- Mamy uwierzyć w Dobrą Nowinę o miłości i przebaczeniu w Kościele, odkryć, że Krzyż jest Drzewem Życia, tego życia, które przyjmujemy podczas Eucharystii pod postacią Chleba i Wina – mówił bp Józef Szamocki podczas Liturgii w Wielki Piątek w toruńskiej katedrze.
Ksiądz Biskup w homilii zaznaczył, że wielkopiątkowa liturgia Słowa to program zawsze aktualny, dla wszystkich wierzących, ale także dla poszukujących wiary i wezwanych, by pójść śladami swojego Pana. - W każdym kościele adoracja Krzyża ma dziś szczególne odniesienie do konfesjonału. Adorujemy Krzyż, dziękując za zbawienie i chcemy po tej wielkanocnej spowiedzi przyjąć Pana Jezusa do swojego serca w Komunii św. – zauważył. Następnie dodał, że: „w ciszy konfesjonałów, przez cały rok, mocą ofiary Baranka, ze śmierci do życia, z ciemności grzechu do świata łaski, ze świata nienawiści do miłości powstaje wielu. Potem w radości przyjmują kolejną Komunię św.”.
Bp Szamocki podkreślił, że to nie przypadek, że dzisiaj nie sprawuje się Eucharystii, „ponieważ Kościół chce nas zachęcić do tego, abyśmy pogłębili tę prawdę, czym jest Eucharystia w życiu chrześcijan”. - Wracamy do korzeni, do chwili kiedy ofiara, gładząca grzech świata stała się faktem – mówił. Dodatkowo, istota dnia dzisiejszego związana jest z sakramentem pokuty i pojednania.
Ksiądz Biskup podkreślił, że od sprawowania sakramentu pokuty i pojednania Kościół nigdy się nie powstrzymuje. - Bóg nieprzerwanie, w każdej chwili w sercach wielu pragnie dokonywać cudów, tej przemiany dokonywanej przez zagłębienie się w tajemnicy Krzyża – podsumował.
W obrzędach uczestniczył także ordynariusz diecezji toruńskiej bp Wiesław Śmigiel oraz bp Andrzej Suski, biskup senior, kapłani, siostry zakonne, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego wraz z moderatorami i wierni świeccy.
- Niech ta kaplica dalej służy, a dla innych będzie świadectwem i zachętą do działania – mówi ks. Łukasz Skarżyński, proboszcz parafii św. Andrzeja Apostoła w Toruniu, która przekazała dotychczasową kaplicę Ukrainie, by od tej pory funkcjonowała jako szpital polowy.
Parafia św. Andrzeja na toruńskim Jarze jest najmłodszą parafią w diecezji toruńskiej. Ponad trzy miesiące temu została oddana do użytku nowa kaplica Świętej Rodziny, którą w dniu odpustu ku czci św. Andrzeja Apostoła poświęcił bp Wiesław Śmigiel. - Nasza tymczasowa kaplica, która służyła nam ponad 4 lata choć dalej stoi, to nie jest nam potrzebna. Jesteśmy gotowi, aby komuś odsprzedać czy przekazać na dobry cel – mówił proboszcz ks. Łukasz Skarżyński. Nie trzeba było długo czekać na możliwość zrealizowania tej obietnicy. 24 lutego cały świat obiegła informacja o rozpoczęciu inwazji na Ukrainę przez Rosjan. - Dokładnie wiemy jaka rozgrywa się tam tragedia, ilu ludzi traci życie, a jak wielu odnosi rany. Zrodziła się inicjatywa, aby nasza kaplica stała się szpitalem polowym na Ukrainie – podkreśla ks. Skarżyński. Dodaje, że parafia otrzymała propozycję pomocy od pracowników z Ukrainy, którzy pracują na osiedlu i bardzo szybko rozpoczęła się rozbiórka. Udało się załatwić transport, który będzie miał miano transportu humanitarnego, sponsorzy ufundowali paliwo do ciężarówek, które przewiozą fragmenty kaplicy, załatwiane są stosowne dokumenty i pozwolenia na rozbiórkę. Kaplica zostanie przetransportowana na granicę Polsko - Ukraińską i tam przekazana do zasobów wojska Ukraińskiego. - Nie wiemy dokładnie gdzie ona stanie i gdzie będzie służyła jako szpital polowy. Najważniejsze, aby służyła, kiedyś nam jako świątynia parafialna, teraz innym, cierpiącym i pokrzywdzonym jako szpital polowy. Początkowo miała staną niedaleko Kijowa, niestety front walk się przesuwa, dlatego najprawdopodobniej stanie przy granicy, gdzieś po ukraińskiej stronie. Niech służy, a dla innych będzie świadectwem i zachętą do działania – dodaj proboszcz.
"Chcę zamówić pizzę"- tym zdaniem 10-letni chłopiec z okolic Rzymu uratował swoją matkę i rodzeństwo przed agresywnym ojcem, który ich bił. Dziecko zadzwoniło nie do pizzerii, ale pod numer alarmowy 112, gdzie zrozumiano, że jest to wołanie o pomoc.
Włoskie media uznały za przykład bohaterstwa postawę małego mieszkańca miasteczka koło Latiny, w stołecznym regionie Lacjum, który zadzwonił pod numer alarmowy, by uratować swoją rodzinę atakowaną przez agresywnego ojca. Zwraca się też uwagę na ogromny refleks operatora centrali, który w reakcji na prośbę o dostawę pizzy zapytał chłopca: "Czy jesteś w niebezpieczeństwie? Czy ktoś robi ci krzywdę?". Te pytania pozostały bez odpowiedzi, ale mężczyzna słyszał w tle krzyki i hałas.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.