Reklama

Kartka z podróży

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W każdą podróż biorę ulubioną książkę, np. Świadomość nadprzyrodzoną Simone Weil bądź Notatniki Alberta Camusa, często jakiś tomik poezji, chętnie Herberta. W podróżniczej torbie stałe miejsce zajmuje kieszonkowe wydanie Nowego Testamentu, w przekładzie ks. Wujka, wydane w 1938 r. przez krakowskich Jezuitów. Wożę zawsze ze sobą, ma wartość rodzinną, z wojennym stemplem: "Stalag IVA 1 Gepruaft".
W hotelach towarzystwo znanych autorów jest niezbędne. Łatwiej przeczekać hałas, lżej przetrwać bezsenność, jaką przynosi obce miejsce. Najlepszym lekiem na przeciwności jest lektura mistyków i poezja.
Trudno przecenić Simone Weil. Nie ma ceny. Była Żydówką, która do Chrystusa dotarła w sposób radykalny. Choć nie została ochrzczona, całą duszą otworzyła się na chrystianizm. Doznała Jego obecności, zakorzeniła się w Bogu, uznając, że jest to najważniejsza potrzeba duszy ludzkiej. Pisze: "Pragnienie Boga i wyrzeczenie się wszystkiego poza Nim jest tym, co zbawia. Postawa prowadząca do zbawienia nie przypomina żadnego działania. To jest oczekiwanie, czujna i wytrwała nieruchomość, która trwa nieskończenie i której żaden wstrząs nie może zachwiać".
Fenomen mistycyzmu bierze się z nadzwyczaj wrażliwego serca i wybitnego umysłu. W tym tkwi sekret mistycznego doznania. W tym samym szeregu należy wymienić i św. Tomasza z Akwinu, i św. Teresę z Avili, i św. Jana od Krzyża. Simone Weil podążała do Boga, wsłuchując się w Jego polecenia. I choć formalnie znajdowała się poza Kościołem, zakorzeniła się w religii chrześcijańskiej tak głęboko, że mogła dać świadectwo wiary: "Moje serce należy teraz, mam nadzieję, na zawsze do Najświętszego Sakramentu wystawionego na ołtarzu".
Lektura Simone Weil pomaga rozwiązywać problemy, z którymi borykamy się, zmagając z własną słabością, niemocą, niewiedzą. Mistyczka ułatwia dialog z Bogiem i poznanie wszechświata. Ale mistyka - to nie tylko uniesienie serca czy duszy. To twarda szkoła intelektualnej analizy i wyciągania wniosków. Czytając mistyków, chciałoby się należeć do ich grona. W tym gronie szukanie i uwielbianie Chrystusa odbywa się nie tylko od niedzieli do niedzieli. Jeśli tak często mówimy o charyzmie Jana Pawła II, to przecież korzenie tej charyzmy biorą się z mistycyzmu Ojca Świętego, mistycyzmu Karola Wojtyły - ucznia św. Jana od Krzyża.
Jeszcze jedno zdanie z tej podróżnej nocy: na mistycyzm mogą sobie pozwolić tylko wielcy, umysłem i wiarą, ale niemalże każdy z nas - zwłaszcza we współczesnym świecie - potrzebuje indywidualnego, osobistego kontaktu z Bogiem. Dobrze jednak trzymać się pewnego porządku. Harmonia i ład przynoszą spokój, ułatwiają marsz pod górę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 21, 20-25.

Sobota, 18 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Jana I, papieża i męczennika

CZYTAJ DALEJ

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent o żołnierzach walczących pod Monte Cassino: o Polskę walczyli i za Polskę ginęli

2024-05-18 19:16

[ TEMATY ]

Monte Cassino

Andrzej Duda

PAP/Piotr Nowak

Polscy żołnierze walczący pod dowództwem gen. Władysława Andersa to bohaterzy, którzy walczyli o to, aby otworzyć drogę do wolności; oni o Polskę walczyli i za Polskę ginęli - mówił podczas obchodów 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino prezydent Andrzej Duda.

Na słynnej polskiej nekropolii we Włoszech odbyły się główne uroczystości 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję