10 lat funkcjonowania ustawy chroniącej życie poczęte zaowocowało jednoznacznie pozytywnie. Świadczą o tym doroczne, przygotowywane przez kolejne ekipy rządowe, sprawozdania z wykonania ustawy. Prezentowane w tych sprawozdaniach fakty są następujące:
- z roku na rok maleje liczba zarejestrowanych aborcji,
- zdrowie prokreacyjne kobiet ulega systematycznie poprawie, o czym świadczy zmniejszająca się liczba zgonów związanych z ciążą, porodem i połogiem. Co więcej, w ciągu 10 lat funkcjonowania ustawy, nie odnotowano ani jednego zgonu związanego z nielegalną aborcją,
- z roku na rok maleje też śmiertelność noworodków oraz liczba poronień samoistnych.
Już choćby te fakty wskazują na to, że tzw. podziemie aborcyjne nie ma charakteru masowego. Zresztą skala nieprzestrzegania prawa nie może być przesłanką do jego rozluźniania; z faktu masowych kradzieży samochodów nikt nie wyprowadza przesłanki o konieczności jej legalizacji.
Warto też przypomnieć, że w Polsce obowiązuje orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego stwierdzające jednoznacznie, że aborcja, czyli pozbawienie życia dziecka z tzw. względów społecznych, jest sprzeczna z polską Konstytucją. Dlatego proponuję pani minister Jarudze-Nowackiej, aby skierowała swoje zaangażowanie i energię na wcielanie w życie programów wspierających rodzinę, a nie na próby zmiany prawa, które dobrze służy całemu społeczeństwu, jest przez nie pozytywnie oceniane. Społeczeństwo w większości jest przeciwne jego zmianom.