Wenezuela: Kościół katolicki cieszy się największym zaufaniem i aprobatą w społeczeństwie
Kościół katolicki i środowisko biznesu – to dwie instytucje, cieszące się wysokim stopniem zaufania i akceptacji wśród Wenezuelczyków. Poinformował o tym 2 marca dyrektor prywatnego wenezuelskiego ośrodka badania opinii społecznej Datanalisis – Luis Vicente León. Według tej placówki aż 60,6 proc. ankietowanych wskazało na Kościół katolicki jako instytucję godną zaufania, na drugim miejscu wymieniono biznesmeni, którzy uzyskali 47 proc. aprobaty.
Oznacza to, że żadna partia ani ugrupowanie polityczne, żaden polityk – czy to związany z opozycją, czy z obozu rządowego – nie cieszy się ogólnym i masowym poparciem. Uzyskali oni mniej niż 20 proc. poparcia.
Badania wykazały zmęczenie Wenezuelczyków polityką, nękającym ich kraj kryzysem politycznym, gospodarczym i humanitarnym, galopującą od kilku lat hiperinflacją. Tym samym nie mają już zaufania ani nie pokładają nadziei nawet w Juanie Guaidó, który w opozycji do wybranego na prezydenta w 2017 roku Nicolasa Maduro w styczniu 2019 roku ogłosił się tymczasowym szefem państwa. Z badania opinii społecznej wynika, że nie okazał się on jednak lekiem na całe zło, czego od niego oczekiwano i co on sam obiecywał. Okazało się zatem, że Wenezuela wierzy jedynie Kościołowi i biznesmenom.
30 kwietnia w Caracas odbędzie się beatyfikacja wenezuelskiego lekarza i tercjarza franciszkańskiego José Hernándeza. Sługa Boży przez całe lata leczył ubogich, nie pobierając od nich opłat.
Ofiarnie poświęcił się pomocy zakażonym podczas pandemii grypy hiszpanki w 1918 r. W wideoprzesłaniu opublikowanym z okazji zaplanowanej uroczystości Papież Franciszek przyznał, że od początku swojego pontyfikatu nie spotkał Wenezuelczyka, który nie spytałby go o datę tej beatyfikacji.
Jezuicki kleryk znany z działalności w Internecie jako "krzychu jezuita" oświadczył, że zdecydował się odejść z zakonu i ożenić się. Jezuici w oświadczeniu wskazali, że nie poprosił on jeszcze o dymisję z zakonu i dopóki jej nie otrzyma, jest nadal związany wieczystymi ślubami zakonnymi.
"Dotychczasowa działalność Krzysztofa Dzieńkowskiego wpisywała się w głoszenie kerygmatu typowe dla grup charyzmatycznych i nie była monitorowana co do treści przez przełożonych zakonnych. Niepokoi jednak jego zdecydowane powoływanie się na Ducha Świętego w celu uzasadnienia podejmowanych decyzji i wyrażanych opinii. Krzysztof nie ma misji kanonicznej, która pozwalałaby mu na nauczanie w imieniu Kościoła. Nie otrzymał też do tej pory żadnych święceń" - czytamy w oświadczeniu.
W katedrze św. Stanisława Kostki zakończyły się uroczystości pogrzebowe śp. prof. Jana Krysińskiego,
zasłużonego Rektora Politechniki Łódzkiej, wybitnego uczonego i znakomitego dydaktyka. Liturgii
żałobnej przewodniczył kardynał Grzegorz Ryś, a homilię wygłosił ks. dr hab. Janusz Lewandowicz,
były rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.