Rozpoczynając homilię hierarcha zwrócił uwagę osób niepełnosprawnych na otaczający ich świat, gdzie przyroda budzi się do życia, a wszystko jest pięknie poukładane, chociaż różnorodne. – My jesteśmy takimi ulubionymi stworzeniami Pana Boga, a w ten sposób Jego dziećmi. Ale też wszyscy różnimy się od siebie, każdy jest inny. Popatrzcie jaki smutny byłby świat, gdyby wszyscy ludzie byli jednakowi. A tak Pan Bóg nas stwarza różnymi. Ale wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi – mówił bp Chudzio. Tym, co też jednoczy ludzi jest chęć bycia szczęśliwym.

– Każdy chce się czuć dobrze. Każdy człowiek chce być radosny. Każdy człowiek chce być bezpieczny. Chcemy być szczęśliwi, bo właśnie tak Pan Bóg nas stworzył – podkreślał biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej. A każdy człowiek czuje się szczęśliwy i bezpieczny, gdy jest kochany. Najdoskonalszą miłość ku ludziom ma sam Bóg.

Często osoby niepełnosprawne intelektualnie mają problem z ekspresją swoich uczuć i emocji, ale jedynie Pan Bóg nie ma względu na takie ograniczenia i potrafi zrozumieć każdego człowieka. – I On czeka nas w takiej rzeczywistości, gdzie już nie będzie żadnego trudu z przekazaniem swoich myśli, nie będzie już żadnego smutku i płaczu. Będzie wieczna radość wynikająca ze spotkania z Bogiem, który nas tak bardzo kocha – przypominał biskup.

Aby uzyskać to wieczne szczęście, według kaznodziei, trzeba – po pierwsze – pozwolić się kochać, po drugie – kochać bliźniego, jakikolwiek by nie był, po trzecie – zjednoczyć się z Chrystusem w sakramencie Eucharystii, która daje szczęście i pozwala człowiekowi poczuć w sobie Bożą Miłość.

Podczas Eucharystii posługę przy ołtarzu podjęli alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu, a oprawę muzyczną przygotowali animatorzy Ruchu Apostolstwa Młodzieży Archidiecezji Przemyskiej.

Duszpasterstwo Osób Niepełnosprawnych Archidiecezji Przemyskiej spotyka się w każdą drugą niedzielę miesiąca o godz. 14:00 na wspólnej Eucharystii sprawowanej w kościele parafialnym pw. Św. Benedykta, Cyryla i Metodego w Przemyślu. Niestety ze względu na sytuację pandemiczną nie odbywają się po niej tradycyjne spotkania integracyjne w duchu agape.