Reklama

Katechizm ks. Twardowskiego

Niedziela Ogólnopolska 48/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To kolejna książka ks. Jana Twardowskiego. Ten znany i lubiany przez czytelników autor zaprasza nas do odbycia rekolekcji - może tych najpiękniejszych w naszym życiu. Po edycji Elementarza, zawierającego wiersze i prozę oraz wiele tekstów ulotnych, Wydawnictwo Literackie oddaje w nasze ręce wybór niepublikowanych dotąd homilii i rozważań rekolekcyjnych ks. Twardowskiego, głoszonych w kościele Sióstr Wizytek w latach 1965-2002.
Niezwykłość przepowiadania Ewangelii przez ks. Twardowskiego polega na tym, że poecie udaje się to, o czym marzą autorytety naszej epoki: przekonuje nas do prawd najtrudniejszych i najgłębszych, mówiąc językiem prostym, lapidarnym, czasem żartobliwym, i nie traci na tym głębia myśli teologicznej. Można to nazwać łaską, o której śni się filozofom, lub - jak chcą inni - nadzwyczajnym charyzmatem pióra.
Katechizm przypomni dobrze znane myśli, które wciąż dźwięczą nam w uszach, wypowiedziane do Polaków i do całego świata w Łagiewnikach i na Błoniach krakowskich przez Pasterza naszych czasów - Jana Pawła II.
Ks. Twardowski mówi nam o Bogu miłosiernym i Jego Synu, który wciąż zwraca się do nas z Góry Błogosławieństw, cierpliwie czekając, aż dostrzeżemy w Jego przykazaniach nie tyle zobowiązujące nas nakazy, ile życzenia Kogoś, Kto kocha. Chrystus mówi do nas, ufając nam, a my często nie potrafimy zdobyć się na zwyczajne, najprostsze "Jezu, ufam Tobie"...
To zrozumiałe, że drogi Jana Pawła II - mistrza duchowego wierzących i wątpiących świata współczesnego oraz drogi ks. Jana Twardowskiego, najpopularniejszego polskiego poety - tak bardzo się zbiegają, gdy mowa o kondycji współczesnego człowieka, często zagubionego, poranionego duchowo, cierpiącego.
Ks. Jan Twardowski - tak dobrze znany w Polsce misjonarz, wciąż nawraca tysiące i czyni to, ucząc uwikłanego w lęki egzystencjalne współczesnego człowieka, jak być dzieckiem Bożym. Jego najnowsza książka wskazuje, jak być miłosiernym ponad sprawiedliwością, jak uczyć się miłości cierpliwej, wytrwałej, "która wszystko może, wszystko przetrwa", jak odkryć drogę do świętości i zrozumieć słowa Jezusa, który powiedział do św. Katarzyny: "Ja jestem tym, który Jestem, a ty jesteś tą, której wcale nie ma".
Niestrudzony rekolekcjonista przypomina, że każdy jest powołany do tego, aby pójść za Chrystusem, a w ofierze Krzyża ukazuje szansę na zjednoczenie mistyczne. Uczy rzeczy niezwykle trudnych dla współczesnego człowieka, wplecionego w tryby codziennej gonitwy życia, radzi z życzliwością: zatrzymaj się, wsłuchaj się w swoje serce, wyjdź na pustynię, odkryj na swojej drodze Chrystusa. Tylko wówczas możesz "wypłynąć na głębię". Dotykając spraw ostatecznych: sensu życia i śmierci, buduje świat głębokiej nadziei, prowadzi krok po kroku na brzeg i uczy nas rzeczy niezrozumiałych i niezwykłych dla zracjonalizowanego świata; mówi za Chrystusem: Nie lękajcie się chodzić po wodzie. Jego homilie wpisują się w przesłanie Ojca Świętego na nowe tysiąclecie, są jakby przypomnieniem jednego z ostatnich wezwań zapisanych na kartach Novo millennio ineunte, abyśmy nie bali się "wypłynąć na głębię". Ks. Jan Twardowski czyni to w trosce o prostowanie naszych zawiłych dróg, ale też abyśmy nie ustali w drodze za Chrystusem, odkrywa istotę i sens sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego - chrztu i Eucharystii. Pokazuje współczesnemu człowiekowi - który gubi się na progu nowego tysiąclecia i jak ewangeliczny bogaty młodzieniec pyta, co trzeba uczynić, aby osiągnąć życie wieczne - że nawet jeśli odejdzie od Jezusa ze smutkiem, to wciąż będzie się budził w "hebanowym łóżku wśród bogactw i tęsknił za czymś". Rekolekcjonista uczy, że nie można zapomnieć Chrystusa, jeśli się Go już spotkało i jeśli spojrzał na nas z miłością. Jego obraz wpisany został w nasze serce i możemy do Niego powrócić, bylebyśmy posłuchali Jego rad zapisanych na kartach Ewangelii: bądź ubogi, bądź czysty, bądź posłuszny. "Odejść ze smutkiem od Jezusa, który kocha, to znaczy wrócić potem do Niego ze łzami radości". Ks. Twardowski jak dobry pasterz nie pozostawia w smutku odłączonych owiec, a tych, którzy cierpią, pociesza, wskazując, że nawet w tym, co składa się na bolesne doświadczenia naszego dnia codziennego - poczucie samotności, opuszczenia, znoszenie nieuleczalnej choroby, niezrozumienie, lęk przed śmiercią - Jezus nas nie opuszcza.
To ks. Twardowskiemu zawdzięczamy jedną z najpiękniejszych myśli, zapisanych na kartach Katechizmu, która powinna towarzyszyć nam zawsze, gdy witamy kolejny dzień: Przychodzi poranek. Budzimy się. Miejmy świadomość, że to Bóg nas budzi, otwiera nam oczy i wydaje polecenie, jak Jezus paralitykowi: "Wstań i chodź". Nie możemy ociągać się, usprawiedliwiać, choćby była okropna pogoda, chlapał deszcz i pies wył za oknami. Mamy iść dalej na drodze swojego powołania. Jeśli tak przyjmujemy od Boga poranek, wtedy na dzień dobry mówimy Mu, że Go kochamy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

List prezydenta do Kard. Grzegorza Rysia Metropolity Krakowskiego

List skierował prezydent Karol Nawrocki. Składając gratulacje prezydent wskazał, że kardynał wraca do rodzimego miasta i Kościoła, w którym – w bazylice Mariackiej – został ochrzczony, przyjął święcenia kapłańskie, zdobył stopnie naukowe i kierował seminarium duchownym. List odczytał minister Wojciech Kolarski.

Eminencjo Księże Kardynale,
CZYTAJ DALEJ

Nie bój się, zaufaj!

2025-12-15 13:00

Niedziela Ogólnopolska 51/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

To wydarzenie może poruszyć każdego. Historia odległa w czasie, lecz jakże bliska sercu człowieka. Absolutnie niebanalna, ale z życia wzięta. Józef, cieśla, to człowiek sprawiedliwy, jak podaje nam Ewangelia. Postępuje zgodnie z zasadami, jest uczciwy i prawdomówny, trzyma się ogólnie przyjętych zasad, norm i reguł, które stanowią prawo. Jednocześnie jest już po zaślubinach z Maryją. Wkrótce zamieszkają razem. Życie jednak nie zawsze układa się tak, jak byśmy tego chcieli. Ta wiadomość spada na niego niespodziewanie: jego małżonka jest brzemienna. To, co powinno być radością domu Józefa, staje się nagle przyczyną cierpienia. Nie on jest ojcem. Zna Maryję, kocha Ją, ale nie rozumie tej sprawy. Rozum mówi mu coś innego, a serce dyktuje coś innego. Trzeba wybrać, jakoś się odnaleźć w tej nowej, niekomfortowej sytuacji. Józef ma dylemat. Co zrobić? Postanawia odejść – po cichu, bez rozgłosu, tak, by to ukryć, a przy tym nie skrzywdzić Maryi. To uczciwe rozwiązanie, nikogo nie krzywdzi. Takie jakby salomonowe rozwiązanie na dziś: nic dodać, nic ująć. Sprawiedliwie, pobożnie i po kryjomu.
CZYTAJ DALEJ

Papież na ostatnie dni Adwentu: przebaczajmy i dawajmy nadzieję

2025-12-21 12:48

[ TEMATY ]

adwent

Anioł Pański

Vatican Media

„Człowiek kruchy i omylny, a jednocześnie odważny i silny w wierze” – tak o świętym Józefie w IV Niedzielę Adwentu mówi Leon XIV. Podczas modlitwy Anioł Pański Papież wskazał Oblubieńca Maryi jako wzór wiary, która potrafi zaufać i wyruszyć w nieznane. Zachęcił wiernych, by ostatnie dni Adwentu przeżyli w duchu nadziei i przebaczenia.

W rozważaniu Ewangelii Ojciec Święty przypomniał, że liturgia IV Niedzieli Adwentu kieruje spojrzenie ku postaci św. Józefa. Ewangelista Mateusz nazywa go „człowiekiem sprawiedliwym”, czyli wiernym Izraelitą, żyjącym zgodnie z Prawem. Jak zaznaczył Ojciec Święty, Józef z Nazaretu „jawi się nam również jako osoba bezgranicznie wrażliwa i ludzka”. Ta postawa – dodawał Papież – przejawia się także zanim anioł objawił mu tajemnicę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję