Reklama

Papież Też przygotowuje się do pielgrzymki W Polsce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wizja lokalna

Reklama

Gdy ks. prał. Renato Boccardo, wraz z delegacją Stolicy Apostolskiej, przybył do Polski, aby zatwierdzić miejsca pobytu Papieża, otworzył oczy ze zdumienia. Bo już na "dzień dobry" małopolska policja w sali kinowej zaprezentowała mu na ekranie wszystkie trasy przejazdu Papieża, które będą obstawiać policjanci. Tego samego dnia strona kościelna przedstawiła dokładny plan papieskiej celebry na krakowskich Błoniach. Rola delegacji watykańskiej sprowadziła się zatem jedynie do drobnych korekt bardzo precyzyjnego programu. Ks. Boccardo nie ukrywał więc, że jest mile zaskoczony tak sprawną organizacją nadchodzącej wizyty. Strona polska natomiast nie poczytuje sobie tego za szczególną zasługę. " Wszelkie prace po prostu są stosunkowo łatwe do skoordynowania, gdyż mamy doświadczenie z poprzednich wizyt papieskich" - przyznał ks. Kazimierz Sowa, zaangażowany w przygotowania pielgrzymki w archidiecezji krakowskiej, na terenie której będzie Ojciec Święty.
Do wizyty w Polsce przygotowuje się też sam Papież. Jego przemówienia będą się koncentrować na tematyce związanej z Bożym Miłosierdziem. Jan Paweł II przyjeżdża bowiem do Polski przede wszystkim po to, by poświęcić sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Choć trzeba przyznać, że Ojciec Święty bardzo się cieszy także z pobytu w Kalwarii Zebrzydowskiej, gdyż są to miejsca szczególnie mu bliskie.
O. Konrad Hejmo: "Ostatnio przy obiedzie wspominał kalwaryjskie dróżki, które przemierzał w młodości, wracał do wspomnień sprzed lat. Także na wszystkich audiencjach dla Polaków Papież w rozmowach chętnie nawiązuje do sierpniowej pielgrzymki do Ojczyzny. Wymienia miejsca, które dobrze zna i pamięta".

Papież w całości zatwierdził program

Reklama

Do tej pory wszystkie papieskie pielgrzymki od strony watykańskiej przygotowywał o. Roberto Tucci, odpowiedzialny też za bezpieczeństwo Jana Pawła II. Zawsze na kilka miesięcy przed rozpoczęciem wizyty Ojca Świętego przylatywał do Polski i ustalał dokładny program pobytu, wyznaczał miejsca celebry, ustalał sektory dla wiernych, dla VIP-ów i dziennikarzy. Kiedy jednak w 2001 r. o. Tucci został mianowany kardynałem, przygotowywanie pielgrzymek papieskich przypadło w udziale ks. Boccardo, dotąd pracującemu w Papieskiej Radzie ds. Świeckich, przy organizacji Światowych Dni Młodzieży.
Podczas zakończonej niedawno wizyty w Krakowie ks. Boccardo, wraz z przedstawicielami strony kościelnej i państwowej, obejrzał wszystkie miejsca sierpniowego pobytu Papieża w Polsce. W każdym z nich zapadły ostateczne ustalenia, dotyczące najdrobniejszych nawet szczegółów w przebiegu wszystkich uroczystości: sposobu ustawienia fotela papieskiego, wyznaczenia drogi, jaką Papież ma przemierzyć z samochodu do ołtarza, tak by była ona jak najkrótsza, czy ustalenia liczby osób siedzących w prezbiterium albo miejsca dla mediów.
"Najdłużej trwało wybieranie sali na Wawelu, w której Papież ma się spotkać z przedstawicielami władz, przejścia są tam bowiem dość odległe" - mówi Marcin Przeciszewski, szef KAI, który uczestniczył w wizytacji delegacji watykańskiej. Generalnie jednak ks. Boccardo wszystkie decyzje podejmował szybko i zdecydowanie. W Kalwarii Zebrzydowskiej na przykład, gdy zastanawiano się, gdzie Ojciec Święty ma odprawić Mszę św.: przed sanktuarium czy w jego wnętrzu, ks. Boccardo w jednej chwili zdecydował, że wewnątrz świątyni. Umotywował, że tak będzie łatwiej dla Papieża.
Zgodnie z zasadami protokołu dyplomatycznego, w obecności ks. Boccardo ustalono też dokładny przebieg spotkań z prezydentem i premierem. Zdecydowano też, że - w odróżnieniu od poprzednich pielgrzymek - w tym roku Ojciec Święty w ogóle nie będzie się przemieszczał helikopterem. Takie podróże bowiem ze względu na olbrzymie drgania i hałas silnika mogą być dość męczące. Jan Paweł II zasadniczo będzie jeździł papamobilem, ale też niektóre trasy będzie pokonywał krytym samochodem. Należy przypuszczać, że program wizyty Jana Pawła II w Polsce nie ulegnie większym zmianom. Mimo że wolne jest całe popołudnie 18 sierpnia, samochodem nie da się przemierzyć zbyt długiej trasy.
Na zakończenie wizyty strony watykańskiej został sporządzony szczegółowy protokół. Cały program pielgrzymki natomiast po powrocie delegacji watykańskiej do Rzymu zatwierdził już Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przesłanie miłosierdzia

Od kilku dni znane jest też logo pielgrzymki. Będzie to wieża sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach - wpisana w herb Jana Pawła II, a wokół niej napis: "Bóg bogaty w miłosierdzie.
IX Pielgrzymka do Ojczyzny". Logo ma kształt koła i jest utrzymane w barwach papieskich: żółtej, niebieskiej i białej.
To właśnie motyw miłosierdzia będzie głównym przesłaniem tej wizyty.
S. Elżbieta Siepak z sanktuarium w Łagiewnikach: "Orędzie miłosierdzia było zawsze bliskie Ojcu Świętemu, to dzięki niemu przecież doszło do kanonizacji s. Faustyny. Jan Paweł II nazwał też Łagiewniki ´stolicą kultu Miłosierdzia Bożego dla całego świata´, mówił, że będzie to ´drugie Lourdes´".
I rzeczywiście: ludzie wciąż doznają tu łask, cudownych uzdrowień, nawróceń. Kroniki rejestrują ok. 50 tys. pisemnych próśb zanoszonych w ciągu roku. Ile jest ustnych - nikt nie wie.
Obecnie trwa rozbudowa sanktuarium Miłosierdzia w Łagiewnikach. " Makietę kompleksu budowli: dwupoziomowej bazyliki, kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu, zaplecza duszpasterskiego i socjalnego dla pielgrzymów, przedstawiłyśmy Ojcu Świętemu, gdy odwiedził nas po raz pierwszy" - mówi s. Elżbieta. Papież projekt podpisał. Teraz siostry chcą, by zobaczył dzieło.
Z Łagiewnik Ojciec Święty wygłosi przesłanie miłosierdzia. Ale nie tylko do mieszkańców Krakowa. Jak ocenia bp Kazimierz Nycz, szef komitetu organizacyjnego pielgrzymki papieskiej, sierpniowa wizyta Papieża będzie miała wymiar ogólnopolski, gdyż sanktuarium, które poświęci Jan Paweł II, powstaje dla całej Polski.
Kard. Franciszek Macharski, metropolita krakowski, dostrzega nawet ogólnoświatowy wymiar papieskiej pielgrzymki. Bo przecież jej główny temat - Bóg bogaty w miłosierdzie - dotyka każdego człowieka, gdziekolwiek na świecie by żył. Stąd też uniwersalny charakter tej wizyty.

Kłopotów nie będzie

Teraz, po wizycie ks. Boccardo, przyjedzie do Polski bp Piero Marini, mistrz ceremonii papieskich. To druga osoba z orszaku papieskiego, która wizytuje kraj przed przylotem Ojca Świętego. Bp Marini odpowiada za kompozycję ołtarza, za teksty liturgiczne, za całą oprawę Mszy św. i nabożeństw. On też określa liczbę potrzebnych szat liturgicznych czy krzeseł przy ołtarzu, wyznacza księży, którzy mają rozdawać Komunię św.
W lipcu natomiast po raz drugi przyleci do Krakowa ks. Boccardo, by ostatecznie zatwierdzić wszystkie ustalenia. W międzyczasie zaś strona polska wszystko musi dopiąć na ostatni guzik. Ale nie będzie to chyba takie trudne. "Mamy już podział ról" - mówi ks. Kazimierz Sowa. Strona kościelna przygotowuje ołtarze i miejsca spotkań z Papieżem. Infrastrukturą techniczną zajmuje się urząd marszałkowski. Policja i straż pożarna będą czuwać nad bezpieczeństwem (pomoc będą tu świadczyć także kościelne służby porządkowe).
Ze względu na to, że udział w spotkaniach z Papieżem u wielu ludzi budzi obawy związane z obecnością tłumów, lękiem przed zasłabnięciem czy dusznością, we wszystkich miejscach pojawią się lekarze i pielęgniarki. Służba Maltańska ma się zająć świadczeniem pomocy medycznej. Oprócz tego marszałek województwa małopolskiego przydzieli kilkanaście karetek pogotowia z obsługą medyczną. Pomoc, jak przy każdej pielgrzymce Papieża, będzie praktycznie na każde żądanie.
Organizatorzy papieskiej pielgrzymki spodziewają się, że z przygotowaniami nie będzie kłopotów. Są przekonani, że sprawna organizacja pozwoli skoncentrować się na duchowym wymiarze wizyty Jana Pawła II. Wizyty - obok której nie sposób przejść obojętnie. Bo Papież wciąż nas zadziwia i zaskakuje. I mimo że w Polsce był wiele razy i że zdawało się, iż powiedział nam wszystko, to przecież bardzo czekamy na jego kolejne słowa i kolejną wizytę.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prof. Piotr Stanisz o relacjach z rządem: To nie walka o wpływy. To walka o pryncypia

2025-02-28 09:54

[ TEMATY ]

rząd

wpływy

Kościół w Polsce

Ks. prof. Piotr Stanisz

wartości nienegocjowalne

Episkopat.pl

Ks. prof. Piotr Stanisz podczas konferencji o relacjach Państwo-Kościół w siedzibie KEP

Ks. prof. Piotr Stanisz podczas konferencji o relacjach Państwo-Kościół w siedzibie KEP

- Według mnie, tu nie chodzi tylko o to, co może być postrzegane jako walka o wpływy. Nie. To jest walka o pryncypia. Istnieją wartości nienegocjowalne - powiedział w wywiadzie dla portalu niedziela.pl ks. prof. Piotr Stanisz, kierownik Katedry Prawa Wyznaniowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. To komentarz po konferencji „Relacje państwo-Kościół. Podstawowe zasady państwa prawa”, która odbyła się 27 lutego br. w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski.

Ks. prof. Piotr Stanisz podczas konferencji wyjaśnił, w jaki sposób wyglądają zasady, zgodnie z którymi powinny być układane relacje Państwo – Kościół. I jak podkreślał, mają one swoje podstawy zarówno w Konstytucji RP, jak i innych aktach prawnych, nie tylko zapisanych w Konkordacie.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: podczas karnawału wzmożony brak szacunku wobec uczuć wierzących

2025-02-28 08:31

[ TEMATY ]

Hiszpania

karnawał

PAP/EPA/RAMON DE LA ROCHA

Organizacje katolików świeckich z Hiszpanii wezwały organizatorów zabaw karnawałowych o zachowanie szacunku wobec uczuć wierzących i odstąpienie od naśmiewania się z symboli religijnych. Apel stowarzyszeń katolickich ma związek z przypadkami nadużyć w trakcie parad karnawałowych ulicami hiszpańskich miast.

Jako przykład podały one plakat zachęcający do udziału w karnawale w gminie Terrassa, w prowincji Barcelona, na północnym wschodzie Hiszpanii. Jak przekazała Fundacja Chrześcijańskich Adwokatów (FAC), uruchomiony w tym mieście karnawał jest promowany wizerunkiem przemieszczającego się środkiem ulicy na czworaka biskupa. Na rysunku reklamującym wydarzenie zamieszczono rysunek duchownego w nietypowej pozie, któremu namalowano czerwone buty na wysokich obcasach. Według kierownictwa katolickiej organizacji sprawa ośmieszającego katolików plakatu została już skierowana do sądu w kilku pozwach.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Bóg jest mocny na krzyżu!

2025-02-28 20:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Bóg jest mocny na krzyżu, tam, gdzie wszystkim wydaje się, że jest słaby. Największą siłę pokazuje osoba, która potrafi zmagać się ze słabością - mówił kard. Grzegorz Ryś w kościele Matki Boskiej Bolesnej w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję