Reklama

Wolność i odpowiedzialność w mediach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Granice wolności w mediach" - to temat spotkania zorganizowanego 10 listopada br. w sali Urzędu Miasta Krakowa przez Krakowskie Forum Kultury Polskiej, któremu przewodzi artysta fotografik Stanisław Markowski. Obradom patronował prezydent Krakowa Andrzej Gołaś. Celem Konferencji było określenie odpowiedzialności dziennikarzy i zespołów redakcyjnych za tworzony i przekazywany obraz rzeczywistości, propagowane wzorce kulturowe i rozrywkę, a także ocena wpływu polskich mediów na kształtowanie poglądów i postaw społeczeństwa. Problemy te zostały wszechstronnie przedstawione, bowiem organizatorzy zaprosili do udziału w obradach wybitnych specjalistów, zajmujących się od dawna rozmaitymi aspektami tej tematyki. Tematyki, która - jak powiedział, witając uczestników wiceprezydent Krakowa Jerzy Jedliński - jest niezmiernie ważna i aktualna, ponieważ to, z czym mamy obecnie do czynienia w mediach, a zwłaszcza w telewizji, coraz mniej przystaje do definicji wolności.

Jako pierwszy został przedstawiony przez Stanisława Markowskiego wykład bp. Adama Lepy, autora ponad 400 prac poświęconych tematyce mediów. Wykład nosił tytuł Media to znaczy odpowiedzialność za słowo i obraz. Autor zwrócił uwagę na słowa z instrukcji watykańskiej Zjednoczenie i postęp, mówiące o tym, że media są darem Bożym, powinny prowadzić do braterskiej przyjaźni ludzi i poczucia wspólnoty. Dlatego ich dysponenci i pracownicy powinni mieć poczucie odpowiedzialności za publikowane słowo i obraz. Wśród wielu zagrożeń naruszających to poczucie odpowiedzialności Ksiądz Biskup wymienił szafowanie przez dziennikarzy etykietą wolności, która w praktyce staje się swoistym glejtem, zapalającym ludziom mediów zielone światło w gwałceniu zasad będących ochroną prawdziwej wolności. Wolność słowa, interpretowana na zasadzie, że wszystko wolno, sprawia, że media stają się nośnikami antywartości i zachwalają zło moralne. Ksiądz Biskup przypomniał również słowa Papieża Jana Pawła II, który podczas spotkania z polskimi biskupami w Rzymie w 1999 r., z racji wizyty ad limina apostolorum, powiedział: "Należy pamiętać, że właściwym celem i zadaniem społecznych środków przekazu jest służba prawdzie i jej obrona. Polega ona na obiektywnym i rzetelnym przekazywaniu informacji, unikaniu manipulacji prawdą i przyjmowaniu postawy nieprzekupnej wobec prawdy. Służba prawdzie jest służbą wobec człowieka". Oznacza to, że praca dziennikarza ma służyć wartości nadrzędnej - to jest prawdzie. Jest ona jedną z najważniejszych i najbardziej potrzebnych wartości w życiu jednostki i społeczeństwa. Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm. Jeżeli weźmie się pod uwagę olbrzymie możliwości wpływania na społeczeństwo w skali całego kraju, wtedy widać wyraźnie, że lekceważenie w nich prawdy może się wyjątkowo negatywnie odbić na demokracji. Nieliczenie się z prawdą i uprawianie zakłamania stanowi wielkie zagrożenie dla narodu i państwa, ponieważ sprawia, że demokracja staje się chora i przybiera postać karykatury.
Wykład przedstawiony przez red. Ewę Polak-Pałkiewicz dotyczył bulwersującego zagadnienia wykorzystania nowoczesnych i wyrafinowanych technologii do manipulowania świadomością odbiorcy. Doniesienia o stosowaniu w telewizyjnym obrazie ukrytego przekazu są coraz częstsze. Odbiorcom niezbędna jest wiedza o tym, że techniki neurostymulacji są stosowane m.in. we współczesnej reklamie. Zaobserwowano, że niektóre dzieci podczas emisji bloku reklamowego popadają w stan hipnozy. Znany jest również fakt, że kilkadziesiąt japońskich dzieci po obejrzeniu filmu adresowanego do najmłodszej widowni trafiło do szpitala z objawami padaczki. Nie wolno lekceważyć informacji o negatywnym wpływie filmów grozy na psychikę, zwłaszcza dzieci. Trzeba również podejść krytycznie do masowo oglądanych przez młodocianych widowisk typu realityshow, które stanowią triumf miernoty, zachętę do demoralizacji, świadczą o zaniku intymności i dobrych obyczajów - mówiła E. Polak-Pałkiewicz.
Szeroką wykładnię przepisów wyznaczających prawne granice wolności słowa przedstawił poseł Zbigniew Wassermann. Wykazał on, że obecnie obowiązująca i wielokrotnie nowelizowana ustawa Prawo prasowe z 26 stycznia 1984 r. ma wiele wad i w praktyce zapewnia dziennikarzom swobodę wypowiedzi wiodącą nieraz do bezkarnego naruszania dóbr osobistych i tajemnic chronionych ustawą, formułowania zapisów zniesławiających czy oszczerczych. Inne akty prawne, przede wszystkim Konstytucja RP oraz prawo międzynarodowe nakładają na dziennikarzy i dysponentów mediów wiele obowiązków, jednak w praktyce zakres wolności prasy wywołuje istotne wątpliwości. Jarosław Sellin przytoczył opinię wygłaszaną przez wielu politologów, że dziś największą władzę ma ten, kto ma najszerszy dostęp do informacji, dlatego też media są coraz częściej nazywane pierwszą władzą. W ostatnich latach największą siłę oddziaływania zdobywa telewizja, która narzuca opinie, określa, co w skali masowej jest modne, kreuje personalne sympatie bądź antypatie. Media kontrolują trzy pozostałe władze, jednak same nie zawsze poczuwają się do odpowiedzialnego działania na rzecz wspólnego dobra. Ustawodawstwo wyznacza granice władzy mediów, ale w liberalnych demokracjach jego restrykcyjność ogranicza się w gruncie rzeczy do regulacji antymonopolowych.
Interesujące ujęcie problemu wolności słowa przedstawił prof. dr hab. Ryszard Legutko, który zwrócił uwagę, że chociaż przy różnych okazjach toczone są dyskusje o wolności wypowiedzi, najczęściej są one prowadzone w kontekście obecności w mediach przemocy i seksu oraz stałej tendencji do pokazywania coraz większej brutalności i coraz dosadniejszej erotyki. Bariery prawne mające na celu ograniczenie drastyczności przekazu telewizyjnego są mało skuteczne.
Znakomitym uzupełnieniem tego tematu było przedstawienie przez dr Lucynę Kulińską z Wydziału Nauk Społecznych Stosowanych AGH w Krakowie analizy wpływu mediów na narastanie postaw agresji i przemocy wśród młodzieży w Polsce. Jest wiele raportów badawczych, z których wynika, że częste oglądanie w telewizji scen gwałtu i przemocy wpływa na wzrost agresywności dzieci. Oddziaływanie to nie ogranicza się jedynie do zachowań, ale ma długofalowy wpływ na ich poglądy i system wartości. Nowym i mało zbadanym zagrożeniem jest internet, istnieje jednak uzasadniona obawa, że za jego pośrednictwem do dzieci i młodzieży docierają treści demoralizujące.
Jedną z refleksji red. Witolda Gadowskiego na temat zawodu dziennikarza było stwierdzenie o działaniu w mediach "prawa Kopernika" . Znaczy to, że obecnie coraz częściej redakcyjni dysponenci wolą zatrudniać zamiast doświadczonych i uczciwych zawodowców osoby początkujące, które nie nauczyły się pokory wobec swojego zawodu i nie cofną się przed żadnym wybiegiem, aby zdobyć sensacyjną informację, zrobić intymne zdjęcie. Arogancja i swoista drapieżność "młodych dzikich" jest najlepiej widoczna w mediach elektronicznych, zwłaszcza w telewizji.
O ochronie ładu moralnego i prawnego w mediach mówił członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - poseł Marek Jurek, który przypomniał, że regulacja prawna mediów tworzy warunki publicznej debaty, określa warunki korzystania z wolności słowa, tak jak kodeks drogowy przez stworzenie określonych ograniczeń gwarantuje wolność poruszania się. Tymczasem niektóre środowiska w naszym kraju lansują opinię, że każda regulacja prawna w tej sferze oznacza cenzurę.
Były jeszcze bardzo cenne głosy w dyskusji, a spotkanie zakończył przewodniczący Forum - Stanisław Markowski, który przypomniał, że przed laty marząc o wolnej Polsce, marzyliśmy również o wolnych mediach, czyli takich, które będą nie tylko przekazywały informację i rozrywkę, ale będą również w sposób budujący wpływały na kształtowanie świadomości wolnego, odpowiedzialnego i kochającego swój kraj Polaka. " Po latach, kiedy uzyskaliśmy wpływ na władzę, nie przejęliśmy kontroli nad mediami, dając im swobodę działania. Dziś środki przekazu to ogromna siła, a ich dysponenci są świadomi tej siły i możliwości kreowania przez nie własnego obrazu rzeczywistości. Zwłaszcza telewizja jest już samoistnym bytem w rękach silnych grup politycznych i biznesowych. Jesteśmy globalnie poddani presji mediów. Mogłaby być w tym i nadzieja, ale w tej chwili jest tylko wielkie zagrożenie".
Stanisław Markowski przedstawił również obecny stan zapoczątkowanej w Przemyślu i Krakowie inicjatywy ustawodawczej, mającej na celu wprowadzenie zakazu eksponowania przemocy w mediach. Pod projektem ustawy w tej sprawie zebrano 160 tys. podpisów (potrzeba było 100 tys.).
Niezmiernie ważnym i aktualnym punktem obrad było odczytanie podczas Forum skierowanego do ministra kultury Andrzeja Celińskiego protestu przeciwko bluźnierczej i haniebnej dla polskich artystów prezentacji na wystawie Irreligia, zorganizowanej w Brukseli. Autorzy protestu domagają się od Ministra podjęcia zdecydowanych działań wobec osób, które urządziły tę wystawę. Pod protestem, z którym wystąpiło Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi, podpisali się uczestnicy Forum. (Tekst protestu drukujemy na str. 14.)
Mottem Konferencji były słowa Zbigniewa Herberta: "Bądź wierny. Idź". Wypowiedzi prelegentów oraz dyskutantów ubogacone zostały programem poetyckim w wykonaniu znanych aktorów: Marii Przybylskiej i Jerzego Zelnika. Zaprezentowali oni utwory Herberta i Norwida, inspirujące do wolnego, twórczego myślenia i podnoszące naszą ziemską rzeczywistość ku nadprzyrodzonym wartościom.
Stanisławowi Markowskiemu należą się wyrazy najgłębszego uznania i wdzięczności za wielkie dobro, które uczynił, organizując konferencję na tak ważny, można powiedzieć - strategiczny temat, jaki stanowią dziś mass media.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy - 11 maja

2024-05-05 08:38

[ TEMATY ]

Matka Boża Łaskawa

Magdalena Wojtak

Kult wizerunku Matki Bożej Łaskawej, głównej patronki stolicy, sięga 1652 r. Wiąże się z uratowaniem miasta przed zarazą. Po raz pierwszy nazwano wówczas Maryję "Strażniczką Polski". Centralne uroczystości odbędą się 11 maja w prowadzonym przez jezuitów sanktuarium Matki Bożej Łaskawej.

Papież Innocenty X ustanowił święto Mater Gratiarum Varsaviensis na drugą niedzielę maja.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję