Reklama

Polska muzyka sakralna na płytach CD (28)

Muzyka organowa Mariana Sawy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno ukazała się na polskim rynku wydawniczym nowa płyta z muzyką organową wybitnego polskiego kompozytora, organisty i pedagoga - Mariana Sawy, obchodzącego w tym roku jubileusz 65-lecia urodzin. O twórczości tego kompozytora miałem już przyjemność pisać na gościnnych łamach Niedzieli w maju 2000 r. (Droga Krzyżowa) i w kwietniu 2001 r. (muzyka organowa). Ci z Państwa, którzy mieli okazję słyszeć utwory organowe Mariana Sawy, z pewnością skorzystają ze sposobności, by i tę płytę - wydaną nakładem warszawskiego Wydawnictwa Muzycznego Acte PreMalable Jana Jarnickiego (AP0081) - nabyć. A jest czego posłuchać!
Na płycie znalazły się zarówno solowe dzieła organowe ( B-A-C-H, 3 improperia, Hymnus in honorem Sancti Petri et Pauli, Obrazki taneczne, II Sonata) oraz utwory kameralne (Pascha Nostra na trąbkę i organy, Fresk na flet i organy, Magnificat na sopran i organy, Largo na skrzypce i organy). Po tytułach niektórych utworów można się łatwo zorientować, że jest to muzyka o inspiracji religijnej. Mówią o tym nie tylko same tytuły dzieł, ale także ich materiał dźwiękowy: w wielu kompozycjach pojawiają się bądź to cytaty pieśni religijnych ( np. w Trzech improperiach - wątki polskich pieśni wielkopostnych, a w Pascha Nostra - wielkanocnych), bądź reminiscencje tych melodii.
Marian Sawa jest niewątpliwie najwybitniejszym polskim kompozytorem muzyki organowej. Wskazuje na to nie tylko dorobek bogaty ilościowo, któremu nie może dorównać żaden z polskich twórców muzyki organowej, ale także jakościowy. Składa się na to indywidualny koloryt dźwiękowy, bogata inwencja melodyczna, harmoniczna i konstrukcyjna oraz dogłębna znajomość możliwości odtwórczych organów. Olbrzymia liczba utworów organowych Sawy obejmuje pozycje od drobnych miniatur, preludiów i utworów o charakterze dydaktycznym, poprzez formy średniego kalibru (np. fantazje), do dzieł monumentalnych (np. sonaty, cykle utworów, koncerty). Ich charakter jest równie szeroki jak ilość: od refleksyjnych i zadumanych, poważnych, głębokich i majestatycznych, dramatycznych czy tragicznych, do energicznych, ruchliwych, motorycznych, a niekiedy wręcz groteskowych i dowcipnych. Odznacza się szerokim wachlarzem zainteresowań twórczych: odwołuje się zarówno do chorału gregoriańskiego i polskich pieśni kościelnych, jak i do rytmów tanecznych i folkloru. Najczęściej reprezentowane są dzieła inspirowane chorałem gregoriańskim i polskimi pieśniami kościelnymi.
Kompozycje organowe Mariana Sawy posiadają w repertuarze czołowi polscy organiści: Robert Brodacki, Jan Bokszczanin, Andrzej Chorosiński, Magdalena Czajka, Emilia i Jerzy Dziubińscy, Julian Gembalski, Karol Gołębiowski, Joachim Grubich, Robert Grudzień, Elżbieta Karolak, Jerzy Kukla, Marietta Kruzel-Sosnowska, Jarosław Malanowicz, Stanisław Moryto, Roman Perucki, Józef Serafin, Marta Szoka, Jan Szypowski, Irena Wisełka-Cieślar i wielu innych, w tym także zagranicznych.
Wykonawca niniejszej płyty - Jan Bokszczanin urodził się w Rosji (Astrachań) w 1974 r. Jest absolwentem Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina (Warszawa) w klasie organów prof. Joachima Grubicha.
Brał udział w licznych kursach mistrzowskich w Niemczech, Szwajcarii, Austrii, na Węgrzech i w USA. Ma na swoim koncie wiele znaczących sukcesów, wśród których wypada odnotować liczne koncerty w kraju (m.in. w Warszawie, Braniewie, Łowiczu, Świdnicy, Sejnach) i za granicą (m.in. w Danii - Nysted, Kopenhaga; w Rosji - Moskwa, Astrachań, Irkuck, Krasnojarsk, Nowosybirsk, Kiemierowo, Tomsk, gdzie również dokonał nagrań telewizyjnych dla Państwowej Rosyjskiej Telewizji w Krasnojarsku i Kiemierowie, a w Astrachaniu dokonał nagrania radiowego) . Artysta dokonał licznych prawykonań dzieł organowych Mariana Sawy. Niektóre z nich zostały mu przez kompozytora dedykowane. Jego grę cechuje doskonała technika, znakomita znajomość instrumentu, świetne wyczucie formy i przestrzeni czasowej. Interpretacje dzieł organowych Sawy w wykonaniu Jana Bokszczanina są przemyślane, głębokie i poruszające.
Wypada odnotować, iż w nagraniu utworów kameralnych Mariana Sawy wespół z Janem Bokszczaninem udział wzięli: Magdalena Andreew-Siwek ( sopran), Grzegorz Lalek (skrzypce), Przemysław Marcyniak (flet), Małgorzata Włodarska (trąbka).
Polecam Państwu tę płytę!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwają poszukiwania ks. Marka Wodawskiego. Policja odnalazła samochód duchownego

2025-12-10 07:31

[ TEMATY ]

zaginięcie

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Trwają poszukiwania 44-letnie księdza Marka Wodawskiego, kapłana parafii Matki Królowej Polski w warszawskim Aninie. Duchowny zaginął 7 listopada. Tego dnia około godziny 19.20 widziano go po raz ostatni przy ul. Białowieskiej w Warszawie, gdy odjeżdża szarą Skodą Fabią z 2015 roku (nr rej. WPI 40909).

Jak ustalono: pod koniec listopada warszawska policja odnalazła samochód duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Wybrzeże we krwi

2025-12-09 11:50

Niedziela Ogólnopolska 50/2025, str. 30-31

[ TEMATY ]

historia

Edmund Pelpliński/pl.wikipedia.org

W grudniu 1970 r. robotnicy Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga upomnieli się o godne życie. Do stłumienia ich protestów komuniści skierowali 27 tys. uzbrojonych po zęby żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego i ponad 5 tys. bezwzględnych milicjantów.

Jesienią 1970 r. na posiedzeniu Biura Politycznego KC PZPR zapadła decyzja o podniesieniu regulowanych wówczas centralnie cen podstawowych produktów spożywczych. Wszystko miało być droższe o prawie 25%. Sprawę utrzymywano dość długo w tajemnicy, a ogłoszono ją w radiu i prasie zaledwie 10 dni przed świętami Bożego Narodzenia, kiedy Polacy ustawiali się w kolejkach do sklepów.
CZYTAJ DALEJ

Dzielna kobieta

2025-12-10 09:49

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W każdej historii narodowej przychodzi taki moment, w którym trzeba spytać: co by zostało z państwa, gdyby nie garstka ludzi, którzy uparcie stoją tam, gdzie powinien stać mur? I czy mur w ogóle jeszcze by istniał? W Polsce takim murem bywała często kobieta – mądra, nieugięta, kierująca się nie kalkulacją, ale sumieniem. Kobieta, która swoje życie złożyła na ołtarzu wspólnoty, choć inni chętnie widzieli w niej jedynie wygodny cel do bicia. Prof. Krystyna Pawłowicz jest jedną z tych postaci: jedna przeciw wielu, spokojne „nie” tam, gdzie większość wolała udawać, że nic się nie dzieje.

W czasach, gdy siła instytucji była podgryzana w białych rękawiczkach przez europejskie centra nacisku, ona powtarzała jedno: polska konstytucja nie jest ozdobą, lecz granicą. Gdy inni w milczeniu przyjmowali coraz odważniejsze próby podporządkowywania polskich instytucji unijnemu „centrum decyzyjnemu”, ona wskazywała na pozatraktatowe ideologie, które wpychano do europejskiego obiegu niczym niechciane domknięcie systemu – bez pytania, bez zgody, bez wzajemności. Za to wszystko zapłaciła cenę, której nikt nie powinien płacić za obronę fundamentów własnego państwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję