Reklama

Patrząc w niebo

Asteroidy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po przeczytaniu poprzedniego odcinka wielu czytelników kupi wkrótce lornetkę lub teleskop. Jednak wieczorne niebo zawsze jest piękne, nawet oglądane tylko gołym okiem. Pod gwiazdami możemy się spotkać zarówno ze sprzętem astronomicznym, jak i bez! Najważniejsza jest przecież radość obcowania z gwiazdami.
Wieczorne niebo kryje w sobie wiele tajemnic, a my znamy spośród nich jedynie małą cząstkę. Najciekawsze obiekty dopiero teraz odkrywamy, posługując się nie tylko coraz doskonalszymi teleskopami, ale również wysyłając w przestrzeń drogie sondy kosmiczne. Między orbitami Marsa i Jowisza np. znajdują się tysiące małych tajemniczych obiektów, zwanych planetoidami. Planetoidy (inaczej: planetki, asteroidy) są to małe skaliste ciała o nieregularnych kształtach, z których większość utrzymuje się w obszarze nazywanym pasem asteroid. Asteroidy, od greckiego słowa: "podobny do gwiazd", istotnie wyglądają w teleskopach jak gwiazdy. Całkowita masa wszystkich planetoid nie przekracza jednak niewielkiego ułamka procenta masy Ziemi, mimo że największa z nich - Ceres ma średnicę aż 913 kilometrów. Ceres jest jednak prawdziwym wyjątkiem wśród planetek, większość jest bowiem kilkaset razy mniejsza! Poza tym podejrzewamy, że w pasie planetoid krążą miliony innych głazów, skałek, a nawet małych ziaren piasku. Oczywiście, ze względu na swoje rozmiary Ceres była pierwszą odkrytą planetoidą, a uczynił to w 1801 r. włoski astronom Giuseppe Piazzi. Obecnie znamy tysiące planetoid, a czas ich obiegu wokół Słońca wynosi od 3 do 6 lat. Najbardziej znanymi są jeszcze Gaspra oraz Ida. Gaspra ma ciekawy kształt wydłużonego ziemniaka, a Ida posiada nawet swój mały (o długości 1,5 kilometra) księżyc, któremu na imię Daktyl.
Czasami planetoidy mogą krążyć po najdziwniejszych orbitach. Odkryto ponad 100 planetoid posiadających orbity przecinające drogę Ziemi wokół Słońca, co już nie jest dla nas wcale takie zabawne! Zderzenie z
planetoidą o rozmiarach 1 kilometra zdarza się przecież kilka razy na milion lat, co może wywołać globalną światową katastrofę. Tak zakończyła się niegdyś era dinozaurów, gdy pouderzeniowe resztki materii zostały wyrzucone wysoko w atmosferę, a całą Ziemię ogarnęły wówczas płomienie. Późniejsze zmiany klimatyczne spowodowały wyginięcie większej części gatunków, a katastrofę przeżyły jedynie małe ssaki. Istnieje przeto specjalny teleskop przeznaczony do poszukiwań obiektów zagrażających Ziemi, a wiele bliskich planetoid stanie się wkrótce celem misji kosmicznych.
Amerykanie badają możliwość niewielkiej zmiany orbity zbliżających się planetoid przy pomocy pocisków wystrzeliwanych ze stacji kosmicznych. Po zmianie orbity zagrażająca nam wcześniej planetoida przemknęłaby w bezpiecznej odległości od Ziemi, stając się co najwyżej ciekawym widowiskiem na niebie. Na szczęście prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest niesłychanie małe, a my możemy wieczorami spokojnie " patrzeć w niebo".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Znak Emmanuela w sercu Maryi

2025-12-19 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Adobe Stock

• Iz 7, 10-14 • Łk 1, 26-38
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV zwołał na naradę wszystkich kardynałów. Kiedy odbędzie się spotkanie?

2025-12-20 13:35

[ TEMATY ]

Watykan

kardynałowie

Leon XIV

Vatican Media

7 i 8 stycznia odbędzie się pierwszy nadzwyczajny konsystorz tego pontyfikatu – poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Spotkanie to potrwa dwa dni i będzie miało charakter wspólnotowy i braterski. Będzie poświęcone refleksji, dzieleniu się doświadczeniami i modlitwie.

Jak czytamy dalej w ogłoszonym dziś komunikacie, będzie to czas wspólnej refleksji, a także okazja, by zaoferować Ojcu Świętemu wsparcie i rady w wykonywaniu jego odpowiedzialnej misji kierowania Kościołem powszechnym.
CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Apostolski abp Filipazzi: Kraków przyjmuje jako ojca tego, który jest jego synem

2025-12-20 18:47

[ TEMATY ]

ingres

Kraków

Nuncjusz Apostolski

Kard. Grzegorz Ryś

Abp Antonio Guido Filipazzi

kard. Ryś

fot. biuro prasowe archidiecezji krakowskiej

Nuncjusz Apostolski abp Filipazzi podczas ingresu kard. Rysia: Kraków przyjmuje jako ojca tego, który jest jego synem Zapraszam całą wspólnotę diecezjalną, by pod przewodnictwem nowego Pasterza, rozpoczęła kolejny etap swej wielowiekowej historii, krocząc drogą prawdy, sprawiedliwości, miłości i pojednania – mówił nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi podczas ingresu kard. Grzegorza Rysia, nowego metropolity krakowskiego, do bazyliki archikatedralnej na Wawelu.

„Dziś Kraków przyjmuje jako ojca tego, który jest jego synem” – przyznał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję