Biskup zwrócił uwagę kandydatów do bierzmowania, że sakrament, który przyjmują jest tym samym wydarzeniem, które miało miejsce w Wieczerniku i od każdego osobiście zależy, czy Duch Święty przemieni jego życie tak, jak stało się to w przypadku Apostołów. Św. Piotr z zalęknionego ucznia stał się odważnym wyznawcą Chrystusa. Biskup zaznaczył, że w każdym człowieku Duch Święty może dokonać tej samej przemiany.
Podkreślił, że dowodem miłości człowieka do Boga jest przestrzeganie Bożych przykazań. Odwołując się do porównania św. Augustyna zauważył, że dwie tablice z przykazaniami, które Mojżesz otrzymał na Synaju są jak dwa skrzydła. – My jesteśmy powołani do latania, do szybowania do Boga – mówił biskup akcentując wagę przestrzegania Bożej nauki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nawiązując do znaczenia słowa „Paraklet" biskup podkreślał, że Duch Święty stoi przy człowieku, aby go chronić i wskazywać mu właściwy kierunek drogi, umacniać go i aby był na ziemi szczęśliwy. – On tego chce. Czy ty tego chcesz? – pytał biskup i zaznaczał, że to nie jest kwestia jednorazowego wyboru, ale odpowiedź na Ducha Świętego każdego dnia musi być bardzo konkretna.
Reklama
Biskup zwrócił uwagę, że Duch Święty przynosi pocieszenie. Młody człowiek czasami swój smutek i samotność leczy dopalaczami. – Taka próba zapomnienia o smutku jeszcze bardziej go pogłębia. Pan Bóg to wie, dlatego mówi: „stanę przy tobie, będę twoim pocieszycielem". Pan Bóg jest wszechmocny. Jak On pocieszy, to już nie trzeba żadnego dopalacza, żadnego innego pocieszyciela. Warto skorzystać z tego prezentu – mówił bp Robert Chrząszcz.
Zwrócił uwagę na potrzebę modlitwy w życiu chrześcijanina. Gdy nie ma modlitwy, to Pan Bóg oddala się z życia człowieka, a właściwie to człowiek oddala się od Pana Boga. Zauważył, że bierzmowanie jest dniem szczególnej łączności z Panem Bogiem. – Może to być moment twojej decyzji „od dzisiaj zacznę się modlić" – zachęcał młodych biskup zaznaczając, że życie modlitewne wymaga cierpliwości.
Odwołując się do deklaracji kandydatów do bierzmowania dotyczącej mężnego wyznawania wiary biskup wskazał na konieczność dawania świadectwa. – Sami z siebie nic nie możemy. Ale z Panem Bogiem, mocą Jego Ducha, naprawdę możemy zrobić fantastyczne rzeczy. Ale od nas zależy czy będziemy chcieli. To od was zależy czy Ducha Świętego, którego dziś otrzymacie, będziecie zapraszać, żeby przy was stał – mówił bp Robert Chrząszcz zachęcając młodych do otwartości na działanie Boga w ich życiu.