Reklama

Wiara

Trzy wymiary maryjności prymasa Wyszyńskiego

- Nie sposób zrozumieć kard. Stefana Wyszyńskiego bez jego odniesienia do Najświętszej Maryi Panny i roli, jaką odegrała Ona w jego życiu i apostolstwie. Tę rolę można dostrzec w trzech wymiarach: osobistym, narodowym i ogólnoświatowym – twierdzi u progu maja, który jest miesiącem maryjnym, o. prof. Grzegorz Maria Bartosik OFMConv z Katedry Mariologii na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Maryja

UKSW

Reprodukcja Łukasz Krzysztofka

Z inicjatywy kard. Wyszyńskiego w 1965 r. w ogrodzie domu arcybiskupów Warszawskich stanęła figura Maryi Matki Kościoła

Z inicjatywy kard. Wyszyńskiego w 1965 r. w ogrodzie domu arcybiskupów Warszawskich stanęła figura Maryi Matki Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rola Maryi w osobistym życiu Księdza Prymasa

Kult maryjny Stefan Wyszyński wyniósł z domu rodzinnego od swoich rodziców. Śmierć matki w dziewiątym roku jego życia sprawiła, że Maryję obrał on za swoją duchową Matkę i Jej zawierzył całe swe życie: wiek młodzieńczy, kapłaństwo, posługę biskupią i prymasowską. Odprawiając Mszę Świętą prymicyjną przed obrazem Marki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze 5 sierpnia 1925 roku, zaznaczył: „chcę mieć Matkę, która już będzie zawsze, która nie umiera, aby stanęła przy każdej mojej Mszy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wydaje się, że najważniejszym momentem w budowaniu osobistej relacji z Maryją był dla kard. Wyszyńskiego okres uwięzienia (1953-1956). Na początku okresu internowania w Stoczku Warmińskim, 8 grudnia 1953 r. Ksiądz Prymas dokonał „Aktu osobistego oddania się Matce Najświętszej”. Prosił w nim: „Święta Maryjo […] przyjmij mnie na zawsze za sługę i dziecko swoje. Bądź mi pomocą we wszystkich moich potrzebach duszy i ciała oraz w pracy kapłańskiej dla innych. Oddaję się Tobie, Maryjo, całkowicie w niewolę, a jako Twój niewolnik poświęcam Ci ciało i duszę moją”.

Maryjny wymiar duszpasterskiej troski kardynała Wyszyńskiego o Polskę i Kościół w Polsce

Reklama

To całkowite oddanie się Maryi, wyrażone w słowach: „Wszystko postawiłem na Maryję” Kard. Wyszyński realizował także w swojej posłudze biskupiej i prymasowskiej. Pod koniec internowania w roku 1956 wyraził miłość do Maryi w imieniu całego Narodu Polskiego w formie Jasnogórskich Ślubów Narodu. Celem tych ślubów było odnowienie życia chrześcijańskiego przez wszystkich Polaków. Pogłębianie treści ślubów w czasie Wielkiej Nowenny (1957-1965) przygotowało naród do obchodów 1000-lecia Chrztu Polski, których kulminacyjnym punktem był „Akt oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi, Matki Kościoła za wolność Kościoła Chrystusowego” (3.05.1966) i zobowiązanie się Polaków do służby Kościołowi Powszechnemu.

Troska, by Maryja mogła spełnić swą macierzyńską misję w życiu wszystkich ludzi na ziemi

Egzystencjalne doświadczenie opieki Maryi nad naszą Ojczyzną prowadziło kard. Wyszyńskiego do troski o to, aby Najświętsza Maryja Panna była czczona jako Matka Kościoła Powszechnego. Z Jego inicjatywy papież Paweł VI ogłosił na zakończenie III sesji Soboru Watykańskiego II Maryję Matką Kościoła (21.11.1964). Ponadto Prymas Tysiąclecia usilnie zabiegał, aby papieże wypełnili prośbę Matki Bożej z Fatimy i oddali jej opiece cały świat. Prośby te wspólnie z polskim Episkopatem kierował czterokrotnie do papieża Pawła VI (1964, 1969, 1971, 1974) i raz do papieża Jana Pawła II (1980).

Kult maryjny, jakim żył i jaki propagował Kardynał Wyszyński prowadził do kultu Boga w Trójcy Świętej Jedynego w myśl jego biskupiego hasła: „Per Mariam soli Deo”. Celem tego kultu była obrona wiary katolickiej w Polsce i świecie. Kult ten miał wyraz typowo praktyczny, miał bowiem prowadzić czcicieli Matki Bożej do życia zgodnego z Bożymi przykazaniami i do zachowywania Ewangelii.

2021-04-30 12:38

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Nycz dla KAI: przykład kard. Wyszyńskiego jest dziś bardzo aktualny i potrzebny (rozmowa)

Przykład kard. Wyszyńskiego jest aktualny i to, co on czynił w innym kontekście dziejowym, jest potrzebne także dziś. Możemy dziś czerpać z jego działania, nauczania, z jego bycia chrześcijaninem i bycia biskupem. Jest nam to dziś bardzo potrzebne - mówi w rozmowie z KAI metropolita warszawski, kard. Kazimierz Nycz, który przebywa obecnie w Rzymie.

KAI: W Watykanie nie brak dziś głosów, że zakończenie procesu beatyfikacyjnego kard. Wyszyńskiego, to historyczny moment, nie tylko dla Polaków, ale też dla Kościoła powszechnego. Czy, zdaniem Księdza Kardynała, beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia, może stać się wydarzeniem przełomowym?
CZYTAJ DALEJ

Droga do szczęścia

2025-06-30 18:51

Niedziela Ogólnopolska 27/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Kiedy szukamy szczęścia i radości, myślimy sobie, że zdobędziemy je przez posiadanie. Im więcej rzeczy wokół siebie zgromadzimy, im więcej nieruchomości nabędziemy, im więcej znajomych będziemy mieć, im więcej różnych bodźców będzie docierać do nas z zewnątrz – tym więcej szczęścia i radości dla nas. Sami jednak wiemy, że po chwilowych radościach często przychodzi gorycz pustki, gorycz rozczarowań. Wyobrażaliśmy sobie, że coś, na co czekaliśmy, przyniesie nam wiele satysfakcji, a okazuje się, że znowu daliśmy się nabrać.

Pan Bóg daje nam jednak dzisiaj inną propozycję, inną drogę, która może nas zaprowadzić do szczęścia – tego, które nasyca, a nie rozczarowuje. Zaproszeni są wszyscy, aby pójść drogą, którą proponuje Bóg, lecz pójdą nią tylko ci, którzy Bogu ufają.
CZYTAJ DALEJ

Rzymskie pielgrzymowanie ministrantów z Brzegu

2025-07-05 23:17

Archiwum parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu

Uczestnicy pielgrzymki do Włoch

Uczestnicy pielgrzymki do Włoch

Ksiądz Mateusz Smaza wraz z Liturgiczną Służbą Ołtarza z parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu oraz ich rodzicami i rodzeństwem wybrali się na wakacyjne pielgrzymowanie do Włoch. Głównym celem był Rzym wraz z bazylikami jubileuszowymi, ale nie zabrakło innych pięknych miejsc jak Asyż, Padwa, Wenecja czy Florencja.

- Łącznie nasz wyjazd trwa 9 dni. Włochy przemierzamy autobusem. W drodze do Rzymu odwiedziliśmy Florencję. Mieliśmy tam dłuższy postój, była okazja na spacer - opowiada ks. Mateusz Smaza, dodając: - W Rzymie spędziliśmy trzy dni. Przede wszystkim pielgrzymowaliśmy do 4 bazylik papieskich i tam przeszliśmy przez drzwi święte: [Bazylika św. Piotra, Bazylika św. Pawła za Murami, Bazylika Matki Bożej Śnieżnej i Bazylika Św. Jana na Lateranie]
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję