą kogoś innego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję