Reklama

Prawdziwe piękno jest świętością

Niedziela Ogólnopolska 21/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy na Jasnej Górze, w Domu Matki. Słyszeliśmy dzisiejszą Ewangelię świętą: Jezus powierzył Maryję Janowi, a on "wziął Ją do siebie" (por. J 19, 27). Przyszliśmy, żeby tu, wobec Matki Jezusa, zamyślić się nad wielką sztuką, a nade wszystko nad pięknem najwyższym, które jest świętością. Ideałem tego piękna jest sam Bóg. Ale istotą Boga jest to, że jest On bytem koniecznym - po prostu jest, podczas gdy każdy z nas jest bytem przygodnym - możemy być i może nas nie być. Bóg jest zawsze. To jest to misterium tremendum i misterium fascinosum. To tajemnica budząca przerażenie i zachwyt.
Stajemy dzisiaj wobec tej wielkiej tajemnicy Boga, BOGA, KTÓRY JEST, Boga, który jest pięknem i świętością najwyższą. Boga, którego wyczuwają ludzie prawdziwej sztuki i kultury, ludzie głębokiej refleksji, wielkiego przeżycia i wielkiego sumienia. Oni jakby wtapiają się przez swoje zamyślenie w Boga istotowego. Istnieje tu jakaś niezwykła osmoza: kto jest blisko Boga, nasiąka Bogiem, nasiąka tym pięknem i świętością.
A więc, Drodzy Bracia i Siostry, ludzie sztuki, ludzie kultury - Waszym powołaniem zasadniczym i najpełniejszym jest to, żebyście byli bardzo blisko Boga, żebyście Go czuli tak, jak czuli Go wielcy mistycy, którzy niemal fizycznie przeżywali doświadczenie Boga. Możemy mieć do dyspozycji wielorakie oprzyrządowanie, możemy korzystać z cudów nowoczesnej techniki, informatyki, elektroniki, ale wiedzmy, że jest taki układ między człowiekiem a Bogiem, który nie wymaga żadnego oprzyrządowania, ale jest po prostu jakimś układem współczulnym z samym Bogiem. Bogiem, którego jesteśmy wewnętrznie świadkami.
I potrzebne są takie spotkania ludzi kultury i sztuki, bo wspólnie osiąga się niezwykłą motywację do tego wielkiego zamyślenia, które pobudza do wielkiej miłości, do umiłowania prawdy i dążenia do piękna, które jest świętością.
Jan Paweł II przypatrując się współczesnemu światu jakże często mówi o potrzebie tworzenia kultury życia - cywilizacji miłości. To sposób życia oparty na Chrystusie, na Ewangeliach. To życie wartościami, które Kościół głosi od dwóch tysięcy lat. To cywilizacja najpiękniejsza, jedyna, która daje człowiekowi perspektywę życia wiecznego. To cywilizacja nadziei, która mówi człowiekowi, że choć tutaj przeżywa klęski, to jeżeli będzie człowiekiem sumienia, jeżeli będzie człowiekiem prawości - to Bóg to doceni.
Myślę, że ludziom sztuki bliska jest ta cywilizacja. Wyrazem tego są wielkie dzieła składane na ołtarzu Boga, również dzieła składające się na poprzednie i obecny Międzynarodowy Festiwal " Gaude Mater". To efekt wielkich zamyśleń, wielkich uczuć, wielkich zdolności, wszystkiego, co w człowieku najcenniejsze i co człowiek może oddać ze szczerego serca. Nie zawsze będzie to docenione przez ludzi, nie zawsze odpowiednio wycenione, ale historia pokazuje, że tego typu dzieła nie umierają, są jak Bóg ponadczasowe, a nawet nieśmiertelne, bo Bogu poświęcone.
I właśnie przynosimy Dobremu Bogu tegoroczne "Gaude Mater": te pragnienia twórców ze wszystkich kontynentów, te najlepsze intencje, te zamysły, również troski organizatorów. Mówi się: Res sacra miser - rzecz święta jest biedna, a sztuka, muzyka - ta muzyka - jest rzeczą świętą. Ona jest biedna, zawsze potrzebuje pomocy. Dlatego to, co nazywa się dziś sponsorowaniem, pomocą - także jest piękne, bo ułatwia sztuce zaistnienie i otwiera ludzkie serca na dobra duchowe, które pomagają ludziom być szczęśliwymi i pokonać niejedną trudność.
Dzisiaj chcemy wszystko to, co się tutaj dzieje, wszystkie te piękne wydarzenia oddać Panu Bogu za pośrednictwem Matki Najświętszej. Chcemy też przypomnieć światu, że kultura chrześcijańska przylega ontologicznie do Europy. Często mówi się wiele o Europie, przeliczając wszystko tylko na wartości ekonomiczne. Ale pamiętajmy: gdyby Europa wyzbyła się tego, co jest kulturą chrześcijańską, byłaby bardzo uboga. Wyobraźmy sobie Europę bez kościołów i katedr, które są w większości najcenniejszymi zabytkami tej kultury, bez wielkiej literatury, której najcenniejsze myśli stanowi refleksja chrześcijańska, bez wielkiej sztuki, która w znakomitej większości należy do gatunku "sakralna" . Czymże byłaby taka Europa? Dlatego, gdy mamy dzisiaj do czynienia z różnymi teoriami, gdy wielu polityków nie bardzo chce wspominać Boga i Chrystusa, to my im to musimy przypomnieć. Jeśli chce się godnie żyć - trzeba respektować wartości wiary, która czerpie ze źródła Prawdy.
Takie wielkie wydarzenia, jak to obecne, w Częstochowie - Festiwal "Gaude Mater" - mają uświadamiać światu, uświadamiać Europie, że ona ma chrześcijańskie korzenie, że wielkość Europy to nie jest euro. Wielkość Europy to są te wartości, które pochodzą od Boga, a więc dobro, piękno, prawda i nade wszystko miłość. Jeżeli te wartości zachowamy w życiu, jeżeli się nimi przejmiemy - a jako ludzie i jako chrześcijanie mamy obowiązek żyć tymi wartościami, jeżeli przy tym będziemy bardzo dbać o to, żeby być ludźmi prawego sumienia - to nasze życie wyda dobre owoce, tak jak życie Bożej Matki. Pamiętajmy, że Ona cichutko, ale serdecznie nam towarzyszy, także tutaj, w Częstochowie. Pani Jasnogórskiej oddajemy ten Festiwal w 12. roku jego istnienia. Amen.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: pośród ubogich mamy być żywym znakiem zbawienia

2025-11-16 12:07

[ TEMATY ]

Leon XIV

Jubileuszu ubogich

Vatican Media

Pokój bez sprawiedliwości nie będzie możliwy, a ubodzy przypominają nam o tym na wiele sposobów, poprzez swoje migrowanie, a także poprzez swój krzyk, często zagłuszany przez mit dobrobytu i postępu, który nie uwzględnia wszystkich, a wręcz zapomina o wielu istotach, pozostawiając je własnemu losowi - wskazał Papież podczas niedzielnej Mszy św. Liturgia w Bazylice Watykańskiej stanowiła centralny punkt przeżywanego Jubileuszu ubogich.

W homilii wybrzmiało wezwanie do przywódców państw, aby wysłuchać wołania najuboższych. „Ubóstwo stanowi wyzwanie dla chrześcijan, ale także dla wszystkich pełniących odpowiedzialne funkcje w społeczeństwie” - zaznaczył Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

W jaki sposób rozumie się koniec świata?

2025-11-13 10:48

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Pod koniec roku liturgicznego czytania mszalne przygotowują nas na to, co jest naturalnym kresem każdego z nas, pielgrzymów na ziemi, czyli na przejście z tego świata do – jak mówi wiara – nowego życia. Powrót Chrystusa jest ważny, bo niesprawiedliwości na ziemi jest wiele.

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?» Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz: „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw „musi się stać”, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «„Powstanie naród przeciw narodowi” i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».
CZYTAJ DALEJ

Muzeum Auschwitz apeluje o przekazywanie wszelkich pamiątek poobozowych

2025-11-16 15:59

[ TEMATY ]

muzeum

Muzeum Auschwitz

Agata Kowalska

Nieustannie apelujemy o przekazywanie do Muzeum Auschwitz wszelkich poobozowych pamiątek – powiedział w niedzielę PAP rzecznik placówki Bartosz Bartyzel. Słowa te padły w reakcji na informacje o planowanej w Niemczech aukcji przedmiotów z okresu terroru niemieckiego podczas II wojny światowej.

- Każdy przedmiot i dokument ma dla nas olbrzymie znaczenie i powinien znaleźć swoje miejsce w zbiorach i archiwum muzeum. Tutaj będą chronione, konserwowane, badane i eksponowane. Tu jest ich miejsce. Dlatego nieustannie apelujemy o przekazywanie do muzeum wszelkich poobozowych pamiątek – oświadczył Bartyzel.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję