Reklama

Niepełnosprawni, bezdomni, wolontariusze dotarli w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę

Wyruszyli z Olsztyna pod Częstochową, by pokonać 20 kilometrów i spotkać się z Jasnogórską Maryją. Część dołączyła przy częstochowskim kościele św. Zygmunta. Na Jasną Górę dotarła 26. Piesza Pielgrzymka Świata Osób Słabych i Ubogich zorganizowana przez Międzynarodowy Katolicki Ruch Dobroczynny „Betel”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św. na Jasnej Górze przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

Wśród pątników byli nie tylko członkowie Betel z różnych stron Polski, ale i m.in. osoby w kryzysie bezdomności z Fundacji św. Barnaby czy podopieczni Ośrodka Terapii Uzależnień „Betania”, od wielu lat pomagający pchać wózki z osobami niepełnosprawnymi, a także podopieczni i ich opiekunowie Domów Pomocy Społecznej czy świetlic terapeutycznych, wolontariusze, rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przyszło ok. 400 osób, w tym 30 osób na wózkach.

Podziel się cytatem

- Bardzo się cieszę, że w pielgrzymce biorą udział osoby bezdomne, uzależnione, które pragną coś w swoim życiu zmienić. Ale najpiękniejsze jest to, że nie myślą tylko o sobie, zabierają intencje tych, którzy pójść nie mogą - mówiła s. Milena Banach, józefitka od lat pomagająca osobom w kryzysie bezdomności. Dodała, że osoby bezdomne doświadczają wielu trudności, dlatego chyba lepiej rozumieją też innych: Każdy z nich chce np. udział w niesieniu pielgrzymkowego krzyża.

Jak przyznała s. Milena pielgrzymka ta wymaga starannych przygotowań, bo niektórym trzeba poszukać specjalne buty, pamiętać o lekach, pampersach. Dzięki wolontariuszom i ludziom dobrej woli „nie ma takich przeszkód, które nie można byłoby wspólnie pokonać”.

Lidia, która z pielgrzymką chodziła od dawna wyzwalając się m.in. z alkoholizmu, w tym roku dotarła na wózku dzięki pomocy Sławka z Sochaczewa. Sławek po raz pierwszy przyszedł na Jasną Górę. - Długo żyłem z daleka od Kościoła, od Boga, teraz jestem w trakcie nawracania się, taka forma pokuty, ale też wielka radość – przyznał pielgrzym.

Dla Kacpra, podopiecznego Domu Opieki Społecznej w Skrzynnie, pielgrzymka, bycie we wspólnocie była niezwykle – jak przyznał – „fajną sprawą”, zwłaszcza po miesiącach izolacji w czasie pandemii.

Reklama

- Modlimy się za pracowników naszej placówki, którzy potrafią służyć, a pracę traktują jak misję – podkreśliła Emilia Łaniewska, dyrektor Domu Opieki Społecznej w Skrzynnie.

Podziel się cytatem

Pielgrzymi w drodze pamiętali także w modlitwie o abp. seniorze Stanisławie Nowaku, który jako metropolita częstochowski zawsze służył im duszpastersko, a także jeszcze do niedawna schorowany pielgrzymował z nimi na wózku.

Dziękowali za życie małego Leonka, którego mamę namawiano do aborcji, nie dając rokowań na przeżycie nienarodzonego dziecka i jego matki. Dziś Leonek z mamą przyszli na Jasną Górę w dziękczynnej pielgrzymce za cud życia.

Podczas pielgrzymki osobom zaangażowanym w działalność dobroczynną na rzecz osób niepełnosprawnych zostały wręczone statuetki „Ecce Homo”. Statuetka przedstawia człowieka, którego jedno ramię stanowi skrzydło anioła, a drugie - stronę księgi, na której zapisywane są jego uczynki. W ręku trzyma on berło dobrego pasterza. Autorem statuetki jest częstochowski artysta plastyk Mariusz Chrząstek.

W tym roku statuetkę otrzymali: Mariusz Janas podopieczny domu z osobami niepełnosprawnymi w Janowie k. Częstochowy, Piotr Weresiński, wolontariusz Fundacji św. Barnaby i Emilia Łaniewska, dyrektor Domu Opieki Społecznej w Skrzynnie.

2021-08-28 20:26

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nogi niosą same

3 tys. ludzi z Podbeskidzia – z Andrychowa, Bielska-Białej, Cieszyna, Oświęcimia i Żywiecczyzny pokłoniło się 11 sierpnia Matce Bożej Częstochowskiej. 1200 osób przywiódł ks. Józef Walusiak. Tę grupę 6 sierpnia żegnał w Hałcnowie bp Roman Pindel

Z Hałcnowa do Rajska odprowadziła pielgrzymów m.in. pani Zuzanna Grela. Tych, którzy szli z pątnikami pewien dystans było więcej. – Idziemy tak długo, jak wytrzymają dzieci – mówiła Joanna Kamińska, która z 6-letnią Marleną i 8-letnim Karolem zakończyła pielgrzymi szlak 5 km przed Oświęcimiem. Podobnie było z idącą w grupie ks. Walusiaka pątniczką z Kaniowa, której w drodze towarzyszył czteromiesięczny osesek.
CZYTAJ DALEJ

Papież ma zapalenie oskrzeli, audiencje w Domu św. Marty

2025-02-06 17:19

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Dom św. Marty

zapalenie oskrzeli

VATICAN MEDIA

Już dzisiaj audiencje odbywały się w domu św. Marty.

Już dzisiaj audiencje odbywały się w domu św. Marty.

Papież ma zapalenie oskrzeli, w najbliższych dniach nie będzie wychodził z domu – podało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Ojciec Święty już od kilku dni zmaga się z silnym przeziębieniem. Przyznał to wczoraj podczas audiencji ogólnej, kiedy poprosił jednego ze swych pracowników o przeczytanie katechezy. Również dzisiaj Franciszek nie odczytał przygotowanych wcześniej przemówień, a audiencje odbywały się nie w Pałacu Apostolskim, lecz w Domu Świętej Marty.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo 10-letniego, poparzonego chłopca: "Bez względu na to, co się stanie, nie poddawajcie się!"

2025-02-06 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Ukraina

Vatican Media

10-letni Roman Oleksiv

10-letni Roman Oleksiv

Rosyjski pocisk zabił mu mamę. W tym samym ataku rakietowym 8-letni wówczas Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała. Dziś dzieciom na całym świecie chce powiedzieć: „Bez względu na to, co się wydarzy, nie poddawajcie się”. Młody Ukrainiec mówi Radiu Watykańskiemu, że wszystkiego uczy się od swego taty, który jest dla niego najlepszym przykładem. Tata Jarosław wyznaje: „Marzę, aby ta dobroć, ta energia, którą ma teraz, trwała przez całe jego życie”.

Chłopiec został poważnie ranny, gdy rosyjskie rakiety uderzyły w centrum Winnicy w lipcu 2022 roku. Zginęło wówczas 28 osób, a ponad dwieście zostało rannych. W wyniku odniesionych obrażeń zmarła mama Romana, a on sam doznał rozległych i głębokich oparzeń. Rozpoczęła się walka o życie i zdrowie chłopca, która oznaczała wiele operacji i zabiegów prowadzonych zarówno na Ukrainie, jak i w specjalistycznych szpitalach w Niemczech. Rok po tej tragedii chłopiec spotkał się z Franciszkiem. Potem były kolejne spotkania. Do historii przeszło zdjęcie, jak ubrany w niebieską maskę i ochronne rękawiczki wtula się w papieża. Przy okazji Międzynarodowego Szczytu nt. Praw Dzieci, który ostatnio odbył się w Watykanie po raz czwarty, spotkał się z Ojcem Świętym. Tym razem nie miał już na sobie maski nadającej mu wygląd superbohatera, która niwelowała ból i pomagała w leczeniu blizn. Z jego twarzy emanował spokój, a świadectwo, którym po spotkaniu z papieżem podzielił się w studiu Radia Watykańskiego, poruszyło najtwardsze nawet serca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję